Drzwi o trzech zamkach

Ocena: 5 (6 głosów)

Najpierw na suficie w pokoju Nika wyświetliła się tajemnicza wiadomość. Potem po drodze do szkoły chłopak dostrzegł dziwny dom z drzwiami o trzech zamkach. Przeczuwał, że dzieje się coś nietypowego, ale nie przypuszczał, że opuszczona rudera skrywa przejście do innego świata. Takiego, w którym można się teleportować, podróżować z prędkością światła, kot Schrödingera pomaga rozwiązywać zagadki, a na troski pije się herbatkę radioaktywną.

Z pomocą wróżki Quiony, elfa Eldwena i Mistrza Zen-O Niko odkrywa, że jego pojawienie się w tym świecie nie było przypadkowe. Jako jedyny człowiek widzi superpozycję. Ale co to dla niego oznacza? I dlaczego ścigają go czarne zjawy, straszliwe stworzenia zrobione z samej esencji czarnych dziur?

,,W swojej powieści Sonia Fernández-Vidal po raz pierwszy zmieszała fantasy z fizyką kwantową i zmieniła naukę w coś przyjemnego i atrakcyjnego dla każdego czytelnika".

Dr Muhammad Yunus, laureat Pokojowej Nagrody Nobla

,,Drzwi o trzech zamkach to książka przygodowa o równoległym, fantastycznym świecie. Chciałabym, żeby rzeczy w niej opisywane mogły się wydarzyć naprawdę - żebym mogła zobaczyć atomy albo odbyć jazdę z prędkością światła. Dzięki wycieczkom do takich miejsc jak Centrum Nauki Kopernik poznałam wiele z opisywanych w książce zjawisk, ale teraz dokładnie rozumiem zasadę ich działania. Chętnie przeczytałabym tę książkę drugi raz, bo podoba mi się połączenie świata fantazji z nauką".

Józia Lubera, lat 11

Ponad 300 000 sprzedanych egzemplarzy! Pierwszy tom trylogii, która została wydana w 17 krajach!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje dodatkowe o Drzwi o trzech zamkach:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN: 9788324076093
Liczba stron: 208

Tagi: Dzieci od ok. 8 lat

więcej

Kup książkę Drzwi o trzech zamkach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Drzwi o trzech zamkach - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-12-09, Ocena: 6, Przeczytałam,

,, Według mitu przytoczonego przez Platona każdy człowiek ma perfidnego sobowtóra, ,,mrocznego brata ", swoje ,,anty-ja". Jeżeli masz pecha i spotkasz go na swojej drodze, jeden z was będzie musiał umrzeć. We wszechświecie nie ma miejsca dla obu".

,, Jeżeli chcesz dokądkolwiek dotrzeć, zadawaj właściwe pytania".

