Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę

Ocena: 5.2 (5 głosów)

ŚLEDZTWO O CHIŃSKICH WPŁYWACH, KTÓRE WPRAWI CIĘ W OSŁUPIENIE

Wabią pieniędzmi, perspektywą ogromnego rynku zbytu i tanimi rozwiązaniami technologicznymi.

Wykorzystują niezależność samorządów i uczelni, a także szkół wojskowych do nawiązywania niekontrolowanej przez nikogo współpracy i zdobywania technologicznego know-how.

Przejmują fabryki, legendarne marki motoryzacyjne, media.

Pozyskują informacje o naszym życiu z mediów społecznościowych, telefonów, komputerów, a nawet odkurzaczy i oczyszczaczy powietrza.

Korumpują władze na wszystkich szczeblach, a do wyciszania skandali zatrudniają najlepsze agencje PR.

Zjednują sobie polityków, naukowców, celebrytów i miliony zwykłych ludzi.

Chińczycy w Europie działają niepostrzeżenie, ale na masową skalę.

Sylwia Czubkowska - uznana dziennikarka, która od lat bada chińskie wpływy w Europie - prowadzi pierwsze takie śledztwo dotyczące sposobu, w jaki Chiny przejmują naszą część świata, w tym Polskę. Ujawnia nieznane fakty, analizuje metody działań Państwa Środka, obnaża korupcję i demaskuje olbrzymią machinę dezinformacyjną.

Informacje dodatkowe o Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324073894
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski

Tagi: Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

Kup książkę Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę - opinie o książce

Trudno się czyta na samym początku książkę o tym, jak wielka siła drzemie w narodzie, który wprowadza wiele nowości na rynku, jest bardzo czujnym obserwatorem, a najnowsze technologie nie mają przed nim żadnych skrywanych tajemnic. Można by było powiedzieć, że tempo życia u nich jest za szybkie i nie zawsze im to sprzyja na dobre, ale widocznie tak musi być, aby mogli się rozwijać i cieszyć się szczęściem, które wiecznie nie trwa.

O czym właściwie jest tajemniczo zapowiadająca się na pierwszy rzut oka książka autorstwa Pani Sylwii Czubkowskiej pt.'' Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę'' należy, dobrze ją rozumieć poznając wcześniejsze życie Chin, a ono dla wielu nieznających historię może być niezrozumiałe wcale nie będę tym zdziwiona. Prawda, która ujawnia odsłony życia codziennego i nie tylko, które są ogniwem sprzyjającym współczesnemu społeczeństwu bardziej lub mniej o tym warto przeczytać, czy jest jakaś wzajemna siła, która nas łączy, czy jednak dzieli ze względu na pochodzenie i chęci posiada zysków poprzez tanią i szybką wykonywalną pracę, która nie zawsze służy wszystkim pozytywnie.

Jakby nie patrzył, to każde z opisywanych przez autorkę istotnych i ważnych zagadnień, o których nie zawsze jesteśmy, w pełni świadomi poruszonych kwestii zamieszczonych w rozdziałach opartych na prawdziwych faktach zdarzeniach odnajdzie, swoje odzwierciedlenie z czasem niespostrzegane przez zwykłą normalną lekkomyślność użyteczności życia w społeczności w praktyce, gdyż ona po części ukazuje to wszystko, co my widzimy na podstawie relacji medialnych i radiowych przedstawiających sytuację w Chinach, które lubią dać o sobie mocno znać.

Warto podkreślić to, że kiedy się czyta tę książkę, że ma się takie poniekąd odczucie, jakby się znało Chiny od zawsze, ale niestety tak nie jest. Podoba mi się również to, że autorka nie zapomina wspomnieć o polskości, która korzysta z produktów chińskich, które nie koniecznie odbierane są z korzyścią, ale z należytą ich użytecznością. Mam tu na myśli nowoczesne technologie i ich przekaz.

Spodobał mi się bardzo szczególnie rozdział 6, gdyż jest coś w nim takiego niezwykłego, że można spojrzeć na niego z punktu widzenia bajki, ale czy ona nią jest, należy, o tym przekonać czytając go.

Autorka chętnie dzieli się zawodową wiedzą z czytelnikiem i widoczne jest u niej, że wie, to czego nawet on nie jest w stanie wyobrazić na temat Chin na przełomie zachodzących współczesnych do tej pory zmian.

Warto zwrócić uwagę na zamieszczoną na końcu książki zamiast epilogu rozmowę z profesorem etyki Clive Hamiltonem dotyczącej jaki wpływ mają Chiny w odniesieniu do miejsca, które stanowi jego codzienne bytowanie tj. Australię.

Książka składa się z 12 rozdziałów.

Elementem, który może, przykuć uwagę jest pięknie zaprojektowana okładka w kolorze czerwonym z charakterystycznym symbolem Chin czerwonym smokiem oraz zamieszczonymi na przednim skrzydle oprawki informacjami na temat twórczości autorki.

