Attyla. Barbarzyńca, który rzucił wyzwanie Rzymowi

Ocena: 0 (0 głosów)
Jego imię znają wszyscy jako synonim bezmyślnego barbarzyństwa. Ale dla większości z nas Hun Attyla jako człowiek, a także jego świat i znaczenie pozostają nieznane. Przez kluczowe dwa dziesięciolecia początku V wieku Attyla dzierżył w swych rękach los cesarstwa rzymskiego i całej Europy. Chylącemu się ku upadkowi imperium, władającemu światem z dwóch stolic Rzymu i Konstantynopola zagroziły barbarzyńskie plemiona ze wschodu. To właśnie Attyla stworzył potęgę barbarzyńców, stworzył imperium, które mogło mierzyć się z Rzymem, sięgając od Renu po Morze Czarne, od Bałtyku po Bałkany. Niezliczone najazdy Hunów i trzy wielkie kampanie przeciwko cesarstwu zyskały Attyli nieśmiertelną sławę okrutnika. Czy jednak wielkość i potęgę zawdzięcza tylko okrucieństwu? Siła Attyli pochodziła z jego charakteru, zdolności i inteligencji.

Informacje dodatkowe o Attyla. Barbarzyńca, który rzucił wyzwanie Rzymowi:

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: b.d
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 83-241-2347-4
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę Attyla. Barbarzyńca, który rzucił wyzwanie Rzymowi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Attyla. Barbarzyńca, który rzucił wyzwanie Rzymowi - opinie o książce

Inne książki autora
Czyngis Chan. Życie, śmierć i zmartwychwstanie
Man John0
Okładka ksiązki - Czyngis Chan. Życie, śmierć i zmartwychwstanie

Najokrutniejszy zdobywca wszech czasów przeszedł do historii jako brutalny ciemiężca, militarny geniusz i półbóg. W Chinach jest czczony jako twórca dynastii...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy