Jak najlepiej sprawdzić faceta? Pojechać z nim na wakacje!
Wakacje z byłym? To nie brzmi jak dobry pomysł, ale jeśli istnieje idealne miejsce, by spróbować od nowa, to z pewnością są nim słoneczne Hawaje! Zresztą znana wokalistka Drew i tak nie ma w tej chwili lepszego pomysłu na wyjście z życiowego kryzysu. Pakuje więc walizki i wraz ze swoim ekschłopakiem wyrusza na rodzinną wycieczkę.
Tropikalna przygoda szybko zmienia się w prawdziwy tor przeszkód. Drew naprawdę stara się dać Joelowi drugą szansę i przy okazji odwdzięczyć się jego rodzinie za okazaną życzliwość. Okazuje się to jednak szalenie trudne, kiedy na każdym kroku wpada na irytującego starszego brata swojego byłego - Joshuę. Ten nadęty i złośliwy lekarz sprawia, że złamane serce Drew zaczyna bić szybciej. Ale zaraz, zaraz... Przecież to nie z tym Baileyem miała spędzić gorące wakacje...
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-03-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: The devil and the deep blue sea
Jak najlepiej sprawdzić faceta? Pojechać z nim na wakacje!
Przekonała się o tym główna bohaterka książki - Drew. Gdy były chłopak zaproponował jej wyjazd na Hawaje nie spodziewała się rodzinnych wakacji z udziałem rodziców, brata i jego dziewczyny. Wakacje marzeń zamieniły się w prawdziwy tor przeszkód. Drew utknęła w raju z dwójką emerytów i dwiema osobami, których delikatnie mówiąc nie znosiła. W dodatku jak ma się skupić na naprawieniu swojego związku, gdy Joshua - brat jej byłego chłopaka ciągle wchodzi jej w drogę. Ten nadęty i złośliwy lekarz sprawia, że złamane serce Drew zaczyna bić szybciej. Ale zaraz, zaraz… Przecież to nie z tym Baileyem miała spędzić gorące wakacje…
🤍 ODURZAJĄCO PIĘKNE HAWAJE, DWÓCH ZUPEŁNIE RÓŻNYCH BRACI I JEDEN WYJAZD, BY ULECZYĆ ZŁAMANE SERCE. 🤍
Dosłownie czytając tę książkę czułam promienie słońca muskające moją twarz, podziwiałam piękne widoki i oglądałam wschód słońca razem z Drew i Joshuą. 🥰
Autorka w przepiękny i malowniczy sposób przedstawiła opisy krajobrazów. Sprawiła, że poczułam się tak, jakbym dosłownie uczestniczyła z bohaterami w wycieczce po Hawajach! 🏝 To było niesamowite przeżycie!
Przygotujcie się na recenzje pełną ochów i achów, ponieważ ta książka tak mi się spodobała, że będę ją polecać dosłownie każdemu! 💙 Już dawno nie czytałam tak świetnego, a zarazem bardzo zabawnego romansu. I ani trochę nie żałuję tego, że ją przeczytałam, bo historia okazała się być zabawna, intrygująca i taka prawdziwa.
Nie spodziewałam się, że fabuła książki będzie taka rozbudowana. Działo się naprawdę dużo, przez co nie mogłam się oderwać od lektury. „Diabeł na hawajach” naprawdę przypadł mi do gustu. Polubiłam bohaterów, zżyłam się z nimi i nie chciałam opuszczać tego świata. W dodatku autorka posługuje się lekkim językiem, dlatego też książkę czyta się błyskawicznie. Pochłonęłam ją w kilka godzin.
„Diabeł na Hawajach” to perfekcyjna lektura. Dla fanów tego gatunku będzie jak znalazł, ale i nie tylko dla nich. Książka dostarczy wam mnóstwo śmiechu i niezapomnianych wrażeń. W dodatku sprawi, że czytając perypetie bohaterów poczujecie się tak jakbyście byli razem z nimi na Hawajach! 🏝🤭
"Związki są jak podróże. Niektórzy wybierają długą, krętą drogę bez żadnych gwarancji, że dotrą w jakieś piękne miejsce, a inni wsiadają w ekspres. Nie zabierze on ich w żadne wyjątkowe miejsca, ale przynajmniej wiedzą, czego mogą się spodziewać."
Elizabeth O'roark powraca z serią "Nie taki diabeł straszny" i tytułem "Diabeł na Hawajach". Tym razem autorka przedstawiła nam historię Drew Wilson, którą mogliśmy poznać we wcześniejszym tomie. Piosenkarka przechodzi trudny okres w swoim życiu. Jej kariera się sypie, zerwała z chłopakiem a jej relacje z rodziną pozostawiają wiele do życzenia. Wtem jej były chłopak zaprasza ją na wspólny wyjazd na Hawaje. Ma to być ich ostatnia szansa. Dziewczyna godzi się, jednak nie wie, że na wycieczkę wybierają się również rodzice chłopaka i jego starszy brat - Joshua, z którym dziewczyna nie ma dobrych relacji. Jednak tutaj wszystko może zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni.
Dwóch mężczyzn, jedna kobieta i piękne malownicze widoki. Czegoż chcieć więcej?
Przyznając szczerze, ja nie potrzebuję niczego innego. Jestem totalnie zauroczona tą historią, gdyż po raz kolejny autorka skradła całe moje serducho. Przygotowała dla nas niebanalną historię z relacją hate - love, humorem i ciętym językiem w tle. Zawarła również motyw "kto się czubi, ten się lubi" czym totalnie zyskała całą moją uwagę. Drew i Joshua to dwójka bohaterów, których przyciąganie czuć na kilometr. Zostali świetnie wykreowani, nie są bohaterami bez wad, jednak ich urok osobisty i dobre serca hipnotyzują czytelnika i nie pozwalają oderwać się od lektury.
W tej książce nie brakuje uczuć i emocji. Romantyczna dusza (taka jak ja), będzie miała nie lada gratkę czytają o tych małych gestach, trosce i bezgranicznym wsparciu. Przeciwieństwa się przyciągają, jednak w tej historii tak naprawdę spotykają się dwie bratnie dusze, które będą musiały przetrwać gorsze momenty, aby móc cieszyć się upragnionym szczęściem i spokojem.
Jednak niech was nie zmylą moje ohy i ahy, ta historia niesie za sobą również mroczniejszą, bardziej bolesną historię. Autorka skupiła się na trudnych relacjach rodzinnych, samobójstwie, problemach związanymi z atakami paniki, nieuleczalnej chorobie bliskiej osobie oraz bardzo niebezpiecznym wyjeździe w rejony wojenne, który może przynieść tragiczne skutki.
Historia ta ma swój klimat, który urzeknie niejednego czytelnika. Bohaterowie są realistyczni, prawdziwi i uroczy. Styl autorki przyciąga czytelnika, a humor, przyciąganie i namiętność pomiędzy bohaterami tylko wzbudza apetyt na więcej. Akcja jest bardzo dynamiczna. Autorka podczas wyjazdu zabiera nas na kilka wysp, na których będzie się działo. A musicie uwierzyć mi na słowo, że powrót do domu, również nie będzie nudny. Ta historia jest spójna od samego początku do samego końca. Ciężko się od niej oderwać, ponieważ jest lekka i przyjemna, a sam Joshua z pewnością stanie się niejednym książkowym mężem. Bezapelacyjnie polecam ten tytuł i już nie mogę doczekać się kolejnej części! Obok tej serii nie możecie przejść obojętnie, gwarantuję wam, że nie będziecie żałować! ?
,,Diabeł z Hollywood" to romans, w którym pewien szef z piekła rodem spotyka asystentkę obdarzoną wyjątkowo ciętym językiem. Co z tego wyniknie? Płomienny...
Przeczytane:2024-05-12,
Skończyło się na tym, że musiałam sięgnąć po część drugą z serii „Nie taki Diabeł straszny”, bo poprzednia tak mnie porwała, że długo nie mogłam przestać o niej myśleć.
Tym razem głównymi bohaterami są Drew – znana wokalistka, o której jest wszędzie głośno i Josh – nadęty lekarz i brat chłopaka piosenkarki. Nie darzą się oni szczególną sympatią i na każdym kroku da się odczuć między nimi jakieś napięcie. Wszyscy spotykają się na wakacjach na Hawajach, zorganizowanych przez rodziców mężczyzn. Po przyjeździe okazuje się, że Drew dogaduje się lepiej nie ze swoim chłopakiem, a z jego bratem. Dowiedzcie się, jak rozwiąże się ta dość niekomfortowa sytuacja.
Tak jak poprzedni tom, ta część jest równie udana i porywająca. Niby znowu romans, ale też znowu bez żenujących sytuacji. Kolejny raz nie mogłam się oderwać i już w tym momencie marzę o tym, żeby przeczytać tom trzeci. I Drew i Josh są postaciami intrygującymi, pozytywnymi i przede wszystkim niebanalnymi. Mają swoje charaktery, swoje złośliwości, ale czuć od nich empatię i dobro. Poznajemy ich emocje, ich problemy i jakże różną wizję świata. Od tej książki bije też pewnego rodzaju ciepło, dzięki niej można troszkę inaczej spojrzeć na swoje kłopoty i spróbować znaleźć na nie idealne rozwiązanie.
Dobrze się bawiłam, czytając tę książkę, ponieważ oprócz ciekawej fabuły było w niej dużo żartobliwych dialogów i humorystycznych akcji. Znalazła się nawet chwila grozy, która dodatkowo fajnie zabarwiła całą powieść. Całość oczywiście była połączona z częścią pierwszą, dowiadujemy się dzięki temu, co u Tali i Hayesa. Pojawia się też zapowiedź tomu trzeciego, na ten moment już wiem, o kim on będzie.
Podsumowując, uważam, że książka jest warta uwagi i jestem przekonana, że będziecie się przy niej bawić równie dobrze, co ja. Jeśli miałabym porównać ją do poprzedniej, to mimo wszystko, tamtą oceniam troszeczkę wyżej. Trochę pewnie przez wzgląd na sympatię do tych początkowych postaci. Tak czy siak, kiedyś pewnie wrócę i do tego tomu. Polecam Wam bardzo. 9/10