Matematyka jest niczym dowcip. Całkiem poważnie! Każdy dowcip trzeba załapać i podobnie trzeba załapać rozumowanie matematyczne.
I tu, i tu mamy do czynienia z takim samym procesem myślowym. Dowcipy są krótkimi opowieściami składającymi się z wprowadzenia i puenty. Słuchamy ich uważnie, by się na końcu roześmiać.
Rozumowanie matematyczne również jest opowieścią z wprowadzeniem i puentą. Oczywiście jest to opowieść innego rodzaju, w której występują liczby, figury, symbole i formuły. Taką matematyczną narrację zwykle nazywamy dowodem, a puentę - twierdzeniem.
Studiujemy dowód uważnie aż wreszcie dochodzimy do jego konkluzji. Szast prast! Coś podobnego! Neurony szaleją! Przypływ intelektualnej satysfakcji wynagradza nam cały trud i uśmiechamy się.
Ha-ha! w przypadku dowcipu i aha! w przypadku rozumowania matematycznego wyrażają w gruncie rzeczy przeżycie tego samego rodzaju - to właśnie między innymi sprawia, że matematyka tak fascynuje i wciąga.
Podobnie jak najzabawniejsze puenty, najpiękniejsze twierdzenia ukazują coś, czego się nie spodziewaliśmy. Odsłaniają przed nami nową ideę, nową perspektywę. W przypadku dowcipów wybuchamy śmiechem; w przypadku rozumowania matematycznego zapiera nam dech z podziwu. Zafascynowany od dzieciństwa matematyką Alex Bellos w swojej książce również stara się nas zaskakiwać. Pokazuje, że najbardziej zdumiewająca cecha matematyki polega na tym, że była i nadal jest niesamowicie skuteczna jako narzędzie umożliwiające nam poznanie tego, co nas otacza. Nasza cywilizacja zawdzięcza swój rozwój odkryciu prostych figur, jak okręgi i trójkąty, które początkowo wyrażano graficznie, a później w języku równań. Jest najbardziej imponującym i mającym najdłuższą tradycję przedsięwzięciem w ludzkich dziejach.
Alex Bellos jest brytyjskim pisarzem i publicystą. Studiował matematykę w Corpus Christi College na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jego pierwsza książka, "Alex's Adventures in Numberland" (Przygody Alexa w krainie liczb) zdobyła wiele nagród i nominacji zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2018-02-06
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 440
(...) najstarsze zdanie odnoszące się do samego siebie przypisywane jest Epimenideoswi z Krety, który miał powiedzieć: "Wszyscy Kreteńczycy są kłamcami". Epimenides nie tylko odnosi się do samego siebie, ale też sam sobie zaprzecza, Jeżeli mówi prawdę, to kłamie, a jeśli kłamie, to mówi prawdę. Jego wypowiedź została nazwana "paradoksem kłamcy" i jest obecnie znana w wielu wariantach. Odpowiedzcie na przykład "tak" lub "nie" na takie pytanie: "Czy następnym słowem, jakie powiecie, będzie >>nie<<?".
"Matematyka jest niczym dowcip... jest - i zawsze była - grą. I to jest gra w życie w najgłębszym sensie."
Kolejna propozycja czytelnicza umożliwiająca zajmujące zagłębianie się w matematyczne zagadnienia, wcześniej poznałam "Krótką historię wielkich umysłów", przemierzałam strony książki "W poszukiwaniu zera", a nawet podjęłam wyzwanie "Obliczania Wszechświata". I znów okazało się, że o matematyce można pisać w interesujący i przyjazny sposób, a przy tym zabawny i dowcipny. "Alex po drugiej stronie lustra" kierowana jest do osób dopiero zaprzyjaźniających się z królową nauk, ale i matematycy znajdą przyjemność w przemierzaniu jej w ramach intelektualnego relaksu.
Każdy rozdział książki to jakby osobna opowieść o matematycznych zagadnieniach, można je poznawać niezależnie od siebie, nie trzeba trzymać się przydzielonej kolejności segmentów publikacji. Narracja oparta na entuzjazmie, umiejętności przykuwania uwagi odbiorcy, swobodnego wciągania w matematyczne pojęcia. Tu bardziej chodzi o ukazanie tego, za co kochana jest matematyka, co czyni ją szczególną i porywającą, dlaczego warto spojrzeć na nią też ze strony rozrywkowej, nie tylko naukowej, niż o podanie suchej wiedzy. Trafiamy na mnóstwo ciekawych porównań, odniesień do znanej i przystępnej rzeczywistości, tak aby lepiej zrozumieć istotę omawianych zagadnień matematycznych. Stawiane są frapujące pytania, przypominające mini quizy, skłaniające do intensywnego zastanowienia i szybkiego odnalezienia odpowiedzi. Znajdziemy też polskie akcenty, miło jest znaleźć rodaków wśród grona znaczących postaci.
Alex Bellos przekonuje, że rozumowanie matematyczne to opowieść z wprowadzeniem i puentą, świat rzeczywisty odbity w zwierciadle matematyki, zaś abstrakcyjny inspirowany przez fizyczne doświadczenia. Potwierdza się wyjątkowa skuteczność matematyki jako narzędzia poznawania tego, co nas otacza. Liczby, figury, symbole i formuły obecne są w codziennym życiu, dzięki ich zrozumieniu i zastosowaniu wpływamy na rozwój cywilizacji. Matematykę cechuje trwałość i długowieczność, płynie nieprzerwanie od wielu pokoleń, to wspólny wytwór ludzkich umysłów, a co intrygujące, wciąż prowadzi do nowych odkryć i przełomów w świecie nauki. Daleko mi jeszcze do postrzegania matematyki jako najlepszej rozrywki wśród dyscyplin nauk, większą sympatią obdarzam inne dziedziny, a jednak uczyniłam kolejny krok w jej poznaniu i rozumieniu. Z taką publikacją przychodzi to łatwo, wygodnie i sympatycznie. Przydatny okazuje się zamieszczony na końcu książki słowniczek, a dodatki zachęcają do dalszego poszerzania wiedzy.
bookendorfina.pl
Niby to książka o matematyce, a czyta się ją jak najlepszą powieść przygodową. Alex Bellos wprawdzie nie sprawia, że wszystkie zagadnienia z tej trudnej dziedziny stają się nagle przejrzyste, ale opisuje je w taki sposób, że czytelnik nie chce opuszczać świata tej książki nawet na najmniejszą chwilę. Tutaj matematyka to nie zbiór suchych obliczeń, ale barwny świat pełen życia, który nieustannie się zmienia. Autor prowadzi nas zgrabnie przez historię królowej nauk, ale bez przynudzania, a także pokazuje najbardziej niesamowite fakty, które bardziej lub mniej wpływają na nasze życie. To coś niezwykłego, jak bardzo fascynujący świat znajduje się tuż obok nas! Gorąco polecam - nawet jak ktoś matematyki nie rozumie za grosz, przy tej lekturze będzie czuł się świetnie.
Świat matematyki może wydawać się niepojęty, nieistotny i - spójrzmy prawdzie w oczy - nudny. Ta nowatorska książka pokazuje, że matematyka jest nie tylko...
Czy jesteś tak bystry, jak singapurscy dziesięciolatkowie? Czy potrafisz pokonać Sherlocka Holmesa? Jeśli myślisz, że odpowiedź brzmi tak - rzucam ci...
Jest czymś zaskakującym uświadomić sobie, że gdy zaprosimy na obiad dziesięcioro gości, możemy ich usadzić przy stole na ponad trzy i pół miliona sposobów.
Więcej