Przygoda nie z tej... ery!
Jeśli zdecydujesz się otworzyć tę książkę, to uważaj na czasoprzestrzenny tunel, którego działanie wymyka się spod kontroli, wygłodniałe paszcze i zakrzywione szpony, a także obcych i ich eksperymenty na dinozaurach.
Poznaj ciekawskich kolegów: Radka, domorosłego ufologa z tendencją do wpadania w tarapaty, i Maćka - dinonerda, który bez zająknięcia wymawia słowo kecalkoatl. W wyniku splotu wydarzeń zostają wessani przez portal prowadzący do... prehistorii, gdzie na chwilę przed końcem ery dinozaurów poznają obcego przybysza. Czy Radek i Maciek wygrają walkę o życie i zdążą uciec przed pędzącą w stronę Ziemi asteroidą? I dlaczego to jurajska draka skoro trafili w okres kredowy?
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 256
Jeśli jesteście fanami dinozaurów i podróży w czasie, to mam dla Was świetną książkę. Myślę, że jest ona warta uwagi i zasługuje na to, by jak najwięcej osób się o niej dowiedziało. Zainteresowani? Mam nadzieję, że tak. Usiądźcie wygodnie, a ja zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią.
Główni bohaterowie to Radek i Maciek. Pierwszy jest fanem UFO i wszelakich, niespotykanych, wręcz niespodziewanych zdarzeń. Raczej jest odludkiem, za to jak nikt, potrafi pakować się w kłopoty. Drugi natomiast ma fioła na punkcie dinozaurów i nie ma rzeczy, której by na ich temat nie wiedział. Tych dwóch chłopców spotyka się podczas wakacji i nawiązuje się nimi nić przyjaźni. W wyniku wielu nieoczekiwanych zwrotów akcji, chłopcy przedostają się przez pewien portal i odbywają podróż w czasie. Nie spodziewali się jednak, że okresem, w jakim się znajdą jest prehistoria i to właśnie w momencie na krótką chwilę przed wyginięciem gatunku dinozaurów… A jedyną, żyjącą i myślącą postacią poza nimi, jest istota z innej planety… Czy chłopcom uda się wrócić do swojego świata? Jakie przygody ich spotkają? I dlaczego, skoro jesteśmy w okresie kredy, to draka jest jurajska a nie właśnie kredowa? Odpowiedzi na powyższe pytania znajdziecie, gdy po tę lekturę sięgniecie.
Przyznam się, że świetnie się bawiłam podczas czytania tej lektury. Choć to książka z literatury dla dzieci, a ja już jestem nieco starsza, to zabawa była przednia. Podróże w czasie, rzeczy, które można było zobaczyć na własne oczy oraz walka o przetrwanie... Czułam się tak, jakbym i ja miała możliwość odbycia tych podróży. Odkrywałam kolejne strony pełna ciekawości, co wydarzy się dalej. Mogę śmiało też powiedzieć, że imponowała mi wiedza Macieja na temat dinozaurów. Sama też poznałam na ich temat sporo informacji, dzięki czemu mogłam pogłębić swoją wiedzę w tej dziedzinie.
Autor ma świetny styl. Potrafi zaciekawić czytelnika, tym co właśnie opisuje. Oprócz fabuły, w książce znajdziemy też strony zatytułowane : Dla ciekawskich. Znajdziemy tam prawdziwe informacje na konkretne tematy, które Pisarz aktualnie poruszał w danym rozdziale. Uważam ten zabieg za duży plus, gdyż według mnie książka jeszcze bardziej zyskała.
Świetna fabuła, ciekawe przygody i następna książka z tych nieodkładalnych. I choć dinozaury to do końca nie jest moja bajka, to jednak nie mogę się doczekać kolejnych części tego cyklu. Spędziłam rewelacyjnie czas z lekturą i ponownie odczułam, jak to jest mieć 13-14 lat. To było ciekawe doświadczenie :) Jeśli Wy lub wasze dzieci chcecie przeżyć wspaniałe przygody, lubicie dinozaury lub po prostu szukacie dla waszych pociech interesującej lektury, to ta pozycja nada się idealnie. Ja jestem zachwycona. Bardzo dziękuję Wydawnictwo Zielona Sowa za egzemplarz recenzencki. Polecam i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów 😀📖
Historia naszej planety jest bardzo ciekawa i skrywa jeszcze wiele tajemnic. Znajdowane w ziemi skamieliny uchylają rąbka tajemnicy jak wyglądał nasz świat przed milionami lat i co się z nim działo. Dzięki Michałowi Łuczyńskiemu możemy się przenieść do tego prehistorycznego świata i przeżyć niesamowitą przygodę.
Trzynastoletni Radek i Maciek poznają się podczas majowego weekendu, kiedy to rodzina Maćka wynajmuje pokoje od mamy Radka. Chłopcy od razu znajdują ze sobą wspólny język i zawiązuje się między nimi nić porozumienia. Niecodzienne pasje chłopców i splot okoliczności sprawiają, że zostają wessani przez portal czasoprzestrzenny wytworzony przez przybysza z innej planety i przeniesieni do okresu kredy. Czy przeżyją w tym dzikim świecie, w którym żądzą dinozaury? czy uda im się wrócić do czasów teraźniejszych nim na ziemi dojdzie do katastrofy?
Głównymi bohaterami są dwaj nastoletni chłopcy. Radek mocno wierzy w istnienie pozaziemskich cywilizacji, ale z tego powodu jest w szkole uważany za dziwaka i wyśmiewany. Maciek natomiast to wielki pasjonat dinozaurów. Wie o nich niemal wszystko. Autor stworzył dwie bardzo ciekawe i sympatyczne postacie. Od razu chłopcy zyskują sympatię czytelnika i jednocześnie współczucie, bo w związku ze swoimi pasjami doświadczają hejtu ze strony rówieśników.
"Ciekawscy. Jurajska draka" to bardzo wciągająca powieść dla dzieci od około 9 roku życia. To trochę połączenie powieści przygodowej z science-fiction. Akcja jest napisana bardzo dynamicznie, obfituje w ciekawe przygody i zaskakujące zwroty. Fabuła jest dobrze przemyślana i zaciekawi każdego, nie tylko młodego czytelnika. Sama z wielką ciekawością czytałam kolejne rozdziały. Język jest lekki, dostosowany do tego, że głównym odbiorcą są dzieci. Dla mnie dużym plusem jest to, że autor oprócz ciekawej rozrywki przekazał sporą dawkę wiedzy o okresie kredy. Dodatkowo w środku rozdziałów mogliśmy znaleźć trochę na prawdę interesujących informacji dla ciekawskich.
Michał Łuczyński w swojej powieści zgrabnie poruszył wątek hejtu. Pokazał, że nastolatkowie są bezwzględni i gdy tylko ktoś się wyróżnia, odstaje od grupy, interesuje się niszowym tematem nie mają litości. Wyśmiewają i hejtują w sieci czując się bezkarni. Autor pokazał również, że często słowa ranią mocniej niż czyny.
"Ciekawscy. Jurajska draka" to idealna lektura dla wszystkich młodych fanów dinozaurów, ale także i UFO. To powieść dla małych miłośników niezwykłych przygód. Wartka akcja sprawi, że nikt przy niej nie będzie się nudzić. Gdyby w szkole takie książki były lekturami wszyscy czytali by je z przyjemnością.
Dzisiaj przychodzę z recenzją książki dla młodszych czytelników.
Michał Łuszczyński stworzył bardzo ciekawe opowiadanie „Ciekawscy. Jurajska draka”.
Książka została wydana przez Wydawnictwo Zielona Sowa i docelowo grupa wiekowa to 9+.
Z wiekiem faktycznie się zgodzę, młodsi odbiorcy powinni posiadać wstępne rozeznanie na temat tego, że w prehistorii wyróżniamy różne epoki, w tym taką z dinozaurami 😏
To właśnie do tej epoki przeniosą się główni bohaterowie Radek i Maciek. Będą musieli podjąć ciężką walkę o przetrwanie, przed mięsożernymi dinozaurami jak i zbliżającym się nieubłaganie kataklizmem.
To, co chciałabym szczególnie wyróżnić w tej książce, to jej język – zdecydowanie współczesny i dostosowany do młodzieży. Drugą, według mnie istotną rzeczą, są zawarte między rozdziałami ciekawostki o świecie z różnych dziedzin (m.in. czym jest cyberprzemoc, bądź wykorzystywanie technik relaksacyjnych). Ponadto z samej fabuły można naprawę wiele wynieść, począwszy od ciekawostek przyrodniczych, historycznych, po wiele odczuwanych emocji skłaniających do refleksji, że rodzina jest najważniejsza.
Czy dinozaury miały kolorowe pióra?
Kiedy byłam dzieckiem, a potem nastolatką nie czytałam książek, poza oczywiście lekturami szkolnymi. A i z tym bywało różnie. Dziś patrząc wstecz, z perspektywy czasu uważam, że gdyby wówczas w moje ręce trafiały takie książki jak powieść „Ciekawscy" Michała Łuczyńskiego, moja przyjaźń z literaturą rozpoczęłaby się dużo wcześniej, a moja wyobraźnia wznosiłaby się na coraz wyższe poziomy.
Do pensjonatu prowadzonego przez Krystynę Majchrzak, mamę trzynastoletniego Radka przyjeżdża instruktorka jogi i nauczycielka świadomego oddychania Ewa Michalak-Baran, wraz z dwójką swoich pociech, Maciejem i Dagmarą. Chłopcy dość szybko znajdują wspólny język. Mimo odmiennych zainteresowań „Maciek [...] miał wrażenie, że nadają na podobnych falach".
„Gady fascynują cię jak mnie duchy, zjawy, telekineza i porwania przez obcych — podsumował Radek.”
W tym samym czasie w laboratorium profesor Kalinowski wraz ze współpracownikami prowadzi pracę nad „portalem do przemieszczania się w przestrzeni i czasie". Kilkadziesiąt dotychczas przeprowadzonych prób ustabilizowania zwierciadła czasoprzestrzennego zakończyło się fiaskiem. Próba trzydziestka dziewiąta początkowo także zostaje uznana za zakończoną niepowodzeniem. Czy rzeczywiście taka była?
Co mają wspólnego ze sobą Maciek i Radek, trzynastolatkowie z nietypowymi zainteresowaniami? Czy będą mieli okazję spotkać się oko w oko z dinozaurami i istotami pozaziemskimi, którymi się fascynują? Czy podróże w czasie są możliwe? I co ma wspólnego dinozaur z istotą pozaziemską?
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie, przeżywając przygody wraz z bohaterami powieści.
W książce tej współczesność przeplata się z bardzo odległymi czasami, a dinozaury z istotami pozaziemskimi. Akcja toczy się dynamicznie, nie sposób się nudzić, a autor powieści w niesamowity sposób pobudza wyobraźnię i ciekawość Czytelnika. Wiele wplecionych w tekst ważnych tematów jest dobrą bazą do dyskusji nie tylko z dziećmi.
Pisarz uświadamia i uczy Czytelnika przez zabawę, a właściwie przez przygodę. Bo ta lektura to niezwykła przygoda, nie tylko dla dzieci.
Bardzo ciekawy dodatek w postaci stron „dla ciekawskich”, z których dowiemy się między innymi: o programie Apollo, cyberprzemocy, UFO w Polsce, pierwszych kwiatach i mikropszczołach. O tym, jak radzić sobie ze stresem za pomocą oddechu. Znajdziemy także odpowiedź na pytanie: czy dinozaury miały pióra?
Świetnie napisana powieść przygodowa, zarówno dla dzieci (powyżej dziewiątego roku życia), jak i dla nastolatków i... dorosłych. Dzieciństwo mam już dawno za sobą, entuzjastką dinozaurów, czy UFO też nie jestem, a mimo to świetnie bawiłam się czytając tę książkę.
Polecam.
Dobra zabawa, świetna przygoda pełna emocji i wielu ciekawych wydarzeń. Do tego ciekawostki i fajna baza do dyskusji na różne interesujące tematy.
Książka w ramach akcji recenzenckiej serwisu lubimyczytac.pl
Dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa Sp. z o.o. za egzemplarz recenzencki.
WSPÓŁPRACA
Ciekawscy. Jurajska draka.
Michał Łuczyński
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem. I już wiem że nie ostatnie. Pan Michał skupił się na powieści dla młodszej młodzieży, ponieważ książka jest skierowana dla czytelników 9+. Sama ostatni raz skusiłam się na taką książkę kilkanaście lat temu. A teraz sięgnęłam po nią że względu na ciekawy opis oraz to co lubię czyli podróże w czasie, które w praktyce nadal są dla nas niedostępne ale w teorii, kto to wie. Jest to także temat, który uwielbiają dzieci w tym wieku szczególnie chłopacy. Dinozaury to jest coś a tym bardziej takie inne niż wszędzie opisywane.
Tak więc historia zaczyna się od poznania Radka młodego amatora urologa, który mieszka razem z mamą w domku, który można wynająć. Chłopak ma dużo swoich sekretów, troszkę dziwnych przyjaciół jak człowiek odludek niemowa. Nastolatek często też wpada w kłopoty i jest przez to szykanowany przez rówieśników. Pewnej majówki mama chłopaka wynajmuje swoje królestwo grupie joginów. Główna joginka przywozi ze sobą na to spotkanie dzieci, nastoletnich Dagmara i Macieja. Chłopak wiekowo i przez charakter jest podobny do Radka z tą różnicą że jego fascynują Dinozaury. Chłopacy bardzo szybko się zaprzyjaźniają i tworzy się między nimi mała więź. Pewnego razu Radek znika na całą noc. Matka odnajduje go w szpitalu oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów. Czy ktoś chce uwierzyć chłopakowi czego doświadczył ? Nikt nie wierzy oprócz Maćka. To on namawia chłopaka aby ruszyć ponownie i sprawdzić to co się miało dziać według Radka. Jak postanowili tak zrobili. I tu zaczyna się prawdziwa przygoda, chłopcy zamiast tylko sprawdzić zostają przeniesieni w czasie i miejscu do ery kredy. Tu za wiele lepiej nie zdradzać tylko samemu przeczytać i przekonać się jak mogą byc odważne dzieci.
Historia bardzo mi się podobała a jeszcze bardziej wstawki z ciekawostkami, to pozwoliło lepiej zrozumieć tekst ale także nauczyć się czegoś nowego. Mam nadzieję że powstanie więcej książek z tej serii i bardzo chętnie po nie sięgnę a także będę czytać mojej córce. Pozycja ta jest moim zdaniem średniej długości jak dla nastolatka ale pokazuje wiele ważnych cech jak miłość, przyjaźń, tęsknota czy odwaga. Uważam że jest to idealna pozycja do chłopaków w wieku 9-14 lat i dla dziewczynek które uwielbiają podróże w czasie i dziwne dinozaury.
"Życie to nie jest eksperyment w laboratorium, tutaj trzeba improwizować."
Są takie książki, które pochłaniają czytelnika bez względu na wiek, mimo tego, że książka „Ciekawscy. Jurajska draka” przeznaczona jest dla dzieci, to z wielką ochotą i przyjemnością przeczytałam ją nawet trzykrotnie. Moje wnuki były zachwycone historią stworzoną przez Michała Łuczyńskiego i już dopytują o następne części...
Lubię przygodowe i fantastyczne opowieści a już sam tytuł tej książki od razu skojarzył mi się z "Parkiem Jurajskim", więc wiedziałam, że nie tylko ja będę usatysfakcjonowana, moje wnuki uwielbiają dinozaury i kolekcjonują różne przedmioty z nimi związane, dlatego zaprosiłam dzieci na weekend i czytaliśmy, czytaliśmy aż do wieczora...
Poznajemy dwóch ciekawskich kolegów, którzy mimo tego, że różnią się od siebie, to jednak zostają w końcu przyjaciółmi. Radek zafascynowany jest UFO i poświęca zgłębianiu informacji na ten temat każdą chwilę, szukając dowodów na jego istnienie, w szkole nazywany jest dziwakiem, lecz mu to nie przeszkadza. Maciek natomiast nie wierzy w istnienie pozaziemskich cywilizacji, jego pasją są za to dinozaury. Chłopcy sprzeczają się o swoje zainteresowania, jednak splot niespodziewanych i niewiarygodnych wydarzeń, w które zostaną obaj wciągnięci, spowoduje, że przeżyją niesamowitą przygodę.
"Radek był fanem zjawisk paranormalnych. Zaczytywał się raportami o bliskich spotkaniach trzeciego stopnia z przedstawicielami pozaziemskich cywilizacji i szukał ich potwierdzenia w faktach historycznych."
Profesor Kalinowski razem z asystentem Malcolmem próbują stworzyć ustabilizowany tunel czasoprzestrzenny. Szwajcarski fundusz inwestycyjny, finansujący niemałymi kwotami badania profesora i jego zespołu, zaczyna już powoli tracić cierpliwość, czy kiedykolwiek uda się wykonać to zadanie. A obiecany tunel czasoprzestrzenny nadal nie działał.
"Wszyscy poczuli ciarki na plecach. Tak daleko jeszcze nigdy nie zaszli, za chwilę miał się dokonać przełom. Byli świadomi, że uczestniczą w wiekopomnym wydarzeniu.
Ale wtem..."
Nie zdradzę Wam tego, co się wydarzyło, musicie sami się przekonać. Dodam tylko, że chłopcy razem z asystentem profesora wpadną w niezłe tarapaty i znajdą się tam, gdzie nie chcieli się znaleźć. Obawiają się nawet o swoje życie. A właściwie nie tylko o swoje...
Czy uda im się wydostać cało z opresji? Jak zakończy się ich niesamowita przygoda?
Znakomite połączenie epoki dinozaurów z pozaziemską technologią i portalem czasoprzestrzennym. Uważajcie, żeby nie wpaść do niego...
To jakby mniej drastyczna, dziecięca wersja Parku Jurajskiego, na dodatek z wątkiem podróży w czasie i elementami fantastycznymi.
Moim zdaniem nie tylko dla dzieci, bo ja także przeczytałam z ciekawością, ale to idealny prezent dla dzieci.
Książkę przeczytałam w ramach Akcji recenzenckiej Lubimy Czytać, bardzo dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa za egzemplarz recenzencki!
Emi, chociaż jeszcze nie za bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi, to czuje się bardzo odpowiedzialna za promowanie tego tytułu. Powody są dwa. Po pierwsze, uważa, że książka została specjalnie dedykowana jej przedszkolnej grupie (w zeszłym roku chodziła do CIEKAWSKICH). Po drugie, jej kuzyn wszedł w etap intensywnej fascynacji dinozaurami, więc i u nas temat stał się powtórnie dosyć chodliwy (mamy nawet kilka sporych dinozaurzych jaj, maskotek i figurek).
Tak więc, wiecie. Mocno wczuła się w rolę.
***
Ciekawość pierwszy stopień do...
Sięgając po ,,Jurajską drakę" byłam przygotowana na lekką, fantastyczną przygodę. Nie spodziewałam się jednak, że ta lekka, fantastyczna przygoda będzie niczym odcinek ,,Z archiwum X"! I to taki na bogato. Bo nie dość, że z genialnymi (ale nie szalonymi) naukowcami, tunelem czasoprzestrzennym i dinozaurami, to także z obecnością tych onych - na których całe życie polował Fox Mulder. Musicie przyznać, że to mieszanka doskonała. I przy okazji wybuchowa! Chylę więc czoła przed Michałem Łuczyńskim i już nie mogę się doczekać kolejnych tomów serii, skoro przygody Radka i Maćka zaczynają się z takim przytupem.
Tytułowa jurajska, chociaż tak naprawdę kredowa - jeśli nie wiecie czemu, dowiecie się tego z książki -, draka bierze swój początek od eksperymentu, który chociaż pozornie się nie powiódł, to jednak się, o dziwości, udał. Mianowicie, gdy grupa naukowców próbuje dla swoich bogatych sponsorów otworzyć portal do przemieszczania się w czasie i przestrzeni, nie do końca wszystko idzie po ich myśli. Nie wiadomo gdzie, powstaje wyrwa w rzeczywistości przez którą do naszego czasu przedostaje się osobnik dawno wymarłego gatunku i ,,ktoś" zupełnie niespodziewany. Na ich trop, zanim zabiorą się za to fachowcy, trafia dwoje trzynastolatków: Maciek, paleontolog amator i Radek, czyli ,,ten chłopak od UFO". Pech chce, że nasi łowcy niesamowitości trafiają w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednie miejsce i wpadają w wir porażających zdarzeń. Rzuceni w daleką przeszłość muszą przetrwać w świecie prehistorycznych gadów, tuż przed wielką katastrofą, która zakończyła ich królowanie na Ziemi. Chociaż książka skierowana jest do młodziutkiego odbiorcy, to ja w wieku, wychodzącym już dalece poza ramy grupy docelowej, czytałam ją z wypiekami na twarzy i z nieskrywanym zafascynowaniem.
Jak widzicie, ,,Ciekawscy" trafiają do czytelnika niezależnie od tego ile ten ma lat. Pewnie dlatego, że każdy odnajdzie w tej historii coś dla siebie. Czy to wspomnienia z beztroskich dawnych lat, nienapuszone mądrości życiowe, garść porad dotyczących survivalu, pouczające spotkanie z ,,innym", prawdę o kierunku w jakim zmierza ludzkość, czy też problemy dorastających dzieciaków - takie jak odrzucenie przez grupę rówieśników kontra odwaga bycia sobą - i doświadczanie cyberprzemocy. Bezsprzecznie atutem książki nie jest tylko jej dynamika, świetnie wyważone proporcje oraz sposób w jaki zaserwowano nam przygodę, ale również to, że nie mydli czytelnikowi oczu przesłodzoną wizją rzeczywistości. Nie wszyscy na świecie są mili i przyjaźni, nie wszyscy muszą chcieć nas rozumieć. My również nie jesteśmy woli od błędów i złych emocji. Wielką sztuką jest pozostać, mimo przeciwności, sobą, budować własną wioskę, naprawiać swoje błędy i słuchać wewnętrznego głosu, który dobrze podpowie nam, kiedy nadchodzi najwyższy czas na to, by zawalczyć o siebie i o relacje, które są dla nas ważne.
Opowieść Łuczyńskiego zyskała w moich oczach jeszcze bardziej ze względu na pewien ciekawy zabieg. Znajdujemy w niej bowiem liczne - tak w wplecione w fabułę, jak i wyodrębnione w mikro rozdziałach - wtrącenia z ciekawostkami dla ciekawskich, z których możemy się całkiem sporo dowiedzieć i to nie tylko o dinozaurach. Uczyć się tak, żeby nie czuć, że się uczymy? Toż to bezcenne.
Podsumowując: ,,Ciekawscy. Jurajska draka", to powieść przygodowa w dobrym, ,,starym" stylu. Budzący, przynajmniej we mnie, sentyment, ukłon w stronę wspaniałych lat dziewięćdziesiątych. Ponadto to zajdziemy tutaj bohaterów o otwartych umysłach, walkę o przetrwanie, dinozaury (chociaż wyginęły, to wiecznie żywe), UFO i przyjaźń. Czego chcieć więcej? Tylko ciągu dalszego!
[współpraca reklamowa barter]
Czy jesteś gotów odkryć tajemnice ukryte w śniegu Himalajów? Maciek, Radek i ich rodzice wyruszają na wysokogórską wyprawę. Szybko okazuje się, że Himalaje...
Przeczytane:2024-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
„Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego to niemała gratka, dla każdego fana Dinozaurów! Książka zabiera nas w niezapomnianą przygodę, w której z pewnością odkryjemy wiele ciekawostek, a dodatkowo będziemy się wyśmienicie bawić! Ja przyznam, że teoretycznie wiekowo już dawno przewyższam przeznaczenie książki, niemniej jednak podczas czytania bawiłam się świetnie! Zdecydowanie jest idealną propozycją dla każdego fana dinozaurów i myślę, że również okaże się świetna w przekonaniu fanów dinozaurów, że czytanie jest fajne!
Radek jest wielkim fanem ufo, natomiast Maciek to miłośnik dinozaurów. Dwoje trzynastolatków, którzy podczas zabawy znajdują tunel, który przenosi ich w czasie do czasów, o których ludzkość jedynie się uczy! Chłopcy przeżywają niezwykłe przygody, nie dość, że przychodzi im się mierzyć z napotkanymi przeciwnościami, to wszystko pod presją czasu, bo znalezienie drogi powrotnej może być bardzo skomplikowane! Podczas ich przygód spotykamy dinozaury u schyłku swego istnienia na naszej planecie, nadprzyrodzone zjawiska, poznajemy życiowe mądrości i dużo dowiadujemy się o otaczającym nas świecie, ale także napotykamy problemy życia codziennego, z którymi przychodzi w dzisiejszych czasach mierzyć się dorastającej młodzieży.
Myślę, że początkowy tom serii Ciekawscy, to wspaniały i zachęcający wstęp, po którym wszyscy będziemy wyczekiwać kolejnych z niecierpliwością. Przygody, które przychodzi nam przeżywać z bohaterami, wciągają nas w swój świat i pokazują, że podczas zabawy możemy się wiele nauczyć! Ja bardzo serdecznie polecam, bo czas spędzony z „Jurajską draką” dla mnie okazał się w punkt trafiony!