Polecam przeczytać tę książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam,

Chiny to kraj kiedyś niepozorny, a teraz gdzie by nie spojrzeć, wszędzie widać ich wymianę handlową. Ich sprzedaż wzrasta i my sami chętniej kupujemy ich towary ze względu na cenę. Jak nikt potrafią z niczego zrobić coś i jeszcze na tym zarobić. Tam od dziecka przygotowuje się małego człowieczka do pracy, nie tylko nauki szkolnej. Przez większość historii Chiny były najpotężniejszym państwem na świecie. Następnie nastały dla nich lata klęski, lecz pokazały, że zawsze potrafią się podnieść. Starają się odzyskać pozycję globalnego mocarstwa. Im nie chodzi o podbicie świata, ale o jego zdominowanie. Cokolwiek krajom wokół nich jest potrzebne, oni natychmiast to wytwarzają. Zupełnie jakby myślały za cały świat do przodu. Przede wszystkim w książce nie chodzi o to, by nas wszystkich Chinami straszyła, lecz by uświadomiła ludziom ich wielkość i siłę. Od samych początków, kiedy jeszcze niewiele znaczyły, do czasu obecnego, gdzie tak naprawdę wszędzie jest ich pełno. Sam każdy przyzna, że w Polsce jest mało rzeczy polskich. Wszelkie markety sprzedające ich produkty rozrosły się na szeroką skalę. Trudno jest przekonać kupca do polskich ubrań, skoro są dwa razy droższe od chińskich. Tak naprawdę nie rozumiem dlaczego Polskie produkty wywozi się za granicę, skoro sami moglibyśmy z nich korzystać. Ta książka w nieco sztywny sposób chce nam pokazać, byśmy przejrzeli na oczy, gdyż to od nas zależy, czyja gospodarka się rozrośnie, a czyja upadnie. Mnie ten reportaż nieco przeraził. Autorka wymienia po kolei wszystkie produkty chińskiej gospodarki. Sprzęty gospodarcze, telefony, ubrania, automaty do gier, zabawki... Tego jest naprawdę sporo. Po cichaczu przenikają wszędzie. Jak sądzicie, czym to może się zakończyć?
Przerażająca prawda, która po przeczytaniu wywoła strach i zaboli tam, gdzie nikt nie spodziewał się, że potrafi coś czuć. Naprawdę warto ją przeczytać!

Link do opinii

Chiny to potężne mocarstwo. Nie wiem czy każdy zdaje sobie sprawę, jak wielki wpływ mają na nas, nasz kraj, nasze codzienne życie. I nie tylko. Kolonizują Europę, w tym Polskę. Ich wpływy sięgają prawie wszystkich dziedzin życia. O czym nie wszyscy wiedzą. Żółta rasa zalewa Europę.

Sylwia Czubkowska w swoim reportażu Chińczycy trzymają nas mocno w bardzo rzetelny i dokładny sposób ostrzega nas przez przemożnym wpływem tego wielkiego kraju na naszą codzienność. Za wszelką cenę wkraczają w naszą gospodarkę, politykę, wojsko, medycynę, nowe technologie, media i nawet uczelnie. Rozpychają się z wielkim rozmachem i pychą, chcą przejąć panowanie nad światem. I mówiąc szczerze, jeżeli ich nikt nie zatrzyma, może być za jakiś czas za późno. Wtłaczają ogromne pieniądze, niby pod pretekstem pożyczki, by przejąć w całkiem legalny sposób kolejne dziedziny życia. Zbliżają się do naszych samorządów i poprzez niekontrolowane działania zwiększają swoje wpływy. W przetargach oferują dumpingowe ceny, które odstraszają jakąkolwiek konkurencję. Oni są bezkonkurencyjni. Są nawet w stanie ściągnąć swoich pracowników, aby tylko obniżyć koszty wykonania zadania. Poprzez udział w nowych technologiach manipulują nami, podsłuchują i inwigilują. Czy już jesteśmy całkowicie na nich zdani? Czy ich obecność w naszych życiu można zatrzymać? Obrót gospodarczy z Europą rośnie w zastraszającym tempie. Stanowi dla nich doskonałe rynki zbytu, ich towary mają niskie ceny, i niestety taką też zazwyczaj jakość. W głównej mierze swoje osiągnięcia zawdzięczają wielkiej i wszechobecnej korupcji, gdyby nie takie działania, można by się domyślać, jak wyglądałyby ich relacje z innymi krajami. Korumpują władze krajów, gdzie z ochotą realizują swoje interesy, na różnych szczeblach zarządzania, poczynając od tych najwyższych. Często działają niepostrzeżenie, niewidocznie, ale niewątpliwie dzięki takim działaniom zjednują sobie obywateli.

Obraz przedstawiony w tej lekturze jest przerażający. Wiedziałam, że to mocarstwo coraz bardziej się panoszy w naszych kraju, ale nie miałam pojęcia aż o takich wpływach i nieuczciwych relacjach. Zmroziło mnie to, zastanawiam się, czy będą dalej wnikać w nasze kręgi i nami manipulować, czy ich nasycenie już jest bliskie kresu.

Chiński smok jest ogromny i mocno zieje ogniem. Ten ogień to jego nieograniczone i niczym nieskrępowane wpływy. Spokojnie i przemyślanie, krok po kroku, poszerzają swoje wpływy i zataczają coraz szersze kręgi. Jestem przekonana, że ta opowieść stanowi dla nas przestrogę, abyśmy się ocknęli i dostrzegli, jak żółty smok niszczy nasz lokalny rynek, naszą przedsiębiorczość, jak nas zniewala i osacza. Bądźmy bardziej świadomi. Możemy jeszcze zahamować tę ekspansję, ale to wymaga stanowczości i odwagi.

Lektura ciekawa i odważna. Bardzo wnikliwa. Autorka wykazała się wielką drobiazgowością, jej śledztwo to mnóstwo ciężkiej i skutecznej pracy. Polecam, każdy powinien po nią sięgnąć, aby mieć wiedzę, pod jak wielkim wpływem chińskiego smoka dzisiaj jesteśmy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - karolinamazur
karolinamazur
Przeczytane:2023-01-27, Ocena: 6, Przeczytałam,

Rewelacyjna książka. Poleca!

Link do opinii

Wprost przerażające historie tam zawarte. Otwiera oczy na wiele spraw.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy