Szósta część przygód rudowłosej Anne w nowym - najbliższym oryginałowi - tłumaczeniu Anny Bańkowskiej
Anne Blythe wraz ze swoją rodziną - mężem Gilbertem i piątką dzieci: Jemem, Waltherem, bliźniaczkami Di i Nan oraz Shirleyem - przenosi się do domu, któremu nadają nazwę Złote Iskry i który szybko wypełnia się ciepłem i miłością. Wkrótce do gromadki pociech dołącza mała Rilla.
Każde z dzieci ma swój unikalny charakter, przeżywa własne przygody i problemy. Na szczęście w domu zawsze czeka mama - ona na pewno pocieszy, przytuli i powstrzyma uśmiech rozbawienia, słuchając dziecięcych dramatów.
Sama Anne jednak również musi mierzyć się z wyzwaniami - nie tylko z wychowaniem dzieci, lecz także z wizytą okropnej ciotki Gilberta oraz z kryzysem w swoim małżeństwie...
Kolejna odsłona historii o Anne to pochwała przyjaźni, radości z życia i szacunku do innych.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2024-03-06
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Anne of Ingleside
Wraz z nadejściem wiosny wydawnictwo Marginesy obdarzyło mnie kolejnym tomem perypetii rudowłosej Anne, oczywiście w nowym i wyjątkowym przekładzie Anny Bańkowskiej.
Przyznam, że w mojej biblioteczce znajduje się kilka wydań tej powieści, ale to jest moje najulubieńsze.
To już szósty tom przygód Anne, bohaterki, która zdobyła sympatię wielu pokoleń.
Anne jest szczęśliwą żoną, matką piątki dzieci, a wkrótce szóstki. Jej mąż Gilbert, lekarz odnoszący sukcesy, kocha swoją rodzinę, choć często ze względu na pracę bywa nieobecny.
Historia skupia się głównie wokół dzieci Anne, ich przygód, rozterek i problemów. Anne także przeżywa swoje zwątpienia i smutki.
Jednak nawet gdy pojawiają się czarne chmury w ich życiu, możemy być pewni, że wszystko zakończy się szczęśliwie.
Nadzieja zawsze zwycięża, a negatywne wydarzenia nie podważają pozytywnych fundamentów, które płyną z tej historii.
Rodzina Blythe z pięknym domem pełnym ciepła, wyrozumiałości i miłości jest czymś, czego autorka cyklu o Anne nigdy nie miała, ale o czym zawsze marzyła.
Swoje marzenia i pragnienia, przeniosła na papier, dzieląc się z czytelnikiem ponadczasową historią o przyjaźni, miłości nadziei, potędze wyobraźni, pięknie przyrody i wierze w lepsze jutro.
?
Zapraszam was na mój blog, gdzie dzielę się wrażeniami z lektury najnowszego tomu z serii o Anne Shirley - "Anne ze Złotych Brzegów" Lucy Maud Montgromery :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-anne-ze-zlotych-iskier-lucy-maud-montgomery/
,,Anne ze Złotych Iskier" to już 6 cześć przygód rudowłosej Ani. Tym razem w nowym, najbliższym oryginałowi przekładzie Anny Bańkowskiej.
Ania wraz z Gilbertem oraz piątką dzieci zamieszkuje w nowym domu. I jak to nasza bohaterka nazywa go Złotymi Iskrami. Szybko staje się on miejscem, którego pragnęła, a niebawem do gromadki dzieci dokańcza Rilla. Jemem, Waltherem, bliźniaczkami Di i Nan, Shirleyem i Rilla, to dzieci, które mają różne charaktery. Przez co dochodzi do ciekawych i zabawnych sytuacji. Ich mama, jednak zawsze wysłucha i pomorze.
Jak to czasami w życiu bywa małżeństwa przeżywają kryzys. I tak samo dzieje się w domu Ani i Gilberta. Do tego nie jest przyjemnie gdy pojawia się ciotka Gilberta.
Każda część przygód o rudowłosej Ani bawiła mnie. I tak jest tez tym razem. Zarówno gromadka dzieci i ich dramaty, jak również wizyta niechcianego gościa doprowadzały mnie śmiechu. Oprócz zabawnych sytuacji autorka pokazuje życie rodzinne, które małe zawsze swoje lepsze i gorsze dni. Pięknie tutaj jest przedstawiona przyjaźń i radość z bycia z dziećmi. Ania jest już dorosłą kobietą a wraz z tym, że czas nie stoi w miejscu dochodzą tutaj jej wewnętrze rozterki i poniekąd zmęczenie życiem.
Jeśli jesteście fanami rudowłosej Ani, to bardzo polecam kolejny tom z jej przygodami.
Pamiętniki, które L.M. Montgomery spisywała skrzętnie przez całe życie, stały się dla pisarki powiernikiem najgłębszych sekretów, intymnych...
Ostatni tom serii powieści o Ani Shirley wydany w pełnej, nie okrojonej wersji, w zgodzie z oryginalnym maszynopisem przekazanym przed laty kanadyjskiemu...
Przeczytane:2024-07-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,
W tej części obserwujemy Anne w roli żony z dłuższym starzem i matki kilkorga dzieci. Obserwujemy zarówno ich rozterki, jak też sposób, w jaki są wychowywane przez rodziców.
Wiele fragmentów porusza, wiele bawi. Dobra część serii.