Wielowątkowa, diaboliczna opowieść o tym jak szlachetne idee indywidualnej wolności w umysłach ludzi na wolność niegotowych, kształtowanych w uściskach carskiego samodzierżawia, przeradzają się w idee nihilizmu, bezwładne rewolucyjne ruchy i terroryzm.
Gęste od mrocznych emocji, mieszaniny obłudy i szlachetności, nienawiści i współczucia, niewinności i amoralnego cynizmu są Biesy krzywym zwierciadłem ówczesnych – jakże czasami aktualnych w opisanych postawach – inteligenckich marzeń o ludzkiej utopii i proroczą zapowiedzią powstania stalinowskiej wersji totalitaryzmu.
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2015-09-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 464
Po raz pierwszy "Biesy" zostały opublikowane w czasopiśmie "Russkij Wiestnik" w latach 1871-1872. Niestety nie opublikowano w nim całego utworu. Rozdział "U Tichona" nie spełnił według redaktora Katkowa wymogów cenzury. Zatem nakazano usunąć go z "Biesów" ze względu na nieodpowiedni wydźwięk. Dostojewski walczył z cenzorem, (ponieważ uważał, że brak tegoż rozdziału spowoduje niezrozumienie psychiki głównego bohatera - Stawrogina) ale niestety musiał się poddać. Dodatkowo autor musiał poczynić zmiany w pozostałym tekście, aby czytelnicy nie zauważyli braku spójności w fabule po "wycięciu" spornych fragmentów. W ten oto sposób "Biesy" nie ukazały się nigdy w pierwotnej formie. Od 1922 roku, kiedy przetłumaczono rozdział "U Tichona" na język polski po raz pierwszy, zamieszcza się go najczęściej na końcu powieści jako dodatek. Niestety w powyższym wydaniu brak tegoż rozdziału...
W liście do swojego przyjaciela Apollona Nikolayevicha Maykova, Dostojewski wspomniał, że nadając tej powieści tytuł inspirował się epizodem z Ewangelii Łukasza. Natomiast fabuła utworu oparta została na faktach (historia morderstwa politycznego, jakie miało miejsce w 1869 roku). Można powiedzieć, że pisarz stworzył "Biesy" jako "powieść-broszurę", w której przedstawił swoje poglądy na ideologię plagi materialistycznej. Przenosimy się wraz z akcją do XIX-wiecznej carskiej Rosji, gdzie ideologia socjalizmu stała się nową modą w środowisku intelektualistów. W prowincjonalnym miasteczku mają miejsce dziwne wydarzenia. W duszach ludzkich budzą się demony i skłaniają ich do złych czynów w imię rewolucji. Początkowo tempo akcji jest tu bardzo powolne. Można natknąć się na opisy scen, w których kilkunastu bohaterów przebywa w jednym pokoju i każdy z nich ma do odegrania równie ważną rolę. Akcja wydaje się rozproszona. Narracja niestabilna. Wszechwiedzący narrator nie jest bezpośrednio obecny we wszystkich wydarzeniach. Obserwuje ludzi, często mówi o rzeczach, o których nie może wiedzieć. Czasami pisarz zapomina na długi czas o jednym z bohaterów na rzecz innego. Poprzez ich wypowiedzi i myśli jesteśmy świadkami filozoficznego dyskursu o Bogu, ludzkiej wolności i rewolucji politycznej. W "Biesach" widzimy jak "nowe" wpływa na lokalną ludność. Idee wolności myśli, wyznania, i pojęcie wolności politycznej są jak puszka Pandory. Ponadto Dostojewski wydobywa tu prawdę poprzez ukazanie sprzecznych ideologii, dwuznaczności dobra i zła, zacierania się moralności. Chwilami powieść wydaje się niemal odrobinę zabawna, szczególnie w precyzyjnie opracowanych charakterystykach bohaterów. Jednak w prozie tej zauważalny jest fatalizm.
Niekiedy "Biesy" czyta się uciążliwie, żmudnie. Proza nasycona jest symboliką miejsc, przedmiotów, czynów. Czytając utwór czuć tu duży wpływ filozofii Friedricha Nietzschego. W płynnej lekturze przeszkadza bardzo duża liczba bohaterów. Ich długie imiona i nazwiska są trudne do zapamiętania. Trzeba także dodać, że wzorami dla stworzonych przez pisarza postaci były znane w ówczesnych czasach osoby. Ponadto wielowątkowość tej powieści sprawia, że czasem można popaść we frustruję. Żeby być na bieżąco z tak złożoną fabułą należy mocno się skupić, aby nic po drodze nam nie umknęło. Cieszy fakt, że przetłumaczono tu w przypisach pod tekstem treść francuskich dialogów. Nie wyobrażam sobie jak uciążliwa byłaby dla mnie ta lektura, gdyby zamieszczono je tylko w oryginale. Na plus można także zaliczyć to, że wydawca dodał obszerne przypisy przybliżające ówczesne wydarzenia, a także krótkie biogramy osób, które tu wspomina. Na koniec dodam, że za tytułowych biesów niektórzy uważają głównych bohaterów. Widzą w nich także symbol zmieniających się ideologii. Inni twierdzą, że biesami są same idee i myśli, które manipulują ludźmi, niszczą ich dusze. Można także potraktować tę powieść jako satyrę na socjalizm końca XIX wieku. Nie da się jednak ukryć, że Dostojewski bawi się z tu czytelnikiem, manipuluje nami i dlatego mam wrażenie, że wiele ze znaczeń tego tekstu jeszcze nie odkryłam.
