Dziękuję Ci, Miriam

Ocena: 4.8 (5 głosów)
Dziękuję Ci, Miriam to głębokie, osobiste i szczere świadectwo matki, która po śmierci córki próbuje znaleźć w sobie siły, aby żyć dalej."Z Tobą? Czy raczej -?Bez Ciebie??Psychologiczne przepracowanie procesu żałoby staje się możliwe, jeśli sami sobie pozwolimy przeżywać własne emocje, znajdując przy tym równowagę pomiędzy nimi a rozsądkiem: jeśli wybierzemy tę trudną drogę, początkowo rozbijając psychologiczną układankę, jaką jesteśmy, aby ją potem, kawałek po kawałku, troskliwie odbudować; jeśli nie zaprzeczamy istnieniu bólu, a pozwalamy go sobie przeżywać. Kto się nie zgodzi na cierpienie, będzie zgorzkniały, zagniewany, pełen nienawiści. Kto je zaakceptuje, tego o­no wzmocni wewnętrznie.Co będzie po odejściu ukochanej osoby? Dziękuję Ci, Miriam nie proponuje precyzyjnych i definitywnych rozwiązań, bo każdy ból i strata różnią się zupełnie od innych. Żałoba jest procesem, przez który każdy człowiek musi przejść sam, w sobie tylko właściwy, indywidualny sposób. Książka ta natomiast pragnie pomóc osobom dotkniętym cierpieniem w ostatecznym odnalezieniu drogi powrotnej do samego siebie.

Informacje dodatkowe o Dziękuję Ci, Miriam:

Wydawnictwo: Polwen
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788389862990
Liczba stron: 88

więcej

Kup książkę Dziękuję Ci, Miriam

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dziękuję Ci, Miriam - opinie o książce

Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2014-01-02, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki w 2014 roku, Mam, zakupione,
Książka napisana prozą. Autorką jest matka której rak zabrał niespełna osiemnastoletnią córkę. Jest to druga książka tej autorki opowiadająca o żałobie matki po stracie ukochanego dziecka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - godmyt
godmyt
Przeczytane:2011-01-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Kontynuacja "Listów Miriam". Matka po stracie swojej córki Miriam musi dalej żyć- czuje się w tym osamotniona, gdyż dla niej porzuciła wszystko i razem z nią zamknęła się w jej świecie, który teraz zniknął. Jednak po długim czasie i bardzo trudnej walce udaje się jej uporać z własnym bólem, pogodzić z odejściem najmłodszego dziecka i wrócić do życia, do pozostałej dwójki dzieci i męża. Książka ukazuje proces żałoby i codziennej, mozolnej walki człowieka po stracie bliskiej osoby; język jest prosty, skromny dzięki temu całość jest prawdziwie urzekająca. Polecam!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Arvena
Arvena
Przeczytane:2013-11-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - Pióro i Pazur,
Kontynuacja książki "Listy do Miriam". Niezwykle ujmująca i chwytająca za serce. Niezwykła walka Matki z bólem i cierpieniem po stracie ukochanego dziecka. Próba pogodzenia się z rzeczywistością i próba zaistnienia na nowo. Jak sobie z tym radzi? Każdy człowiek ma swoje własnie pomysły na radzenie z bólem, w tej książce możemy się dowiedzieć jaki miała Mama Miriam...
Link do opinii
Avatar użytkownika - aleksa6
aleksa6
Przeczytane:2013-09-24, Ocena: 4, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Kontynuacja książki "Listy do Miriam". Bardzo wzruszająca. Pisana prozą. Taka historia przeżywania żałoby. To krótka książeczka, która może pomóc w trudnych chwilach i pokazać, że kiedyś przyjdzie uśmiech - mimo wszystko.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheelka
Sheelka
Przeczytane:2015-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy