Co kryją jej oczy. Audiobook

Ocena: 4.71 (17 głosów)
Inne wydania:

Nie ufaj tej książce...

Nie ufaj tej historii...

Nie ufaj sobie.

Tylko mąż i żona wiedzą, co się dzieje w ich małżeństwie. A jeśli nawet oni nie znają prawdy? David i Adele wydają się parą idealną. Ceniony psychiatra i jego olśniewająco piękna, zapatrzona w męża żona budzą powszechny zachwyt. Ale dlaczego on zamyka ją w domu?

I dlaczego ona ukrywa przed nim nową przyjaciółkę? Louise, nowa sekretarka Davida daje się wciągnąć w orbitę tej dziwnej pary - z nią się przyjaźni, z nim romansuje. I coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że w związku tych dwojga dzieje się coś bardzo złego. Ale Louise nie zdaje sobie sprawy z zasięgu tego zła ani z tego, jak daleko może się posunąć ktoś zakochany na śmierć i życie.

,,Co kryją jej oczy" to mroczny thriller, w którym napięcie rośnie powoli i nieubłaganie, aż do niespodziewanego zwrotu akcji, który stawia na głowie tę historię miłosnego trójkąta - a także sposób, w jaki patrzysz na świat.

Informacje dodatkowe o Co kryją jej oczy. Audiobook:

Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2017-06-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788380979437
Czyta: Kamilla Baar Kochańska
Tytuł oryginału: Behind her eyes

więcej

Kup książkę Co kryją jej oczy. Audiobook

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Co kryją jej oczy. Audiobook - opinie o książce

Elektryzująca lektura! Historia zaczyna się niepozornie i nieśpiesznie nabiera tempa. Główną bohaterką jest Luise, która samotnie wychowuje Adama. Były mąż co prawda uczestniczy w życiu swego syna, jednakże sam założył rodzinę i spodziewa się dziecka. Kobieta ma wrażenie, że wciąż tkwi w miejscu, toteż postanawia zatrudnić się w poradni psychiatrycznej, jako sekretarka. Tam poznaje Davida, który ją oczarowuje. Jak się okazuje, oboje spotkali się już wcześniej i między tym dwojgiem mocno zaiskrzyło. Relację komplikuje też fakt, że David ma żonę, Adele. Adele jest kobietą piękną, tajemniczą, kruchą... i niezmiernie interesującą. Od samego początku Luise jest nią zaintrygowana, a ich przypadkowe spotkanie staje się początkiem przyjaźni.

Z biegiem czasu Luise czuje się osaczona przez tę dziwną parę, bo jak można pogodzić romans z Davidem i przyjaźń z jego żoną? Ponadto sama wplątuje się w kłopoty małżeńskie tej dwójki, na jaw wychodzi też tajemnica sprzed lat. Czy możliwe jest, że któreś z nich popełniło przed laty morderstwo?

Czytelnik zostaje wplątany w sieć intryg. Mamy manipulatora, prowadzącego grę po swojemu, ale tak naprawdę autorka bawi się czytelnikiem. Wciągająca fabuła zaskakuje nie tylko biegiem wydarzeń, ale i interesującym wątkiem nadnaturalnym, jakim jest świadome śnienie. Mnie samej jedynie kilka razy w życiu udało się czegoś podobnego doświadczyć, (choć nigdy z tzw. opuszczeniem ciała), ale bohaterowie przeżywają to sto razy bardziej intensywnie. A co z tego może wyniknąć? Sami się przekonajcie! Tylko nie obiecuję, że w nocy nie będziecie się bali zasnąć...

Link do opinii

Mnie wciągnęła ona w 100%, a jej zakończenie wbiło w fotel! Do dzisiaj nie wierze w to, jak niespodziewanie się ona zakończyła! 
Od pierwszych stron nie wiedziałam, jak zakończy się ta historia. Książkę czyta się bardzo szybko i ciężko się od niej oderwać. Zakończenie? Nigdy się go nie domyślacie! Mimo odrobiny elementów niemożliwych i fikcji to i tak ta pozycja bardzo mi się podobała!

Link do opinii

Rozczarowująca książka. Miało być niesamowicie mroczno, wciągająco, miał być thriller, który zmieni moje postrzeganie świata a napięcie miało sięgać zenitu. Cóż…nic takiego się nie wydarzyło.

Historia sama w sobie może i brutalna ale nie ma w niej nic odkrywczego, nic o czym bym wcześniej nie czytała, czego bym nie oglądała czy o czym bym nie słyszała. Książkę odbierałam jako zwykłą powieść obyczajową z tajemnicą, sekretem, który od początku rzuca się w oczy i widać, że jest nie halo.
To opowieść o trójkącie miłosnym: przystojny choć trochę bezpłciowy mąż, piękna i perfekcyjna żona i ta trzecia – kochanka męża i przyjaciółka żony w jednym. I im więcej wiemy, im bardziej poznajemy bohaterów i zagłębiamy się w ich historię, tym bardziej wszystko robi się poplątane, pomieszane i pogmatwane, nie wiadomo w co wierzyć i komu wierzyć a w głowie czytelnika kłębi się mnóstwo pytań i wątpliwości.

I dopóki historia dotyczy trojga ludzi jest zjadliwa – w miarę wiarygodni bohaterowie, problemy małżeńskie, toksyczna miłość, tajemnica z przeszłości, szantaż, manipulacja i uzależnienie od drugiego człowieka. Czyta się dość dobrze, jak dla mnie szału nie było, nie porwało mnie, nie wciągnęło mnie jakoś namiętnie ale było ok.
Jednak w pewnym momencie zaczyna robić się dziwnie. Autorka chciała być strasznie oryginalna i walnęła zakończeniem, którego kompletnie się nie spodziewałam. Było tak głupie i żenujące, że moja niewielka sympatia do tej książki rozsypała się w drobny mak. Nie kupuję takiego zakończenia kompletnie i nie wiem czemu ono miało służyć – chyba udziwnieniu już i tak dziwnej książki.

Od thrillera spodziewam się, że będzie mroczno, niepokojąco, napięcie będzie trzymać do samego końca a atmosfera będzie lepka i gęsta jak smoła (tak w dużym skrócie). Tutaj tego nie dostałam. Było to średnie czytadło z obiecującymi hasłami na okładce. Ale cóż, dobra książka obroni się sama, kiepska potrzebuje chwytliwych haseł i znanych nazwisk (na które tez się złapałam).
„Co kryją jej oczy” nie spełniła moich oczekiwań ale mnóstwo pozytywnych opinii wskazuje, że książka się podoba. Ja ani nie polecam, ani nie odradzam, każdy niech sam decyduje czy czytać czy sobie darować :)

