Tymczasem pokazałaś swojej córce, co należy robić, gdy drugi człowiek potrzebuje pomocy. Nie ochronisz jej przed życiem, ale na pewno możesz ją na nie przygotować.
[...] najwyższą formą zaufania jest kontrola, a kontrola nadmiernie słodkiej nastolatki jest po prostu koniecznością. I w niepisanym prawie matek jest to zasada niepodlegająca absolutnie żadnej dyskusji.
"Dobre pomysły rozpoznaje się po tym, iż dodają duszy skrzydeł".
Trudno przejść obojętnie wobec miłości od pierwszego wejrzenia. Można się na nią nie godzić, nawet nie wierzyć w jej istnienie, ale summa summarum w końcu i tak się okazuje, że w tym wypadku nie ma się nic do powiedzenia. Taka miłość ma to do siebie, że po prostu się zjawia i zostaje. I na całe szczęście nie pyta ludzi o opinię.