Druga część opowieści o nastoletniej Emmie i jej o kilka lat młodszej siostrze Wioletcie, które chcą być tancerkami. Emma nie myśli już o zostaniu gwiazdą baletu. Stara się znaleźć własny styl tańca, aby przyjęto ją do grupy hip-hopowej. Z kolei Wioletta rozpoczyna naukę w elitarnej Szkole Opery Paryskiej. Obie siostry kochają to, co robią, więc nawet kiedy ogarniają je wątpliwości, znajdują siły, aby spełniać marzenia!
Scenarzystą serii jest Francuz Jérôme Hamon, który stworzył scenariusze do kilku znanych cykli, takich jak publikowana także w Polsce historia ,,Green Class". Wraz z utalentowaną rysowniczką Leną Sayaphoum wykreował dwie bardzo dobrze przyjęte we Francji serie: ,,Dreams Factory" oraz właśnie ,,Emma i Wioletta".
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-04-13
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Emma et capucine vol. 2, Premiers doutes
Przeczytane:2022-05-19, Ocena: 4, Przeczytałem,
Emma całkowicie porzuca swoje wcześniejsze marzenia o staniu się wielką primabaleriną. Teraz jej myśli krążą wokół pewnej tanecznej grupy hip-hopowej, do której chciałaby się dostać. Taka postawa nie podoba się jej matce, która nie kryje rozczarowania decyzją córki. Inną ścieżką tanecznej kariery idzie Wioletta, która dostała się do prestiżowej Szkoły Tańca Opery Paryskiej. Euforia obracania się w gronie najlepszych tancerzy i możliwość szlifowania swoich umiejętności, szybko ustępuje miejsca licznym i nieprzewidywanym kłopotom. Obie nastolatki muszą się bowiem mierzyć ze swoimi ograniczeniami, oczekiwaniami innych i zawiścią ze strony rówieśników. Wszystko to dość mocno je przytłacza i odbiera radość z tego, co tak bardzo chciały robić.
Podobnie jak w pierwszym tomie, mamy tutaj do czynienia z historią mieszającą elementy dramatu i obyczajówki. Autor stawia tu przed czytelnikiem wiele pytań, które dotykają dorastania, poszukiwania własnych wartości, niezrozumiałej pierwszej miłości, odtrącenia przez grupę. Czyli wszystkiego tego, co wielu nastolatków doświadcza we własnym życiu. Dla kogoś starszego niestety ukazane tutaj problemy mogą wydawać się troszkę przesadzone. Dlatego też komiks kierowany jest głównie do nastoletniego odbiorcy. Tylko rówieśnicy tytułowych sióstr, będą wstanie najlepiej rozumieć ich rozterki, problemy i próby wkroczenia w dorosłość.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną komiksu, to podobnie jak w pierwszej części Lena Sayaphoum postawiła na grafikę komputerową. Jej rysunki potrafią być ładne, dobrze oddawać dynamikę tańca, brakuje im jednak pewnej „artystycznej” duszy, która pojawia się w ręcznie wykonywanych pracach. Najbardziej jest to widoczne w mało emocjonalnych twarzach postaci.