Link do opinii
David to szanowany, doceniany i dobrze zarabiający psychiatra. Jego żona Adele jest przykładem piękna, kobiecości i miłości. Jakże obraz człowieka może być mylny... Delikatny wygląd to jedynie pozór, który Adele wmawia społeczeństwu. Jej tragiczne dzieciństwo i dramatyczny pożar domu w dzieciństwie silnie wpłynęły na jej psychikę, przez co teraz, w dorosłym życiu zmaga się z poważnymi problemami o podłożu psychicznym. Masa tabletek, zamykanie w domu, ukrywanie telefonów i kluczy, stała kontrola... David za wszelką cenę stara się chronić swoją żonę. Czy jednak na pewno o to chodzi? Jakie naprawdę problemy ma Adele? A jeśli to wszystko to jedna, wielka pomyłka? Na domiar złego, w życiu Davida pojawia się sekretarka, która zauroczyła go swoją normalnością i niewinnością. A jeśli życie tych ludzi to z góry ułożony plan? Nic nie może być pewne... Nikomu nie można ufać. "Co kryją jej oczy" to książka, która całkowicie zawładnęła moim umysłem. Od samego początku dałam się wciągnąć w niezwykłą intrygę, która stopniowo rozwijała się między bohaterami. Przypadki powielały się, tajemnica goniła tajemnicę, a sekrety z przeszłości Adele stawały się coraz ważniejsze w całej fabule. Z niecierpliwością pochłaniałam kolejne strony, snułam swoje domysły, starałam się rozwiązań tajemnice zanim zostaną mi one przedstawione... Zostałam wciągnięta w zawikłany świat, który rządzi się swoimi prawami. To, co zostałam w książce wielokrotnie mnie zaskoczyło i zszokowało, ale w życiu nie spodziewałabym się takiego obrotu akcji. Zakończenie mnie zamurowało. Dosłownie. Autorka zaserwowała mi porządnego kopniaka, a ja do tej pory nie mogę wyjść z szoku i niedowierzania. To jedna z najbardziej wciągających i emocjonalnych książek, jakie ostatnio czytałam. Jestem oczarowana i pochłonięta. Bohaterowie występujący w książce są wielowymiarowi, potrafią zmienić się diametralnie i snuć swoje własne plany. Ich charaktery są niezwykle silnie zarysowane, a postaci nie przedstawiają się płasko. Wykreowany świat jest wspaniały, pełny tajemnic, planów, zawiłych intryg i niespodziewanych zwrotów akcji. Klimat panujący w książce od samego początku mnie zauroczył, uwielbiam takie scenerie i strony pełne tajemnic i emocji. Dostałam ich porządną dawkę, która zaskoczyła mnie i wciągnęła aż do końca. Szacunek, książka jest rewelacyjna! "Co kryją jej oczy" to książka, która na długo pozostanie w moich myślach i nie wykluczam możliwości, iż przeczytam ją jeszcze raz, dokładnie analizując. Autorka w umiejętny sposób przeplatała tu jawę ze snem, co miało w całej historii bardzo duże znaczenie. Oprócz tego, dla lepszego efektu i silniejszego odczucia akcji, rozdziały zostały podzielone na dwie perspektywy - Adele oraz Louise. Dzięki temu mamy możliwość obserwować fabułę z dwóch różnych stron, poznajemy przy tym również tajemnicę obu kobiet. W książce znaleźć możemy również rozdziały zatytułowane "wcześniej", czyli życie żony Davida sprzed kilku lat, które zaważyło na teraźniejszych losach trójki, a właściwie czwórki bohaterów. Podziwiam autorkę za stworzenie tak rewelacyjnego działa. Potrzebuję więcej.
Link do opinii
David i Adele - wydawałoby się idealne małżeństwo, stanowią idyllę z zewnątrz, a w czterech ścianach... On - ceniony psychiatra specjalizujący się w uzależnieniach i obsesjach, kontrolujący i zamykający w domu żonę. Ona - piękna kobieta ukrywająca przed mężem nową przyjaciółkę. I Luise - samotna matka, niedawno zatrudniona na pół etatu jako sekretarka Davida, z którym romansuje, a zarazem jest przyjaciółką Adele. Ale czy rzeczywiście przyjaciółką? Życie Luise choć i tak niełatwe, komplikuje się jeszcze bardziej. Kobieta zaczyna dostrzegać w Davidzie coraz więcej niepokojących zachowań. Chcąc nie chcąc, zostaje wciągnięta w wir dziwnych zdarzeń małżeństwa. Tak się zaplątuje w tę znajomość, że chce wiedzieć o nich wszystko. Co się stanie, gdy na jaw zaczną wychodzić tajemnice? Do czego doprowadzi lawirowanie Luise pomiędzy Davidem a Adele? Tego musicie dowiedzieć się sami. "Nagle odechciewa mi się tu być. Kiepska decyzja. Wyobrażałam