Czuła przewodniczka to jedna z najpopularniejszych książek 2021 roku, co jest tym bardziej zaskakujące, że nie jest to typowy poradnik, ale praca stworzona przez poważnego naukowca - psycholożkę Natalię de Barbaro. Autorka potrafi pisać o ważnych sprawach w bardzo przystępny sposób. Robi to na przykład w swoich felietonach, które publikuje na łamach ,,Wysokich Obcasów".
Natalia de Barbaro pomaga kobietom odkryć, czego pragną w życiu. Zapis swoich doświadczeń zawarła w Czułej przewodniczce. W swojej książce Natalia de Barbaro odwołuje się do kategorii czułości, o której pisała Olga Tokarczuk. Psycholożka wraz z kobietami, z którymi pracuje, próbuje dotrzeć do źródła ich tożsamości, marzeń, ale też ograniczeń, które same na siebie nakładają.
Czuła przewodniczka to oparta na solidnych podstawach psychologicznych, poetycka w formie, bardzo bezpośrednia i pełna emocji historia, mówiąca o tym, jak poznać samego siebie. Natalia de Barbaro pisze o tym, że kobiety czasami wchodzą w role, w których nie czują się dobrze. Są wobec siebie zbyt wymagające. za ostro się oceniają.
Natalia de Barbaro próbuje pomóc kobietom wsłuchać się w ich własny głos. Odkryć własne potrzeby i marzenia. Odważyć się do nich dążyć. Pomóc wsłuchać się we własną intuicję. Odnaleźć radość.
W publikacji obejrzeć można znakomicie uzupełniające treść kolaże autorstwa Anety Klejnowskiej.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2021-02-10
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 256
W moim doświadczeniu ten ruch – przemiana strachu w jakiś rodzaj miłości do siebie – nie jest jednorazowy. Nie ma fanfar, nie ma mety, wyraźnego happy endu. Ten ruch domaga się praktyki, uważności, pielęgnowania więzi z samą sobą – codziennie. Ale powtarzany sprawia, że jesteśmy – dzień za dniem – bliżej siebie i że nasze życie staje się bardziej nasze.
Czuła przewodniczka 6/10
Książka znanej psycholożki i felietonistki magazynu „Wysokie obcasy”.
Natalia de Barbaro pracuje z kobietami, które poszukują odpowiedzi na pytania: „Kim tak naprawdę jestem? Czego chcę? O czym marzę? Na co sobie pozwalam?”. Jej książka to rzetelna z punktu widzenia psychologii, ale także poetycka, czasem brutalnie szczera i poruszająca opowieść o kobiecej drodze do poznania samej siebie. Dlaczego kobiety grają role, które wcale im nie odpowiadają? Czemu pracują ponad siły i surowo oceniają się za najmniejsze uchybienia? Jak sprawić, by wewnętrzny głos, mówiący kobiecie o jej potrzebach i marzeniach, był słyszany wyraźniej niż nakazy i wymogi kultury? Autorka zaprasza w podróż pod opieką Czułej Przewodniczki – kobiecej intuicji i mądrości. Idealna lektura dla kobiet, które czują, że w ich życiu za dużo jest powinności, a za mało radości.
„Czuła przewodniczka” jest zilustrowana kolażami wybitnej artystki młodego pokolenia Anety Klejnowskiej.
Książkę kupiłam i przeczytałam z tego względu że byłam na warsztatach z kobiecości i miłości do siebie. Książka tam jak i na portalach społecznościowych była mocno zachwalana. A warsztat był oparty na tej książce. Zajęcia mega mocno mi się podobały i w fali natchnieni przeczytałam książkę. Książkę czytałam mega długo ponieważ nie umiałam się przemóc. Książka dostała odemnie 6/10 bo poruszały bardzo ważne aspekty życiowe ale niestety język w jakim został napisany był dla mnie nie do przebrnięcia. Polecam książkę osobą które lubią się rozwijać i potrafią czytać w języku bardziej specjalistycznym czy takim nietypowym.
Myślę że książka zdobyła bardzo dużo czytelników dzięki dobrej reklamie i wielu polecenia na social mediach.
O tej książce było głośno. Wiele z Was ją polecało. W końcu doczekałam się swojej rezerwacji w bibliotece i przeczytałam.
Zajęła mi 2 wieczory i na pewno warta polecenia każdej kobiecie. Każda z nas znajdzie w niej cząstkę siebie.
Bądź sobą i doceniaj siebie! Wiedz, że najważniejszą osobą dla siebie powinnaś być Ty sama. O tym przede wszystkim opowiada ta książka. Żeby nie bać się życia, swoich decyzji i cieszyć się swoją codziennością. Brać z życia to, co dla Ciebie jest najlepsze.
Choć jeśli miałabym wybierać to "Pestki" Ciarkowskiej dalej u mnie przodują. I jak na razie żadna książka nie przebiła jak dla mnie jej fenomenu.
„Ta książka jest o tym, że choćbyśmy daleko od się siebie samych odeszły, możemy znaleźć drogę powrotną”.
„Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie” – niezwykła książka Natalii De Barbaro, psycholożki, poetki, felietonistki „Wysokich obcasów” i „Charakterów”. Nietuzinkowej kobiety, która prowadzi też autorskie warsztaty dla kobiet Własny Pokój i sesje coachingowe.
Choć ta książka liczy nieco ponad 200 stron, jest tu kilka fajnych zdjęć i sporo miejsca na własne notatki, mi jej przeczytanie zajęło kilka wieczorów. Jest tu tyle „tak zwanej życiowej mądrości”, ciekawych przemyśleń, prostych i nieoczywistych myśli – że nie sposób było pewnych rzeczy nie przemyśleć, przetrawić, skonsumować…
Autorka bezbłędnie prezentuje trzy typy kobiet tak dobrze nam znane: „Potulną”, „Królową Śniegu” i „Męczennicę”. A następnie kreśli autorską recepturę, jak pod opieką osobistej „Czułej Przewodniczki” z „Potulnej” stać się „Dziką dziewczyną”, z „Królowej Śniegu” – „Dorosłą”, a z „Męczennicy” – „Serdeczną”.
Może nie ma tu nic odkrywczego, mimo to, książka jest osobistą, kobiecą, pouczającą, niekiedy bardzo emocjonalną podróżą w głąb siebie. Warto sięgnąć. Warto kiedyś do niej wrócić.
Polecam.
Książka bardzo polecana, więc miałam wobec niej duże oczekiwania. Jak to często bywa w takich sytuacjach - trochę się rozczarowałam. Książka miejscami przegadana, a czasem mocno oderwana od rzeczywistości i zbyt uduchowiona. Jednak warto przeczytać. Autorka opisuje tu 3 typy kobiet - Potulna, Królowa Śniegu, Męczennica. Każda z nas może odnaleźć tu swoje zachowania i podejście do życia. Lektura skłania do przemyśleń i pozwala lepiej poznać siebie.
Książka bardzo wartościowa, o tym, aby być dla siebie dobrą, czułą, zadbać o siebie, a nie ciągle o innych. Trzeba nauczyć stawiać siebie na pierwszym miejscu i dostarczać sobie tego, co w danej chwili jest nam potrzebne. Nie robić nic na siłę i wbrew sobie.
Dziwne rzeczy się dzieją. Idzie nowe. Idzie zmiana. Do tej pory sądziłam, że jestem osobą stroniącą od poradników, a to już drugi w niedługim czasie. Z tą książką to jest taka historia, że widziałam ją wielokrotnie, parę razy prawie kupiłam, a jednak coś stawiało we mnie opór. Nieeee... ja takich książek nie czytam... I pewnego dnia w ulubionej księgarni dostaję tę książkę do ręki ze słowami "do przeczytania dla Oli". Jeśli anioł czuwający nade mną wkłada mi tę książkę do ręki, to przecież nie będę się z nim kłócić ;). Kupiłam. I chwilę jeszcze odczekałam na właściwy moment i jest.
To co mnie ujęło w lekturze, to podejście autorki. Mieszanka akademickiej psychologii doprawionej podejściem duchowym, ale bez wierności jednemu nurtowi. Taka duchowość poliamoryczna, jak sama autorka to określiła. To jest dokładnie to, co jest mi najbliższe. To powód, dla którego nie pracuję jako psycholog, po wielu latach studiów. Bo za bardzo to było wyzbyte emocji, czucia, miłości i zrozumienia. I dlatego też nie jestem tylko po stronie duchowości. Bo za bardzo idzie to w stronę ezoteryki, która sama w sobie też mi nie odpowiada. Wyważenie tego, tak jak zrobiła to Natalia de Barbaro, jest dopasowane do mnie idealnie, właściwie szyte na miarę. Takie podejście dokładnie odzwierciedla moje podejście do życia. Wniosek z tego taki, że nie jest to książka dla każdego. Dla kobiet odciętych od swoich emocji, skupionych tylko na "tabelkach, excelach i wykresach", planach i ich realizacji, to będzie lanie wody. Dla kobiet żyjących, a przynajmniej próbujących, tylko życiem uduchowionym, ta książka wyda się zbyt racjonalna. Dla mnie jest idealna. Z jednej strony bardzo konkretna, z drugiej bardzo emocjonalna, otwarta, zapraszająca do własnej drogi. Mnie autorka przekonała. Wiem, że jestem gotowa odkrywać drogę do siebie z miłością i czułością. I jestem gotowa na zmiany. "Czuła Przewodniczka..." trafiła do mnie we właściwym czasie i miejscu. I za to jestem wdzięczna.
Zamiast ulegać reklamom wydawcy, poczuj sercem czy jesteś gotowa na drogę do siebie. Jeśli tak i jeśli to Twoja droga, Natalia de Barbaro poprowadzi cię za rękę. Pięknie, lekko, z poczuciem dystansu i humoru, a jednocześnie szczerze i prawdziwie, z wiedzą, empatią i zrozumieniem. Możliwe też, że jeszcze nie pora albo nie ta droga. Każda z nas ma swoje życie i swoje własne ścieżki. Myślę też, że mężczyźni też mogą mieć problem ze zrozumieniem. Ta książka jest bardzo kobieca. Niech służy tym, które są na nią gotowe.
Wspaniała książka, otwiera oczy, skłania do refleksji i samorozwoju. Polecam każdej kobiecie!
Nie znałam wcześniej Autorki, ale już po tym naszym pierwszym spotkaniu bez wątpienia mogę stwierdzić, że jest to kobieta bardzo oczytana, o wielu zainteresowaniach. Autorka cytuje wiele osób, odnosi się zarówno do wierszy, filmów, seriali, muzyki, do prac innych. Dlaczego więc do mnie w żaden sposób nie przemówiła? Początek zapowiadał się nawet dobrze. Opis różnych typów kobiecej osobowości. W każdej mogłam odnaleźć cząstkę siebie. Kolejne części jednak nic dla mnie nie wniosły. Ciężko było mi doczytać do końca, ciężko było mi się skupić na tym co czytam. Jakoś mi się nie kleiło to wszystko. Ale wydanie książki piękne.
Krwawnik, mniszek, ułudka to zapis poetyckiej drogi, którą podąża od lat Natalia de Barbaro, coraz wyraźniej, pewniej moszcząc się w języku, w którym...
Autorka ,,Czułej Przewodniczki", fenomenu wydawniczego ostatnich lat, powraca z nową inspirującą książką dla kobiet. Ta książka rodzi się we mnie z mieszanki...
To, co robimy ze strachu, oddala nas od siebie. Oddaje reżyserię naszego życia Surowej Komisji, która patrzy na nas chłodnym okiem. To, co w nas żywe i ciepłe, zamarza pod jej wzrokiem.
Więcej