Nie spodziewałam się, że to będzie naprawdę inteligentna książka! Sekretne hasło brzmi, by nie podążać każdego dnia tymi samymi drogami, gdyż wtedy nic nowego nas nie spotka. Często jest tak, że narzekamy na nudę, a sami nic z tym nie zrobimy. Trwając pośród codziennych przyzwyczajeń możemy być pewni, że nic nowego nas nie spotka. Wracając do domu tą samą drogą nikogo nowego nie zobaczymy. Robiąc zakupy zawsze w tym samym sklepie sprawi, że nic nowego nie kupimy i same zakupy przestaną sprawiać nam przyjemność. Bo czy ktokolwiek z was zastanawiał się nad tym, że to od nas zależy co w naszym życiu się stanie? Zrobiliście kiedyś coś innego, niż zazwyczaj?
Tutaj główną postacią będzie Niko, który otrzyma tajemniczą wiadomość. Postanawiając skorzystać ze wskazówki znajdzie się w nietypowej sytuacji. Droga jaką tam przebywa uczy go mądrości z drugiego cytatu. Zacznie zdawać sobie sprawę z drobnych rzeczy, które rozumiał na opak. Aby gdziekolwiek się udać, będzie musiał rozwiązać tajemnicze zadania i tu podkreślę, że i my możemy nad nimi pogłówkować. Osoby spostrzegawcze zauważą różnicę i odpowiedzą prawidłowo. Będą to lekcje, by nauczyć się właściwych pytań. Śmiem dodać, że politycy bardzo często z tego korzystają. Ich głównym celem jest mówić dużo krążąc wokół tematu i sprawić, by inteligentna odpowiedź nas zażenowała. Przytłoczeni informacją zwrotną czujemy się nieco głupsi i rezygnujemy z dalszej konwersacji. Tylko niewielu zdaje sobie sprawę, że nikt tak naprawdę na ich pytanie nie odpowiedział. Dlatego ważne jest, by zadawać konkretne i właściwe pytania, by nie dało się odbiorcy zmylić odpowiedzią.
Wracając do postaci, to powiem wam, że książka nie służy tylko do przeczytania, gdyż zawiera w sobie wiele nauk i prostych ukierunkowań, które będą miały na celu uświadomienie nam wielu wartościowych rzeczy. Może to i fantastyka, gdyż będą tu nieprawdziwe osoby, ale tylko nieliczni zauważą, że każda z postaci, każda znaleziona przez chłopca wskazówka ma większy cel, niż tylko przygody bohaterów. Wcale mnie zatem nie dziwi, że ma tak ogromną sprzedaż. Warto, by czytały ją dzieci już od dziesiątego roku życia, gdyż to wtedy pojawiają się pomysły na swoją przyszłość. Ona ich bardzo dobrze ukierunkuje i przekonają się, że sami są panami własnego losu.
Uwaga!
Osoby, które nie uważają się za osoby leniwe, zdają sobie sprawę, że jednak nimi są. Jest wielce prawdopodobne, że po przeczytaniu tej książki zmienią swoje postępowanie:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - NataliaDrazek88
NataliaDrazek88
Przeczytane:2022-10-12, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Zdarza wam się sięgać po książki przeznaczone dla młodzieży, tej młodszej, która tak dumnie zwie się już młodzieżą? Ostatnio wpadła w moje ręce książka przeznaczona dla osób w wieku od 9 do 12 lat, ale ja mimo swojego wieku bardzo dobrze przy niej się bawiłam i chyba po raz pierwszy z zainteresowaniem śledziłam rozmowy o fizyce kwantowej. Żałuję, że mój nauczyciel fizyki nie potrafił w tak ciekawy sposób przedstawić mi dziedziny, która go fascynowała, po lekturze tej książki miałam ochotę na zgłębianie tematu kwarków, elektronów czy bozona Higgsa. Słowem wstępu, chciałabym wam zaprezentować “Drzwi o trzech zamkach” autorstwa Sonii Fernández-Vidal, której udało się, jako pierwszej osobie, zainteresować mnie fizyką. Córka nie poszła w moje ślady i radzi sobie z tym przedmiotem, za to syn ma całą przygodę przed sobą, a dzięki tej książce ta przygoda rozpoczyna się tu i teraz, wraz z tym cytatem: 
 
„Jeżeli chcesz, żeby spotkało cię coś nowego, przestań robić ciągle to samo” 
 
Nastoletni Niko podczas drogi do szkoły, postanawia zastosować się do tajemniczej wiadomości, która wyświetliła się na suficie jego pokoju. Prowadzony chęcią spotkania czegoś nowego zmienia kierunek i staje przed tajemniczym domem. Głos, który wydobywa się z domofonu zaprasza go do środka, wraz z wkroczeniem do owego domu rozpoczęła się jego przygoda życia. W środku spotyka elfa Eldreda, wróżkę Quiona, a to co dzieje się wokół niego nie jest magią, a prawdziwą fizyką kwantową. Na jego oczach dochodzi do wielkiego wybuchu, widzi tunelowanie, a nawet w późniejszym czasie może się teleportować. Oprócz dwójki, którą poznał w domu o trzech zamkach, jego przygodzie przygląda się czarny kot Schrödingera, który jest zarazem martwy i żywy. Ten paradoks oraz wiele innych zagadek wyjaśniają Nikowi jego nowi przyjaciele. 
 
Czytasz w opisie “Pasjonująca powieść o podróży do świata fizyki kwantowej". Czytasz czy omijasz szerokim łukiem? Powiem wam szczerze, że gdybym czytała opis to pewnie nie wzięłabym tej książki do ręki i pewnie zrobiłabym błąd, ponieważ historia z pogranicza magii i nauki była napisana w genialny sposób. Zagadki czy ilustracje w książce przyciągają oko i dają dziecku możliwość rozwinięcia wyobraźni i niekiedy nawet popycha do logicznego myślenia.  
Pióro autorki było bardzo przyjemne, a przyznajmy się, większość z nas, myśląc o uczonych w dziedzinie fizyki, wyobraża sobie osobę, która się wywyższa i nie przestaje w patetyczny sposób opowiadać o dziedzinie, którą bada. Autorka w bardzo dostępny opowiada nie tylko o świecie kwarkowym, ale również przybliża nam wiele spraw, o których nie miałam do tej pory pojęcia. Co chwilę relacjonowałam mężowi wszystkie ciekawostki, które wyłapałam w książce, a syn może się pochwalić w szkole nowymi informacjami, które zdobył podczas wspólnej lektury.  
Uważam, że każda osoba, mająca dziecko w wieku około 10 lat, powinna sięgnąć po “Drzwi o trzech zamkach”. Polecam ją nie tylko dzieciom czy młodzieży, lecz również dorosłym, którzy nie są przekonani do lektury o fizyce kwantowej. Za książkę do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Znak Emotikon. 

Link do opinii

🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

 

„Jeżeli chcesz, żeby spotkało cię coś nowego, przestań robić ciągle to samo”

 

„Drzwi o trzech zamkach” autorstwa Sonii Fernandez-Vidal to dobrze poprowadzona książka dla dzieci, młodzieży, ale i dla starszych czytelników.

 

Stanowi ona idealny przykład połączenia nauki i zabawy.

 

Posiada wiele ciekawostek i zagadek nakłaniających do myślenia.

 

Z tyłu znajduje się także mały słowniczek, który stanowi dobre podsumowanie wiedzy zawartej w fabule.

 

Dodatkowym plusem tej lektury jest samo jej wydanie. Piękna oprawa, mnóstwo grafik i ilustracji. Niektóre strony są zabarwione na czarno, a poniektóre zdania, sekwencje, czy wyrazy mają zmienioną czcionkę na grubszą, bardziej fikuśną i wyróżniającą się.

 

Książka sama w sobie nie jest za długo i czyta się ją wręcz ekspresowo.

 

Uważam, iż autorce udało się stworzyć historię, która rozwesela, intryguje i skutecznie pochłania czas.

 

Sama fabuła może nie jest jakoś szczególnie rozbudowana, a wręcz powiedziałabym, iż jest, dość prosta jednak biorąc pod uwagę grono czytelnicze, do którego jest, skierowana to jak najbardziej jest to zrozumiałe.

 

Ja jestem, zadowolona z lektury dlatego z przyjemnością mogę ją wam polecić.

 

🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

 

Książkę można zakupić w dobrej cenie na stronie empik.com⬇️

https://bit.ly/3KKlIUN

 

Jeszcze raz polecam 🐈‍⬛❤️

 

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2022-10-09, 26 książek 2022,

Dziś zupełnie inna historia.

Czternastoletni Niko - z pozoru zwyczajny chłopak.Nie wyróżnia się niczym na tle swoich rówieśników, jest raczej klasowym wyrzutkiem. Jednak przede wszystkim jest strasznie ciekawski.
Pewnego dnia postanawia pójść do szkoły inną drogą niż zawsze... Niby nic takiego a jednak... Czasem zdarza się, że zmieniamy drogę.
Idąc chłopak dostrzegł dziwny dom z drzwiami o trzech zamkach. 🗝
Przeczuwał, że wydarzy się coś nietypowego, ale nie przypuszczał, że opuszczona rudera skrywa przejście do innego świata.
Chłopiec trafia do alternatywnego świata, gdzie bierze udział w niezwykłych wydarzeniach. Wspólnie z wróżką Quioną i elfem Eldwenem wędruje po nieznanej sobie krainie i doświadcza szeregu zjawisk, które trudno jest pojąć. Jako jedyny człowiek widzi superpozycję. Ale co to dla niego oznacza? I dlaczego ścigają go czarne zjawy, straszliwe stworzenia zrobione z samej esencji czarnych dziur?
W powieści poznajemy zjawiska z dziedziny fizyki kwantowej. Dzięki autorce fizyka, której jeszcze w szkole nie poznałam stała się przyjazna i bardziej zrozumiała. Myślę, że bedę chciała bardziej się w niej zagłębić.

Sonia Fernández-Vidal napisała świetną popularnonaukową powieść dla młodzieży i udowodniła, że fizykę naprawdę da się lubić.
Książka jest idealna dla dzieci, które są ciekawe otaczającego je świata.
Może chcecie wejść do takiego świata razem z Niko?
Ja Was zapraszam. Podoba mi się połączenie świata fantazji z nauką. I w najbliższym czasie wybiorę się do Centrum Nauki Kopernik, aby zgłębić swoją wiedzę o różnych zjawiskach ze świata nauki.

Polecam serdecznie. Dziękuję wydawnictwu Znak Emotikon za przesłanie egzemplarza do recenzji.

Link do opinii

- W momencie Wielkiego Wybuchu wszystkie cząstki narodziły się jednocześnie, od razu splątane. Na bazie tych cząstek powstał cały wszechświat, dlatego jesteśmy splątani ze wszystkim, co nas otacza: z drzewami, z ludźmi...nawet z gwiazdami.
Wszystkich bardzo serdecznie, tych małych i dużych zachęcam do przeczytania książki Sonia Fernandez - Vidal ( Wydawnictwo: Znak Emotikon ), jest to literacki SZTOS fantastyki z domieszką niesamowitych przygód chłopca. A wszystko zaczęło się dziwnym zbiegiem okoliczności, otóż całkiem rano, tuż po przebudzeniu Niko zauważył na suficie napis, ni to cytat, ni to powiedzenie, a brzmiało ono tak:


; Jeżeli chcesz, żeby spotkało cię coś nowego, przestań robić ciągle to samo;


Co to mogło znaczyć, jeśli nie doszło do zwidów, omam, czy to mógł być jakiś znak, a może zagadka, taka jaką pani od fizyki czasem dzieciom w klasie zadawała, jak jedno z nich głosząc: 


; Wyobraźcie sobie ulicę, po której jedzie ciemny samochód ze zgaszonymi światłami. Nie pali się żadna latarnia. Światło nie pada też z żadnego okna ani z żadnej wystawy sklepowej. Nagle przed samochód wybiega czarny kot. Kierowca hamuje w odpowiednim momencie, żeby go nie potrącić. Jak zdołał go dostrzec?;


Siedząc w ławce jedna kujonka z pierwszej ławki cytując Roberta Frosta grzmiała jak on sam:


;Dwie drogi w lesie szły w dwie różne strony, a ja, ja pojechałem tą mniej uczęszczaną - reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem ;


Tak Niko poszedł do szkoły tym razem drogą na skróty, pięć kilometrów dalej. Ale już idąc zauważył zmiany jakie go otaczały, domy jakieś inne, niby znane a jednak...Jego wzrok przykuł budynek który był wysoki, z oknem zamkniętym drewnianą okiennicą, niezamieszkany. Spojrzał na drzwi, na zamek który posiadał trzy zamki. Obok znajdował się czerwony guzik, po drugiej stronie usłyszał głos który nakazał mu wejść. Jak tego mógł dokonać bez klucza, poza tym jak otworzyć trzy zamki jednocześnie? Lecz głos zagrzmiał ponownie:


; Zapytałeś mnie, jak otworzyć trzy zamki, i po prostu dostałeś odpowiedź. Nikt nie mówił, że drzwi są zamknięte ani że trzeba otworzyć zamki, żeby wejść do środka. Jeżeli chcesz dokądkolwiek dotrzeć, zadawaj właściwe pytania! Twój problem polega na tym, że zbyt wiele rzeczy bierzesz za pewnik;


Znajdując się w środku długiego korytarza, został wciągnięty w niebywały mecz który odbywał się pomiędzy dwiema drużynami, chłopiec stojący obok, przypominający elfa wytłumaczył Nikowi że gra toczy się pomiędzy Materią a Antymaterią. Eldwen wytłumaczył reguły panujące na boisku, które przypominały cząsteczki i antycząsteczki, na jego oczach wybuchł wszechświat, a całość która go otaczała to nic innego jak fizyka kwantowa. Dla chłopca żyjącego w realnym świecie było już za wiele, wiedzy, nauki, doświadczeń, a jednak zawsze we wszystkim wygrywa ciekawość. Aby zrozumieć jedno, trzeba przejść do kolejnego etapu w czym mu pomogła wróżka Quiona, pojąć całą magię poruszania się w czasie. Ale kiedy Eldwena zabierają na proces za wpuszczenie człowieka do ich świata, Niko musiał podjąć decyzję czy zostać tutaj w tej dziwacznej czasoprzestrzeni, równoległej, niebywałej, czy wrócić do nudnej szkoły. 


Jak potoczą się dalsze losy chłopca? kto będzie ich ścigał, czy coś mu grozi, w sekrecie Wam powiem że i w tej historii znajdzie się wątek miłosny.


Ta książka, przetłumaczona przez Joannę Ostrowską, jest fantastyczną przygodą skierowaną do młodzieży, uczniów które borykają się z fizyką, poznajemy atomy, materię, szybkość świetlną, staramy się zrozumieć i zobaczyć oczami wyobraźni, także wejść w fabułę która przytacza wiele faktów jak wycieczka do Centrum Nauki Kopernika, te wszystkie zjawiska wlepione w tekst i historię Nika, uświadamiają mnie że wszystko co mnie otacza to fizyka, matematyka, biologia, każdy przedmiot który był zmorą, piętą achillesową jest wynikiem złej logiki, rozumowania, brak wiedzy, dobrego tłumaczenia prowadzi do błędnej interpretacji, wiedzy a w tym przypadku pomaga fantazja. Ale nie tylko fajne są tłumaczenia wiedzy opierającej się na kwancie, ale cały wątek fabuły, wlepiane przezabawne perypetie bohaterów, powieść jest wesoła, z jajem, z przytupem, dowcipna niesztampowa. I zbyt krótka! 


Jeśli mam was przekonać do jej użycia, na ucho szepnę Wam słówko, mój syn jest zachwycony, siedzi i czyta! nie można go oderwać, a do książek raczej stroni. Teraz tłumaczymy mu zawiłości świata, odległych galaktyk, i to co chłopaków interesuje najbardziej to szybkość światła. 


Mnie ta książka urzekła, pokochałam ją od pierwszych stron, zilustrowana z dużą dozą humoru, z wielkimi literami, z zagadkami, tajemnicami które sama bez użycia męża próbowałam rozwiązać. Powieść ta pomimo iż skierowana głównie dla młodzieży wprawiła mnie nawet w stupor, taka lekka, groteskowa, zabawna a jednak ciekawa i mądra, z przekazem, odnosząc się do wielu myśli które dały mi do myślenia. Takie powieści chcę polecać, zapowiadać bo jest to strzał w dziesiątkę. Polecam serdecznie.


Z tego miejsca pragnę podziękować za niebywałą przygodę fantastyczną wydawnictwu Znak Emotikon za przesłanie egzemplarza do recenzji. Dzięki za zaufanie. 


Tutaj kupisz.

Link do opinii

Niko zauważa dziwny napis na suficie w swoim pokoju, a gdy postanawia iść do szkoły inną drogą niż zazwyczaj, zauważa dziwny dom. Okazuje się, że rudera jest przejściem do innego świata, a dokładniej kwantowego. A w świecie tym może się teleportować, podróżować z prędkością światła, a także spotyka wiele interesujących postaci. 

 

 "Drzwi o trzech zamkach" zaciekawiły mnie już w momencie zobaczenia okładki i bardzo chciałam ją przeczytać. Czytając ją przeżyłam ciekawą przygodę. 

 

Autorka w przygody młodego chłopaka wplata elementy fizyki kwantowej. Ale nie jest to czysta teoria, a elementy fizyki wprowadzone są w sposób ciekawy. Na przykład Niko jest świadkiem meczu między materią i antymaterią czego wynikiem był wielki wybuch. 

 

Ja nigdy nie byłam jakąś wielką fanką fizyki, ale tę książkę czytało mi się naprawdę dobrze. A myślę, że i młodzi czytelnicy mogą zainteresować się tym tematem. 

 

Ale już pomijając fakt pojawiąjących się elementów fizyki, to główny bohater przeżywa bardzo ciekawe przygody, momentami niebezpieczne. 

 

A "Drzwi o trzech zamkach" to dopiero początek serii o Niku, mam nadzieję, że @znakemotikon wyda kolejne tomy. 

 

Poza ciekawą treścią książka jest świetnie wydana. Pojawia się wiele ilustracji i wstawek, które umilają czytanie. No i zaciekawią osobę, która zastanawia się czy skusić się na tę książkę czy nie. 

 

Na pewno tę książkę pokażę moim chłopakom, gdy już będą w odpowiednim wieku. No i mam nadzieję, że im również się spodoba. 

Link do opinii
Inne książki autora
Przygody w kwantowej krainie
Sonia Fernandez-Vidal0
Okładka ksiązki - Przygody w kwantowej krainie

Czternastoletni Niko jest zwyczajnym nastolatkiem, na pozór niewyróżniającym się niczym na tle swoich rówieśników. Jest klasowym wyrzutkiem, gdyż jest...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy