Druga szansa
Kylie Scott

Czasem słyszymy od ludzi, że chcieliby zapomnieć i zacząć od nowa. Żałują jakiś swoich kroków, chcieliby dostać drugą szansę, cofnąć czas albo wypowiedziane słowa. Chyba wielu z nas miało w życiu taki okres, taką myśl "cholera, dlaczego to zrobiłem, chciałbym to odwrócić."

Jak to jest stracić pamięć? Nie znać żadnych swoich wspomnień? To przeżywa
Clementine. W wyniku brutalnej napaści dziewczyna traci pamięć. Nie wie nic o swojej przeszłości. Pewnego dnia trafia do studia tatuażu i spotyka tam... swojego byłego chłopaka. Co się między nimi wydarzyło? Czy dadzą sobie drugą szansę? Kto stoi za wypadkiem Clementine?

"Druga szansa" jest rewelacyjnie napisana. Nie zabrakło w niej emocji i momentów zaskoczenia. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki - bardzo udane. Książkę czyta się bardzo szybko, a delikatnie wpleciony wątek kryminalny wciąga. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, szczególnie Eda. Jest on bardzo magnetyczną postacią.

Fabuła również przypadła mi do gustu. Pewnie były jakieś mini momenty, których można by się czepiać, ale ja do czepialskich nie należę! :D

Polecam!

Clementine została napadnięta, dotkliwie pobita, co nie skończyło się zbyt dobrze. Uraz głowy spowodował całkowitą utratę pamięci, a także zmiany w zachowaniu, postrzeganiu świata. Kobieta nie poznaje nikogo, nawet własnej siostry, co mocno ją bulwersuje. Pragnie, choć trochę dowiedzieć się kim była, jak wyglądało jej życie, tym bardziej że ma wrażenie, że siostra nie mówi jej całej prawdy.
Kiedy odkrywa, kto zrobił jej tatuaż i dowiaduje się, że Ed jest właścicielem salonu tatuaży, a także jej byłym chłopakiem, w którym podobno była mocno zakochana, postanawia się tam udać. Pragnie odkryć, co takiego się stało, że ich związek się zakończył, a także dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i swojej przeszłości. Czy jej się uda? Jak zareaguje Ed na jej widok? Dlaczego ktoś ją napadł? Czy nadal grozi jej niebezpieczeństwo?

Historia Clementine okazała się ciekawa i wciągająca. To historia o kobiecie, która tak naprawdę nie wie nic o sobie i pragnie to odkryć, o nowym początku, a także szansie, jaką otrzymała ona i Ed. Mnie przypadła do gustu, czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.

Główną bohaterką jest Clementine, młoda kobieta, która czuje się mocno zagubiona. Tak naprawdę nic o sobie nie wie, a to, czego się dowiaduje, nie do końca się jej podoba. To bohaterka, która uczy się siebie od nowa i jak się okazuje, bardzo się zmienia. Osobiście ją polubiłam i mocno jej kibicowałam.

„Druga szansa” jest książką, którą spędziłam dość miło czas i uważam, że warto po nią sięgnąć. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Clementine w wyniku napaści trafia do szpitala, tam okazuje się, że straciła pamięć. Kobieta pragnie dowiedzieć się kim jest i dlaczego dokonywała takich, a nie innych wyborów. Jednym z nich było opuszczenie tatuażysty Eda, który podobno był miłością życia kobiety. Kiedy Clementine pojawia się w salonie Eda i tłumaczy cel wizyty, ten nie wierzy w to co słyszy. Mimo, że mężczyzna boi się kolejnego rozczarowania, nie może pozwolić kobiecie odejść. Dlaczego Clem i Ed się rozstali? Czy ich miłość zasługuje na drugą szansę?

Okazuje się, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, mimo, że kojarzyłam autorkę, to nie miałam okazji przeczytać wcześniej żadnej jej książki.
Jeśli chodzi o "Druga szansę" to bardzo zaintrygował mnie opis tej historii i byłam ogromnie ciekawa jak autorka poprowadzi losy bohaterów. Sam pomysł na fabułę naprawdę interesujący, jednak miałam w trakcie czytania takie momenty, że książka niesamowicie mnie wciągała i również takie, gdzie bardzo się nudziłam. Historia ta napisana jest z perspektywy głównej bohaterki, co sprawiło, że zdecydowanie lepiej możemy ją poznać. Jednak mi zabrakło tutaj "głosu" Eda, bo myślę, że jego odczucia tutaj również były kluczowe i wprowadziłyby do tej powieści wiele dobrego. Ogólnie relacja między bohaterami mi się podobała, wielokrotnie ich potyczki słowne sprawiły, że na mojej twarzy zagościł uśmiech. Jeśli chodzi o wątek kryminalny wprowadzony w książce, czyli poszukiwanie sprawcy napaści na Clem, to w zasadzie od początku domyśliłam się kim jest ta osoba, jednak nie odebrało mi to przyjemności z czytania.
Książka ta, to tak naprawdę opowieść o odnajdywaniu siebie, wewnętrznego spokoju, sile przyjaźni i drugich szansach Nie zabraknie również elementów zazdrości, zawiści, które doprowadzą do wielu niebezpiecznych sytuacji. Także emocje gwarantowane! Książka jest idealna na jeden wieczór, na odebranie się od codzienności. Moja ocena to 7/10.

Wyobraźcie sobie sytuację, kiedy budzicie się po wypadku w szpitalu i nie pamiętacie kim jesteście, nie poznajecie ludzi. Wasza przeszłość to pustka, nie istnieje. Zaczynacie od nowa, od czystej kartki, tak jakby życie dało wam drugą szansę...
W takiej właśnie sytuacji znalazła się Clementine, bohaterka "Drugiej szansy" autorstwa Kylie Scott. Dziewczyna musi odkryć kim jest i co spowodowało, że porzuciła Eda, obłędnego tatuażystę, miłość swojego życia.
Jeżeli mieliście okazję czytać książki Kylie Scott, z pewnością wiecie, że jej znakiem rozpoznawczym jest nieprzeciętne poczucie humoru i niesamowita wrażliwość. Historie autorki bawią i wzruszają. Są lekkie w odbiorze, a jednocześnie potrafią dogłębnie poruszyć czytelnika.
Tym razem nie było inaczej, z tym że pojawił się nowy element - zagadka do rozwiązania. Doprawienie i tak już pikantnego romansu nutką niebezpieczeństwa uważam za bardzo udany zabieg. Autorka doskonale zbudowała napięcie związane zarówno ze stanem emocjonalnym bohaterów, jak i z zagrożeniem, które wisi nad Clementine. Stworzyła nieoczywistą, ale realistyczną historię, od której nie będziecie w stanie się oderwać. Przyspieszone bicie serca i uśmiech na twarzy gwarantowane.

Amnezja u jednego z bohaterów, to nic nowego, ale tutaj autorka opisało to w taki sposób, z jakim jeszcze się nie spotkałam.

Kochani i oto jest zapowiadana premiera.

Mieliście kiedyś tak że chcielibyście zacząć swoje życie od nowa?

 Tak całkowicie od zera?

Clementine po brutalnym ataku, traci pamięć. Wszystko co było dotychczas znika z jej pamięci, zaczyna od zera. 

Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej trafia do salonu tatuażu, gdzie ku jej wielkiemu zdziwieniu trafia na Eda który nie pała do niej wielką chęcią. Gdy dziewczyna mówi co jej się stało w małym stopniu chłopak zmienia do niej nastawienie i opowiada o tym że przed wypadkiem byli parą jednak zerwali ze sobą.

Clem dowiadując się o tym chce wiedzieć więcej co się stało że się rozstali, jaka była wcześniej. Chłopak nie bardzo chce nawiązać bliższy kontakt aż do momentu kiedy ktoś dewastuje auto dziewczyny. Bojąc się o jej życie postanawia aby 

ponownie zamieszkali razem. 

,,Pod wpływem jego spojrzenia moje serce zaczyna szybciej bić" 

Czy powinni rozstać się na dobre? 

Czy może dać drugą szansę temu uczuciu?

Kto tak nienawidzi Clementine że próbowal ja zabić? 

Druga szansa to moje pierwsze spotkanie z autorką i moja pierwsza recenzja premierowa. 

Książkę czyta się fajnie choć dla mnie za mało się w niej dzieje. Jak na początku akcja była świetna tak w połowie książki zaczęła mnie trochę nudzić, ale to tylko z powodu tego że bardzo długo autorka rozwija ponowne spotkanie bohaterów. 

Ale jak to się mówi są gusta i guściki. I naprawdę polecam każdemu kto lubi fajne i spokojnie romanse.

Na koniec wam zdradzę że bardzo zaskoczy was zakończenie ?

