Seks, narkotyki i życie w cieniu przestępczego świataKamińscy żyją w mieście pełnym zła. Na ulice nie wychodzi już policja. Gangsterzy są panami życia i śmierci, a oni próbują się odnaleźć w tej rzeczywistości. Z pozoru są zwyczajnym rodzeństwem, które zostało skrzywdzone przez los. Próbują chronić się nawzajem, ale nie zawsze potrafią to zrobić. Nikola wciąga rodzinę w sam środek nocnego życia, którym rządzą bezwzględni przestępcy, kradzieże i haracze. Max i Nela próbują ocalić brata przed konsekwencjami swoich działań, przez co sami zostają pochłonięci przez mroczne miasto.
Mają tylko siebie i aż siebie, ale czy to wystarczy? Czy więzy krwi okażą się wystarczająco silne, aby przetrwać w brutalnym świecie, w którym dominują pożądanie i przemoc?
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2023-08-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 336
Żadna rodzina nie jest idealna, mała kłótnia lub przypadkowa zniewaga zdarza się w każdym domu. Jednak prawdziwy problem powstaje wtedy, gdy normalne funkcjonowanie rodziny jest utrudnione przez zaniedbanie lub brak wsparcia ze strony rodziców.
Max, Nel i Nikola trójka rodzeństwa, która została pozbawiona życia w rodzinie, w której to dorośli są tym spoiwem, wspierają, opiekują się dziećmi i przekazują dobre wzorce. Zdawali sobie sprawę, że dorastają w rodzinie dysfunkcyjnej, jednak robili wszystko, żeby zapewnić sobie tę namiastkę normalnego domu. Max jako najstarszy przejmuje odpowiedzialność za rodzeństwo, dwoi się i troi, pracuje, zapewnia jedzenie i dach nad głową, stara się być dla nich przykładem. Cóż, w życiu nie ma lekko, często, nieszczęścia gromadzą się zgodnie z mechanizmem kuli śnieżnej. W tym samym czasie: Max traci pracę, Nikola w dobrej wierze podejmuje nieprzemyślana decyzja, a Nela przez przypadek związuje się z tajemniczym barmanem.
Nie oczekiwałam po tej książce zbyt wiele, tymczasem autor zaskoczył mnie totalnie, opowiedział mi wyjątkową, ale jakże złożoną historię. Niezapomniana, przejmująca, świetnie przemyślana opowieść o rodzeństwie Kamińskich, które już od dziecka miało pod górkę. Jednak w chwili zagrożenia stają murem za sobą, odzywa się w nich więź i solidarność krwi. Bo oni mieli tylko siebie. Duży plus za to, że cała opowieść jest pokazana z perspektywy każdego z rodzeństwa, co sprawia, że poznajemy ich bliżej i bardziej możemy zrozumieć ich zachowanie.
Mateusz Gostyński, w sposób umiejętny, z ubóstwa i walki o przetrwanie, wprowadził nas do świata, w którym rządzi przemoc, kasa i władza. Perfekcyjnie dawkując emocje, które pobudzają i wciągają w wir wydarzeń.
„Dzieci miasta. Nigdy przenigdy” fantastyczna historia, trójki rodzeństwa, której nie można się oprzeć. Ogromna wieź rodzinna, tu każdy, każdego chce chronić. Wszyscy razem i każdy z osobna, próbują zawalczyć o rodzinę, ale świat przestępczy rządzi się swoimi prawami. Jak to się skończy?
Świat przestępczy rządzi się swoimi prawami.A pomiędzy nim jest trójka rodzeństwa.Najstarszy z nich Max chce chronić przed złem Nelę i brata Nikola.Błąd młodego sprawia,że starsze rodzeństwo pragnie mu pomóc.Czy dzieci miasta odnajdą to,czego pragną najbardziej?
🔥Manipulacja w świecie mafijnym odgrywa ważną rolę w rządzeniu w ciemnej strefie miasta.Dzięki niej można sprawić,że osoby będą robić wszystko co im się każde.W takiej sytuacji znajduje się Max.Uciekł od przestępczości,a ta powróciła z podwojoną prędkością.A wszystko po to,aby chronić brata.Bo dla najbliższych zrobi się wszystko,nawet podpisze się pakt z diabłem!
Historia jest jednym wielkim zaskoczeniem.Rozpędzająca się akcja dąży do zniszczenia wszystkich i wszystkiego wokół.W imię dobra robi się złe rzeczy,by zło nie dotknęło bliskich.Czy jednak da się ich uchronić przed nim? Następujące wydarzenia są początkiem skomplikowanych akcji dążącego do unicestwienia.
Autor potrafił tak skonstruować fabułę,że byłam oszołomiona tym co się dzieje w tej książce.Rozdziały z perspektywy każdego z rodzeństwa sprawiają,że poznajemy powody ich zachowania.Każdy każdego chce chronić,a brak rozmowy przyczynia się do destrukcji i nieodwracalnych zdarzeń.
Lektura jest dopiero początkiem poznawania historii Dzieci miasta.Samo już zakończenie jest intrygujace i wprowadzające do kolejnej emocjonującej kontynuacji na które oczywiście z utęsknieniem czekam.
Jeśli kochacie historie z porywajaca fabułą w gangsterskim polskim półświatku to koniecznie sięgnijcie po ta pozycje.Efekt ogromnych emocji gwarantowany.
Gorąco polecam i czekam na więcej
Żadna rodzina nie jest idealna, mała kłótnia lub przypadkowa zniewaga zdarza się w każdym domu. Jednak prawdziwy problem powstaje wtedy, gdy normalne funkcjonowanie rodziny jest utrudnione przez zaniedbanie lub brak wsparcia ze strony rodziców.
Max, Nel i Nikola trójka rodzeństwa, która została pozbawiona życia w rodzinie, w której to dorośli są tym spoiwem, wspierają, opiekują się dziećmi i przekazują dobre wzorce. Zdawali sobie sprawę, że dorastają w rodzinie dysfunkcyjnej, jednak robili wszystko, żeby zapewnić sobie tę namiastkę normalnego domu. Max jako najstarszy przejmuje odpowiedzialność za rodzeństwo, dwoi się i troi, pracuje, zapewnia jedzenie i dach nad głową, stara się być dla nich przykładem. Cóż, w życiu nie ma lekko, często, nieszczęścia gromadzą się zgodnie z mechanizmem kuli śnieżnej. W tym samym czasie: Max traci pracę, Nikola w dobrej wierze podejmuje nieprzemyślana decyzja, a Nela przez przypadek związuje się z tajemniczym barmanem.
Nie oczekiwałam po tej książce zbyt wiele, tymczasem autor zaskoczył mnie totalnie, opowiedział mi wyjątkową, ale jakże złożoną historię. Niezapomniana, przejmująca, świetnie przemyślana opowieść o rodzeństwie Kamińskich, które już od dziecka miało pod górkę. Jednak w chwili zagrożenia stają murem za sobą, odzywa się w nich więź i solidarność krwi. Bo oni mieli tylko siebie. Duży plus za to, że cała opowieść jest pokazana z perspektywy każdego z rodzeństwa, co sprawia, że poznajemy ich bliżej i bardziej możemy zrozumieć ich zachowanie.
Mateusz Gostyński, w sposób umiejętny, z ubóstwa i walki o przetrwanie, wprowadził nas do świata, w którym rządzi przemoc, kasa i władza. Perfekcyjnie dawkując emocje, które pobudzają i wciągają w wir wydarzeń.
,,Dzieci miasta. Nigdy przenigdy" fantastyczna historia, trójki rodzeństwa, której nie można się oprzeć. Ogromna wieź rodzinna, tu każdy, każdego chce chronić. Wszyscy razem i każdy z osobna, próbują zawalczyć o rodzinę, ale świat przestępczy rządzi się swoimi prawami. Jak to się skończy?
Czy dobro i zło jest obiektywne, czy ocena zależy tylko od miejsca, w którym się znajdujemy? Paweł Bajor, oficer centralnego biura śledczego niespodziewanie...
Nawet święta w rodzinie Hamiltonów nie mogą przebiegać normalnie. Rodzinka rodem z piekła powraca w świątecznej odsłonie. Jeszcze więcej intrygi...
Przeczytane:2023-09-18, Ocena: 6, Przeczytałam,
Naprawdę lubię czytać książki tego autora, bo choć są brutalne, to jednak do tego szczere. Styl jak najbardziej męski, tutaj bez wyjątku czy jest to postać kobieca czy męska, każdy ma twardy charakter, gdyż tylko w ten sposób mogą przetrwać. Jeśli ktoś ma tutaj dobrą okazję do czegokolwiek, to to wykorzystuje. Postacie wiedzą, że wszystko jest do pewnego czasu, dlatego przyjmują choćby najmniejsze dobra jakie daje im los. Na kartach tej książki poznacie Jego, mężczyznę po przejściach, który zbyt szybko musiał dorosnąć. Ma dwójkę młodszego rodzeństwa, których sam utrzymuje. Stara się dla nich być dobry i opiekuńczy, lecz zdaje sobie sprawę z tego, że bez wsparcia finansowego dalej sobie nie poradzą. Na brak towarzystwa nie narzeka, szefowa przychodzi do niego, kiedy tylko ma ochotę na ,,szybkie przytulaski", więc chociaż w tej sferze jest prawdziwym samcem alfa. Można by powiedzieć, że nic złego dalej się nie stanie, ale właśnie nie. Autor dba o czytelnika, by go wciąż zaskakiwać, więc nagle ten ich mały światek się rozpada. Najstarszy z rodzeństwa traci pracę, a po niej następuje ciąg coraz dramatyczniejszych wydarzeń. Przez całe życie znali świat alkoholu i narkotyków, więc jedno z nich aby pomóc reszcie niestety wchodzi w coś w co nigdy nie powinien. Im dalej tym jest gorzej, bo są sfery z których nie da się później wyjść. Wiadomo, że perspektywa pieniędzy przyciąga, tylko konsekwencje bywają drastyczne. Drugie z rodzeństwa również popada w problemy, choć jej zdaniem wcale nie jest źle. Bądźcie pewni, że opowieść nie raz sprawi, że gęsia skórka wyjdzie wam na ciele. Tą opowieść się przeżywa, gdyż jest brutalnie prawdziwa. Chyba każdy z nas zna świat dzieci, których wychowuje ulica, gdzie wydaje im się, że wszystko potrafią i na wszystko mogą sobie pozwolić. Autor podkreślił tutaj brak rodziców, a wcześniej nadużywanie alkoholu. Mamy tu brudny świat rzeczy, których każdy mądry rodzic zakazuje swojemu dziecku. Myślę, że lektura da wam popalić, bo nic tak nie niszczy psychiki jak prawda. Wciąga od pierwszej strony i tak do końca. Nic tak nie rzuca nam się w oczy tak jak jej przekaz.