Dni, gdy kochałem cię najbardziej

Ocena: 5.75 (4 głosów)

Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdrowy, ale nie chce spędzić ani dnia bez swojej żony. Po sześćdziesięciu latach małżeństwa chcą odejść razem i na swoich warunkach.
Dla trójki ich dorosłych dzieci to szokująca wiadomość, której nie są w stanie przyjąć. Tymczasem mierząc się z konsekwencjami dokonanego wyboru, para wyrusza w podróż śladami własnej przeszłości, pełnej radości i żalów, śmiechów i smutków, które przywiodły ich aż do tej chwili. Zanim odejdą pragną spełnić swoje marzenia.
Jednak gdy nieuchronnie zbliżają się ich ostatnie dni, muszą stawić czoło niełatwej rzeczywistości podjętej decyzji i pogodzić się z dziedzictwem, które po sobie pozostawią. To ponadczasowa opowieść o niezachwianym oddaniu – poruszający hołd dla potęgi miłości i przypomnienie, że nawet w najtrudniejszych chwilach zawsze można odnaleźć nadzieję i piękno.

Informacje dodatkowe o Dni, gdy kochałem cię najbardziej :

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383424880
Liczba stron: 416

więcej

Kup książkę Dni, gdy kochałem cię najbardziej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Dni, gdy kochałem cię najbardziej

Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2024-09-30, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Mam dla Was książkę, która opowiada, o prawdziwej miłości, która trwa mimo upływu lat. Przepiękna, wzruszająca opowieść małżeństwa które są ze sobą, od wielu lat. Pomimo, że teraz są starszymi ludźmi ich miłość do siebie jest ciągle widoczna i podziwiana, przez najbliższych. Opowieść uczy jak kochać, aż do śmierci i wzrusza, kiedy śmierć, chce zabrać bezpowrotnie miłość swojego życia. Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdrowy, ale nie chce spędzić ani dnia bez swojej żony. Po sześćdziesięciu latach małżeństwa chcą odejść razem i na swoich warunkach. O decyzji powiadamiają swoje dzieci, które próbują ich za wszelką cenę od tego odwieźć. Dając rodzicom wiele do przemyślenia, a tym samym próbując ich zrozumieć. Nastąpił moment, aż zrozumieli, że nie są w stanie niczego zmienić. Postanowili ten czas, który im został, spędzić razem, by zapamiętać i nie stracić wspomnień. Każdy z nich zrobił to na swój sposób, czyniąc tę opowieść niezmiernie ciekawą. Autorka, aby ubarwić tę powieść, daje nam poznać początki tej wielkiej miłości i koleje ich losów. W opowieści tej można się zatracić, poznając ich jako młodych ludzi, pełnych pasji. Czytając o ich wzlotach i upadkach, zmianach jakie przynosił biegnący czas. Pierwsze dziecko, potem następne, brak czasu i nowe problemy. W tej opowieści

Dni, gdy kochałem cię najbardziej - opinie o książce

Avatar użytkownika - poprostuwiola
poprostuwiola
Przeczytane:2024-09-27, Ocena: 6, Przeczytałam,

Ona, zmagająca się z chorobą Parkinsona, nie chce być obciążeniem dla rodziny, nie chce, nie pamiętać. On, nie wyobrażający sobie życia bez niej, gotowy zrobić wszystko. Oboje podjęli decyzję,że za rok razem umrą, ich dzieci są w szoku i nie chcą o tym nawet słyszeć...

 

Do czytania tej opowieści przygotujcie się emocjonalnie i najlepiej zaopatrzcie w chusteczki. 

Akcja przebiega dwutorowo, na przemian. Mamy rok przed wyznaczoną datą śmierci, oraz rok 1940 kiedy Joseph zaczyna dostrzegać w Evelyn nie tylko towarzyszkę zabaw. 

Poznajemy zmagania związane z podjętą decyzją, a w międzyczasie odkrywamy,że to jak teraz wygląda ich życie wcale usłane różami nie było. 

Jak w każdym małżeństwie, nie zabrakło poczucia straty, żalu za straconymi marzeniami, poświęcenia dla drugiej osoby, niedomówień, trudnych relacji z dziećmi czy innymi bliskimi...

Znajdziecie tu mnóstwo miłości ale i złości czy niezrozumienia. 

Odkryjecie jak ważny okazuje się czas, który przeminął, że na pewne rzeczy jest już za późno i pozostaje plucie sobie w brodę...a mogłabym/mógłbym...gdybym wtedy postąpił/a inaczej...

Książka zmusza do refleksji, pokazuje,że nic nie jest tak proste na jakie wygląda, a miłość potrafi przenosić góry. 

Piękna, wzruszająca powieść, którą z całego serca polecam. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2024-09-23, Ocena: 6, Przeczytałem,

,,Dni, gdy kochałem Cię najbardziej" to książka o miłości ponad wszystko. Evelyn jest chora na Parkinsona i chce życie zakończyć po swojemu. Jej decyzje popiera mąż Joseph. Oboje stwierdzają, że za rok w czerwcu chcą zakończyć swoje życie oboje. Czy ich decyzja to egoizm czy romantyzm? To pytanie podczas czytania nie opuszczało mnie aż do samego końca. Mają przecież dzieci i wnuki. Co z nimi? A z drugiej strony jak żyć bez tej drugiej połówki?

 

Książka posiada bogate i piękne opisy życia Evelyn i Josepha. Poznajemy ich gdy byli młodymi, zakochanymi ludźmi. A następnie autorka ukazuje ich życie poprzez dekady. Ich emocje gdy na świecie pojawiły się kolejne dzieci. Trud ich wychowania. Ich lepsze i gorsze chwile. Opis przeszłości przeplata się z teraźniejszością. Tym co dzieje się w ich sercach teraz. Czy są pewni swojej decyzji i gdy minie ten rok nadal będą chcieli odebrać sobie życie.

 

Narracja tutaj prowadzona jest z punktu widzenia różnych postaci. Głównie Evelyn i Josepha, ale autorka oddaje głos również ich dzieciom. Taki zabieg sprawił, że możemy lepiej poznać bohaterów. Zrozumieć ich postępowanie i wybory. Poznać ich uczucia i emocje. A emocji tutaj nie zabraknie. Oj nie! Książka potrafi wzruszyć i żeby lepiej zrozumieć jaki ogromny ładunek emocjonalny niesie trzeba ją samemu przeczytać.

 

,,Dni, gdy kochałem Cię najbardziej" była dla mnie również książką bardzo refleksyjną. Ukazującą jak nie warto tracić czasu na błahe rzeczy. Jest powieścią bardzo mądrą, przemyślaną i wartą uwagi.

 

Dla kogo jest ta książka? Dla tych którzy szukają głęboko poruszających powieści. Dla tych, którzy lubią ciekawe postacie, wzbudzające mieszane uczucia. I dla tych, którzy lubią bogate opisy przeżyć. Polecam!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2024-09-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024,

Zapewne znacie książkę "Pamiętnik" Sparksa? "Dni, gdy kochałem cię najbardziej" Amy Neff jest do niej bardzo podobna. Czytając towarzyszymy starszej parze Evelyn i Josephowi, którzy postanowili zakończyć swoje wspólne życie w ciągu roku. Gdy coś takiego się usłyszy, brzmi absurdalnie, prawda? Jednak, gdy wejdziemy w to głębiej, w pełni zrozumiemy decyzję bohaterów. Nie każdy bowiem chciałby być ciężarem dla najbliższych. Strach Evelyn ma swoje uzasadnienie. Choroba Parkinsona odbiera człowiekowi nie tylko pamięć, ale i godność. I jest jeszcze kwestia otoczenia. Ona zawsze taka silna... A tu nagle taka niemoc.

 

Rozczuliło mnie uczucie i oddanie Josepha względem Evelyn, bez której mężczyzna nie wyobraża sobie życia. Zawsze razem, od dzieciństwa, a tu miałby ją stracić, żyć bez swojej wielkiej miłości? 

 

"- Nie będziemy żyć wiecznie, ale przynajmniej odejdziemy na własnych warunkach. Żadne z nas nie będzie musiało żegnać drugiego. - Całuję kostki jej palców, spuchnięte w stawach i drżące pod moim dotykiem. - Jesteśmy szczęściarzami - mruczę."

 

Mamy tu dwie linie czasowe - przeszłość i teraźniejszość, które doskonale pozwalają nam poznać historię Evelyn i Josepha i ich punkt widzenia oraz tego, jaki stosunek do sprawy mają ich dzieci. Oni również mają tu głos. Ból, wściekłość, żal - czy można pogodzić się z decyzją rodziców? Historia była bardzo realistyczna, z prawdziwymi problemami, ale i chwilami szczęścia. 

 

"Plan obmyślony przez moich rodziców jest pokręcony w ten szczególny sposób, w jaki książki i filmy gloryfikują miłość, traktując ją jako coś, za co można umrzeć, co można udowodnić przez poświęcenie. Dla mnie to tchórzostwo pod płaszczykiem oddania."

 

To nie jest książka z tych lekkich i odprężających. Powiedziałabym nawet, że surowa, smutna, rozdzierająca serce i w jakiś sposób niszcząca. Napotkamy tu tematy, które będą trudne. Powieść jest wstępem do dyskusji na temat umierania z godnością oraz tego, czy mamy prawo decydować o swoim życiu w obliczu strasznej choroby. Trzeba dopuścić do siebie fakt, że nie wszyscy, których kochamy, opuszczą Ziemię w tym samym czasie co my. Taka niestety już jest kolej rzeczy.

 

"Dni, gdy kochałem cię najbardziej" to piękna, urocza, epicka, ponadczasowa i wzruszająca historia miłosna o oddaniu oraz o tym, że nawet w najgorszych chwilach zawsze można znaleźć nadzieję i piękno. To powieść zmuszająca do przeanalizowania własnego życia. Jakie będzie zakończenie? Czy dzieci Evelyn i Josepha zaakceptują ich decyzję? Musicie to sprawdzić!

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Kroniki Czasu Ziemi
Andrzej Góral
Kroniki Czasu Ziemi
Niewolnica elfów
Justyna Komuda ;
Niewolnica elfów
Gorath. Uderz pierwszy
Janusz Stankiewicz
Gorath. Uderz pierwszy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy