Bartosz wchodzi w osobistą relację z fotografowanym światem, co umożliwia mu uchwycenie wyjątkowo rzadkich momentów (…). Trzymacie Państwo w swoich rękach prawdziwy skarb, efekt miłości do natury i wodnych stworzeń, fotografie oddające duszę i rytm tych tak wrażliwych obszarów naszej planety Arktyki i Antarktyki. Ernie Brooks Przekazuję w Państwa ręce opowieść o fascynacji nurkowaniem, przygodzie, poszukiwaniu nowej drogi życia, ale przede wszystkim o pasji fotografowania w miejscach odległych, niedostępnych, w warunkach skrajnie trudnych i surowych. Dzielę się z Państwem efektem pięciu lat pracy, przebycia stu pięćdziesięciu tysięcy kilometrów, dziesiątek godzin spędzonych w najmniej przyjaznych wodach naszej planety, trzydziestu pięciu tysięcy wykonanych zdjęć w bliskim kontakcie z najbardziej fascynującymi i rzadkimi gatunkami zwierząt. Dalej i zimniej już się nie da. Jestem przekonany, że kiedy coś widzimy, to lepiej to rozumiemy i bardziej doceniamy. Arktyka i Antarktyka mają wielu zagorzałych ambasadorów, których stosunek do tych unikalnych terenów często jest rezultatem odbytych podróży. Mówi się, że jeśli ktoś choć raz w zobaczy to piękno, pozostanie z nim na zawsze. Z tym przeświadczeniem zapraszam Państwa na wyjątkową subiektywną podróż fotograficzną w najdalsze i najzimniejsze wody naszego globu.
Wydawnictwo: National Geographic
Data wydania: 2014-10-22
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 312
900 dni przygotowań, 30 000 kilometrów, 3 sztuki, 3 cele artystyczne, 7 śmiałków. Sztuka jest jak dzika przyroda: nieprzewidywalna,...
Przeczytane:2015-01-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytane w 2015,