Album, od którego za losy Supermana odpowiadać będzie debiutujący w DC Comics Brian Michael Bendis, jeden z najlepszych komiksowych scenarzystów.
Ostatniego Syna Kryptona czeka spotkanie z istotą odpowiedzialną za zniszczenie jego rodzinnej planety. Przybycie na Ziemię bezlitosnego zabójcy Rogola Zaara oznacza jedynie śmierć i zniszczenie. Tylko Superman i jego kuzynka Supergirl mogą przeszkodzić Zaarowi w wykonaniu jego misji - całkowitemu unicestwieniu kryptonijskiej rasy.
Kal-El i Kara próbują powstrzymać nowe zagrożenie, ale to coś zupełnie innego okaże się ogromnym wyzwaniem dla Człowiek Jutra. Metropolis nie jest już tym samym miejscem, a Clark Kent będzie musiał radzić sobie bez żony i syna.
Po zrewolucjonizowaniu sposobu pisania historii superbohaterskich w takich klasycznych tytułach jak Ultimate Spider-Man, Daredevil oraz New Avengers, uznany scenarzysta komiksowy Brian Michael Bendis wnosi tę samą magię do uniwersum DC porywającą historią o Supermanie. Wśród rysowników znaleźli się jedni z najwybitniejszych komiksowych twórców - José Luis García-López, Ivan Reis, Jason Fabok, Evan ,,Doc" Shaner, Steve Rude, Ryan Sook, Kevin Maguire i Adam Hughes. Człowiek ze Stali autorstwa Briana Michaela Bendisa rozpoczyna niesamowitą nową erę w życiu tego niestrudzonego obrońcy prawdy i sprawiedliwości!
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2019-10-02
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: The Man of Steel
Dzięki tej książeczce naklejanie i kolorowanie spodoba ci się na dobre! Wklej obrazki na dole każdej strony, a nauczysz się wielu nowych słów. Czy...
W pikselowym świecie wszystko jest kwadratowe. Kwadratowy smok strzeże kwadratowego zamku, księżniczka przymierza kwadratowy pantofelek, a kwadratowa żaba...
Przeczytane:2019-10-28, Ocena: 4, Przeczytałem,
ZNISZCZYĆ KRYPTOŃSKĄ RASĘ
W 1986 roku John Byrne stworzył miniserię „Człowiek ze Stali”, a potem zajął się pisaniem regularnej serii o jego przygodach, będącej jej rozwinięciem. Teraz, ponad trzy dekady później identyczną drogą idzie Brian Michael Bendis, świetny scenarzysta, który po odejściu z Marvela do DC zajął się pisaniem przygód Supermana. I nawet jeśli jego komiksy nie są tak przełomowe, jak Byrne’a, to kawał świetnej rozrywki, w dobrym stylu kontynuującej najlepszą serię z „Odrodzenia”, jaką bez dwóch zdań był „Action Comics” Dana Jurgensa. Co prawda zabrakło tu trochę oryginalności, ale i tak zabawa jest udana i nie wątpię, że scenarzysta jeszcze nieraz zdoła nas zaskoczyć.
Dla Supermana ostatni czas nie był najlepszy. Co prawda wraz z Lois doczekał się syna i jako jedyny superbohater sprzed „Flashpointu” zdołał wrócić do naszej rzeczywistości, jednak jednocześnie musiał zmierzyć się z powrotem swoich największych wrogów, faktem, że Luthor jest teraz dobry, śmiercią swojego tutejszego odpowiednika i wieloma innymi rzeczami, w tym szokującą prawdą o tym, co w ostatnich chwilach istnienia Kryptona stało się na tej planecie. Teraz jednak jest jeszcze gorzej… Wszystko za sprawą pojawienia się Rogola Zaara, bezlitosnej, morderczej istoty, która odpowiada za zniszczenie jego rodzinnego świata i nie tylko jest zdolna do zabicia Człowieka ze Stali, ale też ma jeden cel – wytępienie wszystkich przedstawicieli kryptońskiej rasy. Czy Superman i jego kuzynka zdołają powstrzymać tak potężne zagrożenie?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/10/czowiek-ze-stali-brian-michael-bendis.html