Bursztynowa czarownica

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Poruszająca historia dziewczyny, oskarżonej o czary.

Akcja tej powieści rozgrywa się podczas wojny trzydziestoletniej. Maria Schweidler, córka pastora, pragnąc uśmierzyć ból i nędzę dotkniętych wojną mieszkańców wioski, postanawia sprzedać znaleziony przez nią bursztyn i kupić jedzenie dla głodujących. Pada jednak ofiarą plotek rozsiewanych przez parającą się czarami sąsiadkę i staje przed sądem, oskarżona o bycie wiedźmą.

Bursztynowa czarownica jest jedną z najciekawszych powieści Wilhelma Meinholda, autora słynnej Sydonii. Dla Oscara Wilde'a była najbardziej ulubioną lekturą wieku młodzieńczego. Napisana w kronikarskim stylu i zgrabnie osadzona w realiach epoki, jest jednocześnie dziełem poetyckim i wciągającym.

Informacje dodatkowe o Bursztynowa czarownica:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-06-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383352091
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Maria Schweidler, die Bernsteinhexe

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Bursztynowa czarownica

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bursztynowa czarownica - opinie o książce

Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2008-08-03, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Bursztynowa czarownica" to powieść, której klasyfikacja gatunkowa mieści się w obrębie fantasy, bo wiecie czary, magia... Jednak dla mnie ta książka jest z pogranicza historii, obyczaju z elementami fantasy- dlaczego ? Ponieważ autor w kronikarskim stylu przedstawił nam historię, osadzoną w realiach czasów o których pisze, oraz przemyca nam w fabule prawdy i mądrości życiowe, które tak naprawdę możemy przełożyć na czasu nam współczesne: bezgraniczna miłość ojca do córki, bezsilność wobec systemu, krzywdzące plotki, które mogą zniszczyć życie. Dobroć serca, którą okazała Maria w stosunku do cierpiących i potrzebujących pomocy, została tak naprawdę obrócona przeciwko niej. Oprócz jej historii Meinhold opowiedział nam o czasach, w których osadził historię Marii i jej ojca, Abrahama Schweidlera - czasach w których, głód, ubóstwo i cierpienia, spowodowane wojną były na porządku dziennym. I te czasy przedstawił nam w bardzo obrazowy, realistyczny, a wręcz brutalny sposób. Całą powieść ma zatem swój głębszy wymiar. A żeby go dostrzec, zrozumieć i docenić, należy czytać książkę z niemałą uwagą. Akcja, na początku niespieszna, z czasem nabiera rozpędu - jednak trzeba się skupić, ponieważ narracja prowadzona z perspektywy pastora, potrafi czasem odbiec od głównego wątku, zajmując się tym mniej istotnymi. Literatura piękna w ogóle ma to do siebie, że czyta się ją nie dla samej fabuły, a dla czegoś więcej - właśnie tego sensu i przesłania, ukrytego pod jej płaszczem.
Trudna ale ciekawa

Link do opinii

Wiedzmy, czarownice, zwykle kobiety czy siły nieczyste? A może zacofanie ludzi, strach przed nowym, niezrozumienie, szukanie winnych i wiele tym podobnych sytuacji?

 

Ta książka z jednej strony uświadomiła mnie, jak dziwne myślenie mieli kiedyś ludzie, jak szybko można było kogoś osądzić, skazać, prześladować. Poza tym widać tutaj, jak jedna plotka z czystej zawiści może wywołać tragedię. To też obraz człowieka, który bezmyślnie podąża za tłumem, bo lepiej jest przytaknąć i się nie wyróżniać niż pomyśleć własną głową i stanąć w czyjejś obronie. A może to strach przez podobnym osadzeniem wykluczał wyrażenie własnego zdania? Zacofanie ludzi w tamtych czasach z jednej strony było zrozumiałe, z drugiej nie do pomyślenia.

