Dragon Ball Super tom 05
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2019-03-22
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Historia ze świata "Dragon Ball" opowiadająca o przygodach funkcjonariusza galaktycznego patrolu. Jaco wyrusza na Ziemię aby zapobiec inwazji niebezpiecznych...
Genialny wynalazca, doktor Jerzy Spadkowski, konstruuje robota mającego postać małej dziewczynki. Ma to być jego najwspanialsze dzieło, idealny android...
Przeczytane:2019-07-03, Ocena: 4, Przeczytałem,
NIEOCZEKIWANIE KOMICZNY FINAŁ
Najdłuższy z dotychczasowych wątków mangi Dragon Ball Super dobiega właśnie końca. Po tym, jak w początkowych tomach pospieszono akcję, nie sądziłem, że rozłożona aż na trzydzieści epizodów Saga Trunksa z przyszłości w komiksie też będzie rozbudowana. A jednak. Opowieść ta zaczęła się w drugiej połowie tomu drugiego i dopiero w połowie piątego dobiega końca. A jak ten koniec wypada? Znakomicie, jak cała opowieść o walce z Zamasu, która stała się najbliższą jakością i wykonaniem dawnemu Dragon Ballowi opowieścią z serii Super. A że jednocześnie zaczyna się tu nowy, jeszcze dłuższy wątek (gdy piszę te słowa, w Japonii wyszedł już dziewiąty tomik serii, gdzie całość dobiega końca), miłośnicy mogą już zacierać ręce.
Walka z Zamasu o wiat przyszłoci trwa! Gok?, który opanować do perfekcji przemianę w Super Saiyanina Blue, zostaje jedyną nadzieją na zwycięstwo, jednak jak ma pokonać wroga, który jest nie tylko potężny, ale i nieśmiertelny? Gdy nasz bohater powoli słabnie w odróżnieniu od wroga, nie mając szans na regenerację, postanawia postawić wszystko na jedną kartę. Tylko gdy uwolni całą swoją moc, będzie w stanie pokonać Zamasu, problem w tym, że potem nie zdoła już wykrzesać energii na kolejny taki atak. Kiedy jednak i ten plan zawodzi, a Zamasu powiela swoje siły, zdaje się, że nic już nie będzie w stanie ocalić tych dobrych. Ale czy aby na pewno?
Walka w przyszłości to jednak wcale nie koniec. Kiedy na Ziemi zapanowuje spokój, bohaterowie wracają do codziennych czynności. Nikt jednak nie zamierza siedzieć w cicho. I akurat wtedy, gdy w życiu Bulmy i Vegety zachodzą poważne zmiany, dochodzi do największego w dziejach wszechświatów wydarzenia. Król wszystkiego organizuje dawno obiecany wielki turniej walki wszystkich wszechświatów. Co z tego wyniknie? Jedno jest pewne, kiedy nawet bóg zniszczenia boi się tego, co nadciąga, zdarzyć może się wszystko…
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-mangi-dragon-ball-super-tom-5/