Niewielkie miasto prowincjonalne w Rosji ok. 1870 roku zamieszkane przez wielu oryginalnych ludzi, których historie i rozterki stopniowo poznajemy na kartach książki Fiodora Dostojewskiego pt.,,Biesy".
Stiepan Trofimowicz Wierchowieński to nauczyciel, liberał i poeta nieszczęśliwie zakochany. Wyjątkowo nieudolny, bierny w życiu, przysłowiowe miękkie kluchy. Postać wyjątkowo karykaturalna, aż miałam ochotę nim często potrząsnąć. Dużo mówi, ale prawie nic nie robi. Jego syn Piotr po ukończeniu studiów w Petersburgu podróżuje po Europie bez celu i zajęcia. Mieszka kątem u różnych znajomych oraz przyjaciół. Z ojcem komunikuje się za pomocą listów, w których wydaje mu tylko suche polecenia.Mikołaj Wsiewołodowicz Stawrogin to małomówny, silny i niezwykle opanowany oficer w carskim wojsku, który za udział w pojedynku zostaje zdegradowany. Walczy z powstańcami polskimi w 1863 roku. Jego uczniem jest Iwan Szatow, który ciągle krytykuje zachodnią cywilizację i należy do tajnego stowarzyszenia. Jego postać jest wyjątkowo tragiczna, ale nie chcę zdradzać szczegółów, by każdy sam mógł je odkryć podczas lektury.Karmazynow to egoista i kosmopolita, który uważa, że przyszłość świata zależy od jego rękopisów. ,,Wyżej od duszy własnej ceni sobie stosunki z ludźmi wpływowymi i z wyższą sferą...może kogoś przy spotkaniu ugłaskać, oczarować prostotą, zachwycić, zwłaszcza jeżeli ten ktoś jest mu na coś potrzebny lub polecony przez odpowiednią osobę."Aleksiej Niłycz Kiryłow to filozof-amator i inżynier, który planuje samobójstwo, by poczuć pełnię wyzwolenia. Szygalew natomiast tworzy proroczą wizję totalitaryzmu stalinowskiego i szerzy swoją ideę wśród społeczeństwa.
Powieść nie jest pozbawiona też różnorakich postaci kobiecych, choć jest ich zdecydowanie mniej niż męskich. Wspomnę tylko o dwóch. Maria Lebiadkin to samotna i chora psychicznie kobieta, z którą potajemnie ożenił się w następstwie zakładu Stawrogin. Barbara Pietrowna utrzymywała Stiepana Wierchowieńskiego przez dwadzieścia dwa lata, niańczyła go, troszczyła się, była bardzo przywiązana do niego, ale też wymagała bezwzględnego posłuszeństwa. Podziwiała go jako poetę, uczonego czy działacza, ale też czasem nienawidziła, pogardzała i zazdrościła talentu.
Od początku powieści zastanawiałam się kto jest narratorem, gdyż uczestniczył on we wszystkich wydarzeniach i opowiadał o najskrytszych pragnieniach bohaterów, ale sam się nie ujawniał. Bohaterowie powieści wykreowani zostali na podstawie cech osobowości prawdziwych osób żyjących w XIX-wiecznej Rosji. Autor doskonale zaprezentował typy ludzkiej psychiki i w obecnych czasach też odnaleźć można takie osoby. Nie ma postaci tylko dobrych lub tylko złych. Obłuda miesza się ze szlachetnością, amoralność z niewinnością, współczucie z nienawiścią. Bohaterowie powieści prowadzą codzienne życie i rozmawiają ze sobą na tematy filozoficzne o państwie, Bogu, ateizmie i kulturze.
Powieść interpretowana jest jako pamflet na rosyjski ruch rewolucyjny i widoczne to jest w tym co robią bohaterowie, którzy kręcą się w kółko, są nieskuteczni, a ich metody dziecinne np. gryzienie w ucho na znak protestu. Mimo podejmowanych działań tajne stowarzyszenie, w którym spotykają się panowie nie osiąga zamierzonych celów. Ich działania to jakaś farsa.
O powieści Fiodora Dostojewskiego ,,Biesy" można napisać bardzo dużo i ciągle ma się wrażenie, że nie poruszyło się wszystkich kwestii. Nie jest to łatwa lektura. Jej wielopłaszczyznowa fabuła, mnogość wątków i bohaterów powoduje, że trzeba się przy niej skupić i poświęcić sporo czasu na czytanie. Trzeba wejść w ten specyficzny klimat powieści, co z pewnością nie będzie dla każdego łatwe i nie każdy odkryje przyjemność czytania. Lektura raczej dla starszych czytelników z bagażem doświadczeń życiowych. Niemniej jest to klasyka literatury rosyjskiej i warto ją znać, a ja mam zamiar przeczytać wszystkie dzieła Fiodora Dostojewskiego:)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Przeczytana po raz drugi, po tym jak obejrzałam spektakl w Teatrze STU. Napewno zrozumiałam, bardziej niż 10 lat temu.
Nie było to coś czego się spodziewałam ale nie wiem jeszcze czy to dobrzer czy źle... Zdecydowanie jest to ciężka proza.
Było to moje pierwsze spotkanie z Dostojewskim i nie wiem czy wrócę do literatury rosyjskiej, mimo że bardzo lubię klasykę i historię. Odbiór powieści jest bardzo ciężki, nie jest to zdecydowanie język aktualny, ponadto do rozpoczęcia lektury wymagana jest znajomość historyczna tego okresu, zabarwienia politycznego carskiej Rosji, znajomość potrzeb oraz uczuć patriotycznych społeczności rosyjskiej w XIX wieku.
Każdy z bohaterów "Biesów" staje się nie tylko głosicielem określonego światopoglądu, lecz jednocześnie staje się żywym obrazem idei, którą nosi jako swoją.
Różnorodność oraz wielość idei, tak obecna w Biesach, doprowadzona do absurdalnego niekiedy ich zwarcia lub rozdźwięku, nakazuje zapytać o prawdę, o to, które z nich są prawdziwe, gdzie znaleźć można ich uzasadnienie i czy zaspokajają jakiekolwiek roszczenia człowieka do szczęścia i prawdy.
U Dostojewskiego nie znajdziemy prostej odpowiedzi na te pytania, gdyż opisując rzeczywistość zjawisk, nie podaje prostych konkluzji. Ani na pytanie o to,
co istnieje, ani na pytanie o poznanie, ani na pytanie, kim jest człowiek i jaki jest,ani na pytanie o wartości.
Nigdy nie lubiałam Dostojewskiego przez "Zbrodnię i karę", jednak nadszedł czas że musiałam przeczytać "Biesy". Pozytywnie się zaskoczyłam, momentami nie mogłam się nawet oderwać od lektury.
Oto powieść, z utworów Dostojewskiego kto wie czy nie największa, na pewno zaś najgłębiej badająca mroczne tajniki duszy, a zarazem wzywająca do...
"Biedni ludzie" to dramat uczuć, które nie mają racji bytu w nędznej wegetacji urzędnika n-tej kategorii. Bohaterem powieści jest biedny urzędnik...
Przeczytane:2024-03-17,
Ta lektura to niejako kronika, w której pierwszoosobowy narrator opisuje wydarzenia dotyczące pewnej grupy osób, pochodzących z różnych środowisk, ale połączonych wspólną "sprawą". Akcja rozgrywa się około 1870 roku w prowincjonalnym, rosyjskim miasteczku, które staje się centrum dla podjęcia próby przeprowadzenia rewolucji. Książka nie należy do łatwych w odbiorze ze względu na specyficzny styl autora pełen analogii bądź odniesień, a także język wzbogacony francuskimi zwrotami. Niemniej jest to powieść jak najbardziej godna przeczytania, chociażby z uwagi na mistrzowskie kreacje postaci, będące na wskrość oryginalne oraz niejednoznaczne lub proroczą zapowiedź stalinowskiego totalitaryzmu.
Jednym z kluczowych motywów był tutaj konflikt między ideologią, a moralnością. Twórca skłania tym samym odbiorcę do refleksji i odpowiedzi na pytania: Czy cele polityczne mogą usprawiedliwić jakiekolwiek niecne czyny? Czy rewolucja, nawet w imię wspólnego dobra, może usprawiedliwiać dokonanie zbrodni? Również religia odgrywa w tej powieści ważną rolę. Twórca konfrontuje swoje postaci, które są pełne wewnętrznych konfliktów lub dylematów, z kwestiami wiary, grzechu i odkupienia.
Sięgając po "Biesy" warto też znać kontekst historyczny. XIX-wieczna Rosja była miejscem gwałtownych zmian społecznych oraz politycznych. W tym okresie pojawiały się różne grupy rewolucyjne, chcące zastąpić carat ustrojem demokratycznym. Co najbardziej znamienne inspiracją do powstania tego utworu literackiego okazało się zamordowanie jednego z uczestników radykalnej organizacji przez jego towarzyszy. To właśnie to zdarzenie skłoniło Dostojewskiego do krytyki skrajnych ideologii, gdyż uważał je za symptom głębszych problemów dotykających współczesnych mu obywateli - przynosząc jedynie jedynie destrukcję, nienawiść bądź śmierć.
W tej pozycji znajdziemy głębokie badania ludzkiej psychiki. Pisarz wyciąga na światło dzienne najgorsze z cech charakteru – obłudę, nikczemność, hipokryzję, amoralność, pychę, przebiegłość etc., ale także śmiało obnaża całe zło trawiące duszę człowieka. To nie tylko wspaniałe dzieło literackie, ale także znakomita analiza osobowości, która skłania do wielu przemyśleń - zwłaszcza nad naturą człowieka.