Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale policja sprawdza też inne możliwości. W sprawę przypadkiem angażuje się komisarz Sławomir Kruk. Ojciec zaginionego twierdzi, że chłopak został pobity i uwięziony. Podaje niepokojące szczegóły zajścia, których nie powinien znać. Wskazuje potencjalnych sprawców. Nie potrafi tylko wiarygodnie wyjaśnić, skąd to wszystko wie. Wydarzenia spowija mrok i komisarz nie ma pewności, czy to, co zaczyna podejrzewać, stało się naprawdę, czy jest tylko wytworem jego wyobraźni. Brnąc przez kłamstwa i tajemnice, Kruk stopniowo odsłania scenerię koszmaru.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2023-03-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Czytając zastanawiałam się, czy był jakiś tom wcześniejszy od tego i teraz widzę, że to już tom szósty! Nic dziwnego, że czasami mamy wspomnienie o poprzednich przewinieniach postaci, o których rozwinięciu tutaj nie było mowy. Z ręką na sercu zapewniam was, że to jeden z najlepszych pisarzy kryminałów z dodatkiem psychologicznym. Już sam początek mocno mnie wciągnął, gdyż sama z wątkiem ludzkiego mięsa mam napisaną książkę, tylko jej nie wydałam. Tutaj również ktoś napisze ogłoszenie, że chciałby spróbować ludzkiego mięsa i oto znajduje się młody chłopak, którego ciało przedstawia brutalną historię jego życia. Oprawca zapewnia go, że tylko go naprawi i w tym momencie wątek się urywa. Następne wydarzenia przedstawiają czas w którym wcześniejszy chłopak jest poszukiwany. Podobało mi się to, że im dalej, tym kolejne wątki jego zaginięcia zyskiwały nowe poszlaki. Co nowa postać, to mamy jej ciche przesłuchanie i czuć, że szczerość bywa tutaj tylko słowem, nie wyznaniem. Wiele osób wydaje się, że cokolwiek mogło mu się stać, to z pewnością albo rzuciła go dziewczyna i teraz to przeżywa, albo uciekł od nieciekawej rodziny, albo coś zrobili mu koledzy, bo nagle każdy w czasie zaginięcia był z kimś, kto solennie to potwierdza. Tropy śledczego, a zwłaszcza jego podejście do tematu zaginięcia rozkładał na czynniki pierwsze. Wszędzie widział podejrzanych i łączył kawałek po kawałku, a to, czego się dowiadywał nie czuliśmy, że może mieć z tym jakikolwiek związek. Jakby zaginął ptak, a każdy wspominał jego dziewczynę. Ciężko miałam domyśleć się co naprawdę mogło się wydarzyć, gdyż znając początek książki, nic mi co dalsze do niczego nie pasowało. Dopiero dużo później, kiedy to, co pewne zamieniłam na niepewne i odwrotnie, układanka zaczęła wskakiwać na swoje miejsce. Mocno spodobał mi się ten punkt śledztwa, bo nie było nudy, bohaterzy odznaczali się życiem na różnych poziomach i zachowaniem do tych poziomów dostosowanych. Do tego duży druk, napięcie podczas czytania i zagadkowe myśli śledczego sprawiały, że nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo ją polecam!
Komisarz Sławomir Kruk znowu w formie i znowu rozwiązuje kolejną zagadkę kryminalną. Podoba mi się jak komisarz prowadzi swoje dochodzenie ale tym razem pomysł na fabułę trochę mnie zaskoczył. Nie spotkałam się do tej pory z mordercą, który mordował z takiego powodu jak ten negatywny bohater. Nie udało mi się polubić kogokolwiek poza komisarzem Krukiem ale nie wpłynęło to zupełnie na moją ocenę. Lubię książki Pana Piotra i polecam je sympatykom kryminałów.
Komisarz Kruk powinien odczuwać satysfakcję, że prokurator Marta Krynicka została oskarżona o morderstwo i czeka w areszcie na proces. A jednak nie wierzy...
Co zrobić, gdy wyczerpało się wszystkie możliwości, a porwany z ulicy jedenastolatek nadal pozostaje zaginiony? To pytanie zadaje sobie komisarz Sławomir...