Każdy z nas chociaż raz w życiu ma taki moment, że chciałby zapomnieć o swojej przeszłości. Wspomnienia równie dobrze mogą stanowić błogosławieństwo lub przekleństwo. Często nie zdajemy sobie kompletnie sprawy z wagi naszych przeżyć, z tego jak kształtują nas jako ludzi, nawet jeśli są najgorsze z możliwych. Amnezja to straszna przypadłość, która dotyka nie tylko osobę chorą ale także jej otoczenie. Stanowi gehennę dla wszystkich, bowiem wszyscy wokół mają pewne wyobrażenia o osobie nią dotkniętej, mnóstwo lub trochę wspólnej historii, czasem nie do końca pojmują jak obecnie wygląda jej świat. Bo jak można nikogo ani niczego nie pamiętać? Nie posiadać żadnych wspomnień ani czegokolwiek co przypominałoby dawne czasy? Czysta karta. I choć bywa, że o niej marzymy, tak naprawdę dla osoby dotkniętej amnezją, staje się ona swego rodzaju klątwa.
Clementine budząc się w szpitalu rozpoczęła zupełnie nowe życie, a to za sprawą napadu, który wywołał u niej amnezję. Nie pamięta ludzi, nie pamięta zdarzeń, choć pozostała u niej pamięć dotycząca wykonywania podstawowych funkcji. Jednak cała reszta jest dla niej czarną plamą, a całą swoją tożsamość musi zbudować od nowa. Przypomina trochę dziecko, bezbronne i niewinne, które wymaga nadzoru. Jej głównym hobby stają się pytania i nie ma dla niej tematów tabu. W swoim nowym życiu stawia na szczerość i praktycznie wszystko co pojawia się w jej głowie pojawia się także na języku. Podobno nieco zmieniła się w porównaniu do swojej "starej" wersji ale wszyscy oceniają jej nowo nabyte cechy charakteru jako pozytywne zmiany. I choć usilnie stara się poukładać swoją przeszłość, w niektórych sprawach nikt nie jest w stanie jej pomóc, bo zwyczajnie się nimi nie dzieliła. Kwestia ta dotyczy choćby powodów odejścia od ukochanego chłopaka. Czy Clem uda się pogodzić z brakiem wspomnień i rozpocząć wszystko jeszcze raz?
Ed jest znanym i cenionym tatuażystą. Ma wąskie grono przyjaciół, które dzieli jego pasję i wspiera go w trudnych momentach. I na pewno takim momentem było dla niego rozstanie z Clem. Gdy go poznajemy jest zamknięty w sobie, zły, choć stara się panować nad gniewem to jest on aż nader widoczny. Ponadto uważa, że to on został potwornie zraniony poprzez odejście Clem i w taki sposób się zachowuje. Jednak coś sprawia, że pomimo niezagojonych ran odczuwa wobec niej silny instynkt opiekuńczy. Choć wzbrania się przed ponowną znajomością z nową-starą Clementine uczucia zdają się zbyt silne. Ale czy warto wchodzić ponownie do tej samej rzeki?
W twórczości Kylie Scott zauroczyłam się za pośrednictwem jej serii Stage Dive i z ogromną przyjemnością sięgnęłam po kolejną jej propozycję. Aczkolwiek nic nie przygotowało mnie na to, że absolutnie, totalnie i nieodwołalnie zakocham się w tej historii! Autentycznie nie byłam w stanie jej odłożyć. Pomysł na fabułę, kreacja bohaterów, jednostronna narracja, która opisuje jedynie to co tu i teraz i sprawia, że w naszej głowie pojawia się seria nie tylko pytań ale i domysłów co do przeszłości... To było doskonałe! Myślałam, że mam już za sobą tą nieustanną fascynację książką do tego stopnia, że nie jestem w stanie zrobić nic oprócz jej czytania i życia w świecie bohaterów, jednak ta pozycja uświadomiła mi, że to nieprawda. I nawet jeśli inni będą zdania, że to naiwna lektura, która nie ma w sobie nic szczególnego, to szanuję ich opinię ale nie zmienia to niczego w moim odbiorze, bo dla mnie jest perfekcyjna. Chłonęłam ją, żyłam nią, dosłownie pożerałam kolejne strony! Czy to magiczne pióro Autorki czy pomysł na tę historię czy może wszystko razem? Nie wiem, ale za to wiem, że to było genialne. Stworzenie opowieści jedynie z pozycji Clem, która dopiero poznaje świat wokół, próbuje rozgryźć wszystko co się wydarzyło zarówno w kwestii faktów jak i uczuć, uważam za świetny zabieg. Nie ukrywam, że tak samo jak wielokrotnie współczułam jej sytuacji w której się znalazła tak chyba nawet więcej razy autentycznie wkurzałam się na Eda. I choć obiektywnie rzecz biorąc jego dystans i chłód były racjonalne, to z drugiej strony miałam ochotę nim potrząsnąć i nabić rozumu do głowy. To świetna powieść zarówno pod względem zawirowań fabuły wokół Clem, wyjaśniania przyczyn wypadku, obecnej sytuacji, jej ponownego uczenia się siebie i rzeczywistości, jak i z uwagi na ukazanie relacji z Edem. Drugie szanse nie są wcale takie złe, nawet jeśli okoliczności do nich prowadzące są traumatyczne i druzgocące. To od początku do końca bombowo napisana książka, ze świetnie skonstruowanym postaciami (wszystkimi!), cudownym i jedynym w swoim rodzaju Gordonem i tym "czymś", co sprawia, że książki są dla nas szczególne i ogromnie Wam ją polecam! Mam nadzieję, że niebawem doczekam się kolejnych perełek od Autorki.