Zauważyłem w pewnym momencie (...), że wy, ludzie, jesteście czymś więcej niż tylko sumą waszej historii. Możecie wybierać, co przyjmiecie ze swojego dziedzictwa. Możecie sprzeciwić się oczekiwaniom rodziny i społeczeństwa. Ale jednego nie możecie: próbować być kimś innym niż samym sobą (...)
Dzisiaj asystowałem przy operacji usuwania z odbytnicy "ciała obcego". Pracuje jako lekarz mniej niż rok, a już wyciągnąłem z pobytów cztery ciała obce (i to tylko na niwie zawodowej!).
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.
"Lubimy to, prawda? Udawać przed sobą samym, że dobrze kogoś znamy, rozszyfrowaliśmy go, jego motywy działania są dla nas jasne i dogłębnie go rozumiemy. Ale tak naprawdę tylko się łudzimy. Nikt z nas nie ma żadnej wiedzy o tym, co się dzieje w sercu drugiego."