Każdy czubek jest czegoś początkiem i każdy początek ma swój czubek.
Oto kilka krótkich historii. Historii nieoczywistych, niepokornych, niejednoznacznych. O czym? O życiu, jak to zwykle bywa. Ale też trochę o śmierci. I o miłości (tej chcianej i tej nie), o walce z uzależnieniem, z potworami i z tornadami, o samotności i wolności. O przeznaczeniu, które - prędzej czy później - dogoni każdego.
To nie są historie dla tych, którzy się spieszą. Tutaj potrzebny jest czas, spokój, skupienie. Oderwanie od wszystkich i wszystkiego, które może przynieść zaskakujące efekty. Bez oczywistych zakończeń, bez prostych odpowiedzi. Za to z odrobiną absurdalnego humoru i językowym szaleństwem, które uzależnia. I z niesamowitymi ilustracjami Marjeli Flow, dopowiadającymi w subtelny sposób to, co siedzi gdzieś głęboko w głowach bohaterów
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 188
Język oryginału: polski
"Czubek" autorstwa Bożeny Kraczkowskiej to zbiór 7 opowiadań. Każde z nich jest niezwykle oryginalne, nieoczywiste i napisane dość specyficznym językiem. Przyznam nawet, że początkowo czytanie opowiadań sprawiło mi odrobinę trudności i pojawiła się myśl, że nie dokończę tej książki. W opisie od wydawnictwa pojawia się informacja : "To nie są historie dla tych, którzy się spieszą. Tutaj potrzebny jest czas, spokój i skupienie." I potwierdzam, że w tym przypadku tak właśnie jest. Nie są to łatwe, niewymagające utwory czytane dla zabicia czasu a raczej niejednoznaczne, czasem w pierwszej chwili wręcz niezrozumiałe historie o miłości, samotności, poszukiwaniu szczęścia i walce z własnymi słabościami. Książka wzbogacona jest w ilustracje autorstwa Marjeli Flow, które doskonale komponują się z treścią opowiadań. Przyznam szczerze, że nie potrafię jednoznacznie ocenić tej książki. Z jednej strony pojawia się szereg mądrości płynących z opowiadań z drugiej zaś język, który sprawiał, że lektura stawała się męcząca. Jeśli macie więc czas i nastrój na nieoczywiste, czasem wręcz szalone opowieści o życiu, przeznaczeniu i oszukiwaniu losu możecie znaleźć je właśnie tutaj.
Tomik „Da się żyć” stanowi integralną część projektu fotograficznego o tym samym tytule. Jest to zbiór poezji pełnej kontrastów:...
Gdy Święty Mikołaj, znudzony dotychczasowym życiem, bierze urlop i znika w Zamrożonym Lesie, jego przyjaciele – królik Chrupuś, renifer Ramon i mały...
Przeczytane:2019-01-19, Ocena: 5, Przeczytałam,
W obecnym świecie wszystko gna, pędzi, choć nie zawsze wie dokąd i dlaczego. Coraz więcej osób, nie potrafi dostosować się do oczekiwań otoczenia i ucieka w nałogi, popada w depresję, czy nawet targa się na własne życie. Często nic nie wskazuje na problemy kryjące się pod sztucznym uśmiechem okazywanym na użytek świata.
O tym są właśnie są opowiadania Bożeny Kraczkowskiej, ogromnie wzruszające, głębokie i wręcz przeszywające. O niedostosowaniu do oczekiwań. O wewnętrznym zagubieniu, rozpaczy i stracie. Aż kipiące od trudnych emocji, często nie nazwanych wprost. Artystyczne dusze, które nie znajdują zrozumienia, często nawet w sobie samych. Zagubione i stęsknione, wystraszone i pełne cierpienia. Każda historia ma jednak iskrę nadziei, nawet ta najsmutniejsza "Czubek" i najbardziej wzruszająca "Mały człowiek z wielkim psem".
Urzekł mnie niewymuszony, absurdalny wręcz humor i styl autorki. Wplatany w tematykę depresji, uzależnień, niedostosowania, ten humor jest jak przebłysk światła w ciemnej uliczce.
To nie jest książka, którą można przeczytać w biegu. Warto poświęcić jej czas i uwagę, do czego gorąco zachęcam.
Zaciekawiła mnie postać autorki i zaskoczyło mnie, że pisze nie tylko powieści i opowiadania, ale również wiersze, teksty piosenek (m.in. „Do raju furtki trzy” Maryli Rodowicz) i nawet śpiewa.