sobie, że ich życie to idylla, ale teraz, zobaczywszy ten piękny dom, nie zazdroszczę im. Nie zazdroszczę nawet Adele, takiej pięknej i eleganckiej. Szczerze. Jej dom wygląda jak złota klatka. Czym Adele wypełnia sobie dni? Moje przypominają kierat, ale przynajmniej mam co robić." Temat zdrady może i nie odkrywczy, ale przedstawiony w sposób ciekawy, inny. Autorka stopniowo wprowadza nas w tę zagmatwaną historię. A gdy już zaczniemy czytać, trudno przestać nie poznawszy finału. A samo zakończenie jest co prawda nieprzewidywalne i szokujące, ale i nieprawdopodobne. Moim zdaniem jest najsłabszym punktem w całej powieści. Niby to thriller psychologiczny, a tu takie fantastyczne elementy. Nie spotkałam się w książkach ze świadomym snem i opuszczaniem ciała podczas snu. Dlatego ode mnie plus dla autorki za coś nowego, ale zupełnie ten wątek nie pasował mi w tej całej historii. Trochę dziwne i naciągane to wszystko było. Poza tym jednym wątkiem, jest naprawdę dobrze. Napięcie, groza, tajemniczy klimat, emocje - nie opuszczają do samego końca. Obsesja na punkcie drugiej osoby, która narasta, aby dać swoje ujście, manipulacja, intrygi, matactwa, kłamstwa, sekrety, niedopowiedzenia, zdrada, samotność, koszmary senne, świadomy sen, uzależnienie od narkotyków i alkoholu - to wszystko tworzy niezwykle wciągającą fabułę. "Drogi prawdziwej miłości nigdy nie są proste. Wiem o tym lepiej od innych. Ale i tak wierzę w nią, naprawdę, mimo wszystko. Czasem prawdziwa miłość potrzebuje pomocy. A ja zawsze potrafię ją zapewnić." Sarah Pinborough pokazuje meandry ludzkiego umysłu oraz to, do czego zdolny jest człowiek, by tylko osiągnąć swój zamierzony cel. W trakcie lektury nasuwa się mnóstwo pytań. Do czego jesteśmy w stanie posunąć się w imię miłości? Czy można poznać kogoś do końca? Często wydaje się nam, że doskonale znamy kogoś nam bliskiego. Ale czy na pewno? Gwarantuję Wam, że po przeczytaniu tej książki, wcale nie będziecie już tego tacy pewni. Szukałam wyjaśnień tego wszystkiego, dociekałam prawdy, snułam własne domysły. Nie na wszystkie pytania udało mi się znaleźć odpowiedzi. Czy to było zamierzonym celem autorki? Być może. "Tajemnice, tajemnice, tajemnice. Ludzie są ich pełni po brzegi, trzeba się im tylko uważnie przyjrzeć." Zastosowano narrację pierwszoosobową, dzięki czemu możemy wejść do głowy każdej z postaci i poznać jej myśli. A co do samych postaci, zostali nakreśleni idealnie - zarówno pod względem wyglądu, jak od strony emocjonalnej i psychologicznej. David, mimo iż potrafi słuchać innych, bo zawód tego od niego wymaga, nie umie mówić o sobie samym, a może nie chce, bo coś ukrywa? Adele ukazana jako wariatka, socjopatka i psychopatka budzi spore emocje. Na jej przykładzie widzimy do czego może posunąć się ktoś szaleńczo zakochany. Na uwagę zasługuje również świetna szata graficzna książki. Hipnotyzuje, zaciekawia i sprawia, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. "Co kryją jej oczy" to powieść o dziwnym miłosnym trójkącie, o grze pozorów, podszyta licznymi tajemnicami i oszustwami. To intrygujący thriller psychologiczny, który mocno namieszał mi w głowie. I mimo zakończenia, w które ciężko uwierzyć, jestem pod wielkim wrażeniem tej historii. Warto przekonać się co kryją jej oczy.
Link do opinii
,,Co kryją jej oczy to mroczna, wciągająca książka z zaskakującym zakończeniem. Sarah Pinborough stanie się waszą nową obsesją. - Harlan Coben" Tylko czy na pewno...? Sprawdźcie... http://magicznyswiatksiazki.pl/co-kryja-jej-oczy-sarah-pinborough/
Link do opinii
Wiecie, jak bardzo mnie korciło, żeby zacząć czytać tę historię od końca? Okropnie, chociaż nigdy tego nie robię i pomimo świadomości, że popsułabym sobie całą zabawę. Powstrzymałam się jednak i nie ruszyłam od razu w stronę ostatnich rozdziałów, ale wytrwale śledziłam rozwój sytuacji i wyciągałam z lektury mniej lub bardziej trafne wnioski. To było wspaniałe doświadczenie, a i tak nie udało mi się przewidzieć zakończenia. I chyba to było najlepsze. Faktycznie nie należy ufać tej książce, a podejrzenia mnożą się z zawrotną prędkością. Mnie ta historia dostarczyła porządnej rozrywki - jest ciekawa, przyjemnie skomponowana (naprzemienna narracja pierwszoosobowa w wykonaniu Louise i Adele uzupełniona została o historię z WTEDY, którą podaje nam narrator wszechwiedzący). Początek tej historii jest nudny - no, może nie sam wstęp do opowieści, bo już tutaj dostajemy porządny trop, który można by podjąć, ale potem jest słodko-gorzko w romantycznym klimacie, co pozwala sądzić, że historia opiera się o wielkie pierdu-pierdu. Na szczęście tak nie jest, bo im dalej w treść, tym robi się ciekawiej. Niby wiemy więcej, a jednak odnosimy wrażenie, że nie mamy pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi. Niby staramy się do czegoś dojść, a jednak chwilę później porzucamy podjęty trop, który okazuje się fałszywy. Świetnie się bawiłam, zakończenia nie przewidziałam, książkę przeczytałam w dwa wieczory i tego czasu na pewno nie mogę uznać za stracony. Dawno nie stoczyłam takiej wewnętrznej walki z tekstem. Można uznać, że zakończenie jest nieco przekombinowane (zależy, z której strony na nie spojrzymy), ale kiedy zastanawiam się teraz nad faktami, tropami i śladami, mogę stwierdzić, że to ma sens, bo że zaskakuje - wiadomo. Spodziewajcie się niespodziewanego :)
Link do opinii
"Tajemnice, tajemnice, tajemnice. Ludzie są ich pełni po brzegi, trzeba się im tylko uważnie przyjrzeć." Wyjątkowo porywający thriller, napisany bardzo pomysłowo, zwodniczo, ze świetnym pazurem, godnym podziwu polotem i zrozumieniem złych podszeptów natury człowieka. Wnikając w opisywany świat za nic nie chcemy z niego wychodzić, odrywać się od stron książki, dopóki nie skończy się ta pasjonująca i nietuzinkowa przygoda, zaś jej echa długo jeszcze wybrzmiewają w nas. Pochłania kolorytem budowania mocnej atmosfery grozy, dostarcza ogromnej dawki napięcia, niesamowicie gra na emocjach. Doskonała porcja rozrywki. Intrygująca fabuła wymyka się tradycyjnym perspektywom postrzegania świata, nakłania do poddawania w wątpliwość rządzące nim prawa. Do czego jesteśmy w stanie posunąć się w imię miłości? Ile oddać z siebie samego? Jakie czyny i szaleństwa mogą wówczas nami rządzić? Czy możemy poznać kogoś do końca? Louise, samotna matka, wychowująca sześcioletniego syna, pracuje jako sekretarka psychiatry specjalizującego się w uzależnieniach i obsesjach. Odnoszący sukcesy David, szef Louise, wraz z olśniewająco piękną żoną Adele, wydają się wieść wspaniałe i szczęśliwe życie. Jednak Louise dostrzega w nim coraz więcej niepokojących incydentów i złowróżbnych symptomów. Kobieta zostaje wciągnięta w wir osobliwych i niespokojnych zdarzeń dziejących się wokół tajemniczej pary. Sama też zaczyna odgrywać w nim znaczącą rolę, angażuje się w coś, w co niewątpliwie nie powinna, jednak nie potrafi oprzeć się silnym pokusom, w tym także zaspokojenia nękającej ciekawości, co tak naprawdę dzieje się w małżeństwie szefa. Kreatywność autorki zachwyca, sprytnie splata skomplikowaną sieć intryg, która mrozi krew w żyłach, wielokrotnie zaskakuje scenariuszem zdarzeń, silnie pobudza wyobraźnię czytelnika. Obserwujemy jak pozorne dobro, które jest tak skażone i przesiąknięte złem, że już bardziej nie można, pochłania ogromną ilość kłamstw, oszustw, matactw, a przy tym pozostaje trudne do uchwycenia i zdemaskowania. Zakończenie powieści to prawdziwa perełka, jakże mocno nieprzewidywalne ostateczne rozstrzygnięcie losów głównych bohaterów. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, podejrzewam, że długo nie natrafię na thriller, który będzie w stanie dorównać tak wciągającej opowieści. Nic, tylko czytać, delektować się intrygą, snuć przypuszczenia, szukać wyjaśnień i dociekać prawdy. Zdecydowanie warto przekonać się, "co kryją jej oczy", dusza, osobowość, przeszłość, dowiedzieć się dlaczego zakończenie jest tak mocno fascynujące i satysfakcjonujące. Rewelacyjna powieść, wyśmienita uczta czytelnicza, gwarantującą niezwykłe przeżycia z mega dreszczykiem. bookendorfina.pl
Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2022-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam,