 

Książka ,,Bursztynowa czarownica" Wilhelma Meinholda to nie jest nowość, to wznowienie i to nie pierwsze. Książka jest dość specyficzna, gdyż nie jest łatwa w odbiorze. Czytając, możemy pomyśleć, że to jest realna historia, gdyż wydźwięk tej książki taki właśnie jest i w sumie autor miał taką koncepcję, a może sam gubił się w tym, co chciał przekazać, mówiąc za każdym razem coś innego? Trochę miesza w informacjach, czym może zmylić czytelnika. Jednak to jest iluzja historycznej prawdy, fikcja, zmyślona fabuła, której akcję autor osadził w realiach wojny trzydziestoletniej.Główną bohaterką jest dziewczyna o dobrym sercu Maria Schweidler, córka pastora, która postanawia sprzedać znaleziony bursztyn, aby kupić jedzenie i pomóc ludziom dotkniętym wojną. Wpada w oko dla starosty, który próbuje robić do niej miłosne podchody, jednak zostaje odrzucony. Tym samym złość starosty i plotki, które zaczyna szerzyć, zresztą w zmowie z Lisą, doprowadzają do tragedii. Dziewczyna zostaje posadzona o czary i tym samym zostaje spalona na stosie.Książka ukazuje cały proces.

 

Pozycja ta jest bardzo ciekawa, jednak wymaga skupienia. Pióro autora nie jest proste, łacińskie wzmianki na szczęście są na końcu wytłumaczone. Moim zdaniem trudna w odbiorze, ale warta przeczytania. Pomysł na fabułę wpasowuje się w moje klimaty. Lubię tematykę dotyczącą wiedźm.

 

Polecam ;)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bibliotecznie
Bibliotecznie
Przeczytane:2024-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024, Mam,

Wilhelm Meinhold był dziewiętnastowiecznym pisarzem, dramaturgiem, doktorem teologii i ewangelickim duchownym, który przyszedł na świat u schyłku osiemnastego wieku na wyspie Uznam. Jego najbardziej znane dzieła traktują o straconej za czary Sydonii von Bork i Marii Schweidler, zwanej Bursztynową Czarownicą. O losach tej drugiej przeczytacie w publikacji, która pojawiła się na rynku w czerwcu tego roku nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka.

Losy głównej bohaterki, Marii Schweidler, opisuje w kronikarskim stylu jej ojciec, pastor, który relacjonuje dzieje dziewczyny posądzonej o czary. Początkowo diariusz przedstawia codzienne życie duchownego i jego córki oraz mieszkańców parafii, którą się razem opiekują. Świetnie odmalowane zostają realia wojny trzydziestoletniej, a w szczególności jej skutków dla ludzi, którzy cierpią głód i biedę, ponieważ ich zapasy żywności zostały skradzione, a domy splądrowane przez walczących przechodzących przez wieś. Pewnego dnia Schweidlerówna podczas spaceru znajduje złoże bursztynu. Pastor sprzedaje wydobyty jantar, a pozyskane pieniądze zgodnie przeznaczają na pożywienie dla głodujących. Kiedy zapatrzona w Boga i skupiona na modlitwie dziewczyna odrzuca zaloty starosty Appelmanna, ten udaje się do starej lokalnej wiedźmy i wraz z nią knuje przeciwko Marii. Ich podłe działania bardzo szybko prowadzą niewinną dziewczynę na stos. Droga w stronę śmierci jest wypełniona pomówieniami, przesłuchaniami i torturami, którym Maria jest poddawana.    

Ciekawostką związaną z tą książką jest fakt, iż początkowo Meinhold określał się jedynie wydawcą odnalezionego przypadkiem siedemnastowiecznego rękopisu pewnego księdza. Po wydaniu publikacji przyznał, że jest jej autorem, a opisywana historia jest fikcją literacką opartą na jego wyobraźni.

Autor bardzo dobrze opisał mechanizm tworzenia się plotki i wynikających z tego konsekwencji. Mieszkańcy wioski szybko przekazywali sobie rozsiewane przez starą wiedźmę i starostę pogłoski, a co za tym idzie zaczęli się bać znanej sobie przecież od dziecka dziewczyny, która w ich oczach do tej pory była dobra, pomocna i empatyczna. I taka myśl przychodzi do głowy: jak łatwo można manipulować ludźmi, kiedy uruchomi się u nich mechanizm lęku. 

Styl, który wybrał autor, może trochę denerwować. Muszę się przyznać, że irytował mnie ten pastor i jego ulubione chyba słowo: "kochane". Po pewnym czasie miałam wrażenie, że wszystko dla niego jest kochane. Mnóstwo miejsca poświęcone zostało relacji ojca i córki, ale nigdzie nie natrafiłam na informację o tym, ile konkretnie lat ma bohaterka. 

Jeśli macie tę książkę w planach, nastawcie się na to, że nie jest to prosta lektura i nie czyta się jej lekko.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy