W swej książce ks. prof. Jan Śledzianowski, moralista, teolog małżeństwa i rodziny, autor licznych publikacji oraz książek, prezentuje fakty, a także analizuje następstwa zachodzących w przestrzeni publicznej przemian, gdzie fobie wobec ludzi nieustannie konfrontowane są z ubóstwianiem okazywanym zwierzętom.
Autor ukazuje kontekst historyczno-filozoficzny zachodzących zjawisk. Przykłady procesów dehumanizacji zastawia w przejmujący sposób z postulatami wizji Bożego świata, której niestrudzonym promotorem był św. Jan Paweł II.
Ks. prof. dr hab. Jan Śledzianowski ur. 1938 r. w Bieżuniu. Doktorat i habilitacja na KUL. W latach 1993–2009 prof. zw. Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Kielcach. Od 2009 r. prof. zw. na Wydziale Psychologii i Nauk o Rodzinie w Krakowskiej Akademii Frycza Modrzewskiego; 2011–1014 prof. zw. na Wydziale Humanistycznym WSH w Radomiu. Wykładowca teologii małżeństwa i rodziny oraz duszpasterstwa rodzin, psychologii pastoralnej i spowiednictwa WSD w Kielcach. Autor ponad 300 publikacji, w tym 39 książek.
Odbiorcy
– Osoby, którym nie są obojętne podstawowe zagadnienia etyczne.
– Pragnący zrozumieć sens przemian zachodzących w naszym kraju i w świecie.
– Duszpasterze oraz osoby pragnące poszerzyć wiedzę z zakresu przemian kulturowych i społecznych.
Dlaczego warto przeczytać tę książkę?
Na kartach książki Dehumanizacja człowieka i humanizacja zwierząt „cywilizacja życia walczy z „cywilizacją śmierci”. Publikacja uzmysłowia nam, że jeden z ważniejszych odcinków frontu tej walki przebiega w naszej ojczyźnie. To właśnie tu ważą się losy świata – zdaje się mówić autor publikacji – na jednaj szali znajdują się prawa ludzi, na drugiej prawa zwierząt. Kto wygrywa tę konfrontację?…
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2014-12-23
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 200
Pogrążony w banalności i uśpiony, współczesny człowiek przestał wierzyć w cud ,,innego" życia. Odcięty od duchowości przeżywa swoje dni w lęku i smutku...
Fakty z życia oraz charyzmat „Biedaczyny z Krakowa” – Świętego Brata Alberta w ujęciu księdza profesora Jana Śledzianowskiego, moralisty...
Chcę przeczytać,