Co kryją jej oczy to thriller, który sprawił, że zarwałam noc. Jeszcze po lekturze nie ochłonęłam, bo to jest wszystko na świeżo, jeszcze rozmyślam nad postępowaniem bohaterów. Cieszę się, że skończyłam czytać, bo inaczej w poniedziałek nie mogłabym spokojnie pójść do pracy. Głównym atutem książki są silne emocje, szereg niedomówień, Autorka sprytnie mnie zmanipulowała, częstowała groszkiem prawdziwych wydarzeń, by potem zmącić i osłabić wyrobiony osąd. Czasami byłam jak dziecko we mgle i czułam złość, że znów coś mi umyka.
Dodatkowym plusem (albo nieszczęściem) tej książki są krótkie rozdziały, przez co nie tylko tempo akcji było szybkie, ale również lektura zrobiła się ,,nieodkładaną" (mole książkowe z pewnością wiedzą, o co chodzi: ,,jeszcze jeden rozdział i skończę na dziś"). Skończyłam - o 3 nad ranem. Nie ma tego złego - mogłam podziwiać wschód słońca.

Link do opinii

,,CO KRYJĄ JEJ OCZY"

Sarah Pinborough Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Kolejny raz popełniłam błąd i najpierw zobaczyłam serial. Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam, że powstała ta książka. ,,Co kryją jej oczy" to bardzo tajemniczy i psychologiczny thriller. I znowu gdybym nie obejrzała serialu nie odnalazłabym się w tej powieści.
Mąż, który zdradza żonę. Zona, która zdradza męża z kobietą. Żyją w trójkącie początkowo o tym nie wiedząc. A może każdy o tym wie tylko to ukrywa.
Na pozór idealne małżeństwo. David- znakomity psychiatra i jego prześliczna żona Adele. On zamyka ją w domu. Dlaczego? Żeby tego się dowiedzieć trzeba poznać historię jej życia.
Louise - jest nową sekretarką Davida. Jest po przejściach. Rozwódka z dzieckiem. Nie potrafi się pogodzić z tym, że jej mąż odszedł do innej i spodziewa się z tą kobietą dziecka. Przez to wszystko nie potrafi spać. To ją dobija. Przez to wpada w biurowy romans. Jednocześnie zaczyna przyjaźnić się z Adele. Sekretnie się z nią spotyka. Adele nie może mieć przyjaciół. Jej mąż jej tego zabronił.
Co się stanie, gdy tajemnice ujrzą światło dzienne? Adele też miała problemy ze snem jednak zalazła na to sposób. Nigdy nie zgadniecie jaki. Jest bardzo mroczny i niebezpieczny.
Cała historia dla mnie ciągnie się jak flaki z olejem. Niestety nie przypadła mi ta powieść do gustu. Miłosny trójkąt i tajemnica. Zakończenie mnie zaskoczyło. Tego się nie spodziewałam. Powiem szczerze, że najbardziej z całej historii podobało mi się zakończenie. Reszta niestety nie.
Jeżeli nie oglądaliście serialu radzę wam mocno się skupić czytając. Powieść nie jest łatwa ani lekka.

Link do opinii

Jest to niewątpliwie thriller ale z elementami horroru fantasy. Nie wszystko jest tam realne, nie zmienia to jednak faktu, że jest dla nas przerażające. Niby z pozoru banalna historia, małżeństwo i ta trzecia. Jednak z każdym rozdziałem coraz bardziej przekonujemy się, że nic w tym z banału. Poznawanie przeszłości tej pary otwiera nam oczy na całe zło jakie się wydarzyło. Książka zaskakuje i wciąga. Chcemy wiedzieć co wydarzyło się naprawdę, kto jest w tym trójkącie zły. Pozycja wzbudzająca emocje, strach i zaskoczenie. Sama nie wiem kiedy dotarłam do ostatniej strony i pomyślałam... ale jak??? Jeśli lubicie rzeczy nieoczywiste, być może tylko z pozoru niemożliwe to zapraszam do lektury.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sebastian34
Sebastian34
Przeczytane:2020-10-11, Ocena: 6, Przeczytałem,

Wybitna książka, którą mogę z czystym sercem polecić każdemu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - atanazja20
atanazja20
Przeczytane:2019-07-31, Ocena: 1, Przeczytałam,

Mocna 1 gwiazdka , książkę opisałabym jako tanie fantasy - romansidło. Bardzo wynudziła mnie ta książka, mam zwyczaj czytać do końca to co zacznę. Dałam jej szansę jednak nie powaliła mnie na kolana. W połowie książki zaczełam domyślać się zakończenia. Żadnego dreszczyku emocji ,  strata czasu.

David i Adele małżeństwo z przeszłościa  i słodka Louise uwikłana w trójąt . To główni bohaterowie którzy toczą grę o "miłość"  i szczęście. Historia jest nieangażująca i przewidywalna,  a bohaterowie  sztuczni . Nie polecam

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy