Okrutne pragnienie

Ocena: 4.27 (11 głosów)

Konsekwencje sekretnej gry kochanków mogą być zabójcze!

Związek Verity i Mike'a nie należał do konwencjonalnych. Verity ukształtowała Mike'a, mężczyzna pozostawał pod jej przemożnym wpływem. Kochankowie upodobali sobie swoistą grę, która często kończyła się namiętnym seksem.

To jednak już przeszłość. Verity planuje poślubić innego mężczyznę. Gdy Mike dostaje zaproszenie na ślub, traktuje je jak wstęp do kolejnej, bardziej wyrafinowanej rundy dawnej gry. Wierzy, że jeśli będzie bacznie obserwował ukochaną, dostrzeże wyczekany znak...

Mroczny, silnie oddziałujący na emocje thriller psychologiczny, który pozostaje w pamięci jeszcze długo po lekturze!

Informacje dodatkowe o Okrutne pragnienie:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328064140
Liczba stron: 352

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Okrutne pragnienie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

"A nigdy nie powinno się ufać, którzy pragną być kimś innym niż naprawdę są."


Więcej

"...ludzie nie zawsze myślą to, co mówią...Jeżeli ktoś - dajmy na to - mówi: "Mógłbym go, k... zabić" lub "Ale mam doła" albo "Dosłownie zaraz padnę" wcale nie ma tego na myśli. Ba, nie ma na myśli niczego choćby odrobinę do tego zbliżonego. Kiedy kobieta kładzie ci rękę na udzie, to wcale nie oczekuje, że odwzajemnisz ten gest. Jeżeli facet zwraca się do ciebie "stary", to nie znaczy, że cię lubi."


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Okrutne pragnienie - opinie o książce

"Okrutne pragnienie" Araminty Hall to mroczny thriller. Nie przypomina niczego, co wcześniej czytałam. 

Zaczynając tę powieść, nie spodziewałam się, że tak trudno będzie mi się od niej oderwać. Wzbudziła mój niepokój a tym samym pobudziła moją ciekawość- do czego zmierza fabuła i jak się zakończy. Szczerze mogę powiedzieć, iż ani trochę się nie rozczarowałam. Jestem zachwycona kunsztem autorki. 

Ta powieść nie da długo o sobie zapomnieć! Podobał mi się sposób, w jaki autorka budowała napięcie i skonstruowała głównych bohaterów. Ogromnym plusem dla mnie jest to, iż powieść została napisana z perspektywy mężczyzny. 

Potrzeba miłości, kontroli, odrzucenie, obsesja - to wszystko tu znajdziecie a nawet jeszcze więcej! To nie tylko ciekawa fabuła, powieść posiada drugie dno. A sam profil psychologiczny Mike jest po prostu rewelacyjny. Jestem pewna, że sięgnę po następne powieści tej autorki. 

Zdecydowanie polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2019-02-14, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, czytam regularnie, Egzemplarz recenzencki,

Mike i Verity poznali się w college'u. Bardzo szybko stali się sobie bliscy, a związek pieczętowało namiętne uczucie i seks. Nie byli jednak zwyczajną parą, która spędza wolne chwile w teatrze, kinie czy kawiarni. Oni wymyślili sobie grę – Pragnę. Udawali się do nocnych klubów, gdzie Verity dawała się podrywać nieznajomemu i gdy zaczynało się robić gorąco chwytała wiszącego na szyi orła a Mike nadchodził z odsieczą. Gra ta bardzo ich podniecała i za każdym razem dawali tego upust w różnych miejscach. Mike pozostawał pod przemożnym wpływem Verity. Ale wszystko ma swój kres. Nawet kilkuletni związek.


Mike i Verity nie są już razem. Co więcej Verity niedługo wychodzi za mąż – za innego. I to wydarzenie staje się przyczynkiem do wydarzeń zawartych w książce Okrutne pragnienie. Bo Mike zdaje się nie rozumieć związku jego ukochanej z innym. Mike sądzi, że znów prowadzą z Verity grę. Grę, która weszła właśnie na wyższy poziom.


Araminta Hall postawiła na męskiego głównego bohatera. Bohatera, do którego nie sposób żywić ciepłych uczuć, choć na pewno mu się w pewnym stopniu współczuje. Mężczyznę pełnego sprzeczności. Mężczyznę ogarniętego niezdrową obsesją. I w końcu, mężczyznę, który dla miłości swojego życia jest zdolny dosłownie do wszystkiego.


Mike Hayes nie miał szczęśliwego życia. Porzucony przez matkę, trafia do sierocińca, później do kolejnych rodzin zastępczych. Inaczej rzecz się miała z Verity Metcalf. Ona miała wszystko. Szczęśliwą rodzinę i to, o czym zamarzyła. Mike jest obecnie uznanym bankierem, a Verity pracuje nad sztuczną inteligencją. Obydwoje odnieśli sukces i świetnie zarabiają. Wydawać by się mogło, że już na zawsze będą razem. Jednak jeden błąd przekreślił to, co między było. A może nie tylko ten błąd?


Przez całą opowieść prowadzi nas Mike. To on jest narratorem i głównym aktorem. To z jego punku widzenia poznajemy historię życia, a przede wszystkim związku z Verity, dla której był jej Orłem. Przez większość część książki towarzyszymy Mike'owi i siedzimy w jego głowie. I przyznam się nie było to wcale przyjemne uczucie. Ta część książki jest mocno statyczna, bo głównie poznajemy odczucia Mike'a względem Verity. Nie dzieje się wiele i większość czytających tę książkę osób może uznać, że jest nudna. Jednak od początku wiadomo, że to wszystko nie ma prawa dobrze się skończyć. Druga część jest inna i przenosimy się na salę sądową.


Araminta Hall w posłowiu napisała: Uważam, że prawdziwy thriller psychologiczny napędza nie tyle akcja, co psychologia. A to daje praktycznie nieograniczone pole do suspensu, nieoczekiwanych zwrotów i intryg – nie istnieje przecież nic bardziej złożonego niż ludzki umysł i emocje. Trudno się z nią nie zgodzić. I uważam, że to co sobie założyła zrealizowała w stu procentach.


Okrutne pragnienie jest dobrze skonstruowanym thrillerem psychologicznym. W gatunku tym głównymi tematami są: niepewność, niepokój, niespodzianka. I wszystko to możemy znaleźć w powieści brytyjskiej pisarki. Okrutne pragnienie jest historią niezdrowej obsesji, ale też historią miłości i pożądania. To niepokojąca książka, budząca silne emocje. Thriller Araminty Hall polecam czytelnikom, którzy lubią ten gatunek literacki, ale musicie wiedzieć jedno – łatwo nie będzie, bo to nie jest ten rodzaj książki, który czyta się sam. Ja ze swej strony polecam, bo to ciekawe przeżycie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2019-02-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Hall posługuje się dobrym językiem, tempo akcji nie pozostawia wiele do życzenia, a książka stopniowo wciąga i wciąga, aż w pewnym momencie ciężko jest się od niej oderwać. Czytelnik koniecznie chce się dowiedzieć, jak skończy się ta wielka rozgrywka… „Okrutne pragnienie” okazało się być zaskakująco dobrą i angażującą powieścią. Bardzo spodobało mi się uczucie, które ogarnęło mnie po zakończeniu lektury, a Hall w naprawdę zagadkowy sposób przedstawiła swoich bohaterów oraz ich historię. To zdecydowanie ciekawa książka, na którą warto zwrócić uwagę wśród thrillerów psychologicznych. Zwłaszcza, jeżeli lubicie toczyć niecodzienne rozgrywki…

Cała recenzja: bookeaterreality.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - nalogowyksiazkoh
nalogowyksiazkoh
Przeczytane:2019-03-10,

Zapraszam na www.nalogowyksiazkoholik.pl

Do czego jest zdolny człowiek z miłości? Jak bardzo uczucie to może zmienić życie wielu ludzi. Araminta Hall pokazuje, że czasem miłość wcale nie jest tak pięknym uczuciem, za jakie je uważamy. Co się stanie, gdy słowo kocham stanie się obsesją i całkowicie zmieni postrzeganie otaczającej rzeczywistości? Okrutne pragnienie pod kilkoma względami naprawdę mnie zaskoczyło, a poruszona tematyka nie jeden raz wywołała ciarki na plecach. W końcu miłość od nienawiści dzieli tylko krok…

Verita i Mike stanowili udany związek, który łączyła pewna sekretna gra. Pragnę polegało na tym, że para wybierała się do klubu, a następnie dziewczyna udawała singielkę, by zwabić chętnego do flirtu mężczyznę. Następnie Mike wkraczał do akcji, odstraszał konkurenta, a wieczór kończył się namiętnym seksem. Gdy Mike dostaje zaproszenie na ślub Verity, uważa, że to element gry i tylko trzymanie się konkretnych zasad pomoże mu odzyskać względy ukochanej. Nikt się nie spodziewa, że z pozoru niewinna gierka zakochanych, będzie miała tragiczne skutki i jeszcze bardziej zaskakujący finał.

Okrutne pragnienie to książka, której narratorem jest mężczyzna z bardzo skomplikowaną psychiką. W tym przypadku Mike niejako nam się zwierza ze swoich problemów. Nie próbuje kłamać czy unikać pewnych tematów. On tak naprawdę okłamuje sam siebie, a my o tym doskonale wiemy. Właśnie dlatego wielokrotnie współczułam mu, a mniej zastanawiałam się nad jego stanem psychicznym. W tej książce nie mamy jednak do czynienia z psychopatą, a raczej z zagubionym człowiekiem, który miał bardzo trudne dzieciństwo i nie potrafił odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości. To Verity była łącznikiem Mike`a ze światem zewnętrznym. Sprawiła, że oddał jej całe serce, podporządkował się jej życzeniom, wszystko, co robił, było dla niej – poczynając od bicepsa, przez bardzo dobrze płatną pracę, a na wymarzonym mieszkaniu kończąc. Nie wolno jednak mylić tego z troską. Mike miał prawdziwą chorobliwą wręcz obsesję na punkcie Verity.

"Kiedyś czytałem, że ludzie są tacy smutni, bo każdy z nas stanowi połówkę pewnej całości i przez całe życie rozpaczliwie poszukuje tej drugiej, brakującej połówki, która go dopełni. Ale ponieważ świat lubi się bawić naszym cierpieniem, większość z nas nigdy nie znajduje tej nieosiągalnej drugiej połówki, bo rodzi się ona na drugim końcu świata".
Jeśli chodzi o samą Verity, to od razu muszę zaznaczyć, że zupełnie jej nie polubiłam. Po pierwsze narracja prowadzona jest przez Mike`a, co pozwoliło mi ją poznać jedynie z jego perspektywy. Choć on uważał ją za idealną, to każdy normalny człowiek dostrzeże, że dziewczyna często go wykorzystywała i lubiła to, że mężczyzna podporządkowywał jej się pod każdym względem. Istotnym faktem przemawiającym za moją niechęcią do Verity, jest sposób, w jaki zerwała ze swoim chłopakiem – cała wina spadła na niego, ale ona jedynie wykorzystała jego błąd, bo poznała w tym czasie już kogoś innego. Verity nie próbowała również usprawiedliwić swojego zachowania i wytłumaczyć się przede mną.

Najciekawszym elementem książki jest jej ostatnia część – Okrutne pragnienie podzielone jest na trzy duże rozdziały. Przez większość książki poznajemy Mike`a, Verity, a także okoliczności popełnionej zbrodni – bo zbrodnia w tej książce występuje, nie miejcie nawet wątpliwości. Przyznaję, że początkowo powieść trochę mi się dłużyła, choć Mike był bardzo błyskotliwym i mądrym… świrem. Końcówka jest jednak zaskakująca i zupełnie nieprzewidywalna. Można powiedzieć, że w końcu wszystkie karty zostają odkryte, a my musimy wystąpić w roli sędziego i zdecydować, po czyjej stronie stanąć. Ostatecznie przyjdzie nam zadecydować, czy wydany wyrok był sprawiedliwy, czy jednak się z nim nie zgodzimy, a to uczucie wywoła w nas frustrację.

Okrutne pragnienie to powieść, do której trzeba podejść z rozwagą i mieć na uwadze, że zakończenie wywoła w nas silne emocje – całkowitą niezgodę lub poczucie sprawiedliwości. Zależy to od naszego sumienia i zrozumienia całej sytuacji przedstawionej w książce. Mike jest postacią, która szczególnie zasługuje na uwagę – widać, że autorka dokładnie przemyślała każdy aspekt tego bohatera.

Okrutne pragnienie to teatr jednej postaci, a życie reszty zależy od jej stanu świadomości.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2019-02-13, Ocena: 3, Przeczytałam,

"Czasem to, czego myślisz, że chcesz, niekoniecznie jest tym, czego chcesz naprawdę."

Podobało mi się prowadzenie narracji z punktu widzenia mężczyzny, ciekawie było wyjść ze wzorca zranionej kobiety, a zagłębić się w męski pierwiastek. Araminta Hall zogniskowała się na prezentacji wątku psychologicznego pozwalającego na poznanie, co dzieje się w głowie mężczyzny ogarniętego ekstremalnie obsesyjną miłością, a przy tym targanego silnymi wyrzutami sumienia z powodu katastrofy związku, który w jego opinii wydawał się być pisany na całe życie.

I tak jak podobał mi się zamysł na intrygującą fabułę powieści, atrakcyjnie odmalowany klimat relacji głównych bohaterów, to już jego wykonanie niekoniecznie. Przede wszystkim pojawiły się niekonsekwencje w szkicowaniu osobowości kluczowej postaci, mało przekonujące konfrontacje osobowości, momentami dokładało się do tego dość naiwne plecenie intrygi, a przecież narracja prowadzona była z ujęcia dorosłej osoby, choć niewątpliwie z zaburzoną inteligencją emocjonalną.

Za plus uznaję fenomenalne zakończenie, nie ma ono podstaw realności, ale wybornie wpisuje się w przesłanie książki, jest niepokojąco, zaskakująco i refleksyjnie. Silny głos w konstruowaniu prawdy o losie kobiet we współczesnym świecie, dominacji mężczyzn w wielu dziedzinach, wciąż funkcjonujących stereotypów płci i pokutujących modeli życia. Finalną odsłoną autorka nagłośnia krzywdzące osądy, pochopne wyciąganie wniosków i przydzielanie fałszywych etykiet. To właśnie ostatnia część powieści spowodowała, że w pełni zaangażowałam się, ale to niestety za mało, aby przygodę czytelniczą zaliczyć do mocno satysfakcjonujących.

Verity Metcalf, pisząca programy komputerowe, pracująca nad sztuczną inteligencją, i Michael Hayes, uznany bankier, jeszcze rok temu tworzyli niemal doskonały związek, snuli wspólne plany na przyszłość, marzyli o odpowiednim domu dla zakładanej rodziny. Para rewelacyjnie zarabia, na wiele rzeczy może sobie pozwolić, zaś ich zawodowe kariery zapowiadają się nader obiecująco. Jednak jeden błąd popełniony przez mężczyznę przekreśla wszystko co dobre, a konsekwencje okazują się bolesne i raczej nieodwracalne. Ale Mike nie ustaje w próbach odbudowania relacji z Verity, przyciągnięcia jej do siebie, udowodnienia, że wciąż ją kocha i za nią szaleje. A może to egocentryczne ogniskowanie uwagi, uwielbienie dla samego siebie i ideału doskonałości miłości?

Alarmujące, że Mike na życie patrzy wyłącznie oczami Verity, dokonuje tylko jednostronnych interpretacji, maniakalnych obserwacji, bez dopuszczania do głosu innych wariantów, tak jakby wpadł w dziwaczny rytm paranoicznych oczekiwań. Trwa w osobliwej grze stworzonej kiedyś z ukochaną, a ta nabiera tempa i wymyka się ustalonym regułom. W jakim stopniu niezaleczone blizny z dzieciństwa stają się impulsem do miłosnej fiksacji? Czy można mylić uczucia, myśleć, że czuje się szczęście i miłość, a tymczasem czuć coś przeciwnego? Czy niczego nie uczy powielanie negatywnych emocji? I jak różnie postrzegana i interpretowana jest prawda? 

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2019-03-10,

Do lektury tej książki zachęcił mnie tak naprawdę sam jej opis. Uznałam, że może być to coś naprawdę ciekawego, wciągającego oraz odrobinę przerażającego. Zapraszam więc do przeczytania mojej opinii.

Mike, czyli nasz główny bohater, jest osobą, która już na pierwszy rzut oka ma pewne problemy natury psychicznej. Być może wpływ na to miało jego dzieciństwo, a być może stres związany z pracą. Mężczyzna ma obsesję na punkcie swojej dziewczyny, dla której jest gotowy zrobić WSZYSTKO w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ponadto chce szybko uzbierać małą fortunę, aby w wieku czterdziestu pięciu lat przejść na emeryturę. Muszę przyznać, że momentami obawiałam się tego, co może mu przyjść do głowy. Zaczęłam bać się również o samą siebie, ponieważ nie mogłam się połapać, co jest rzeczywistością, a co tylko wymysłem tego bohatera.

Autorka świetnie wykreowała tego bohatera, genialnie ukazała jego psychikę, która była dość przerażająca. W tym przypadku nie chcę pisać o tym, czy Mike zyskał moją sympatię, czy nie, bo nie umiem tego odpowiednio ocenić. Nie chcę, żeby przez jego zdrowie psychiczne został przeze mnie skreślony, czy też nazbyt wychwalany.

Verita lub po prostu V, również miała duży udział w tej powieści. Czytając, widziałam to, jak bardzo jest związana ze swoim chłopakiem, ale również to, jak skutecznie go omotała i jak bardzo uzależniła go od siebie. Moim zdaniem trochę było to nierozważne z jej strony, żeby przez dziewięć lat tak bardzo przywiązywać do siebie kogokolwiek, a potem nagle stwierdzić, że ta osoba jest nachalna i za bardzo chce wszystko wiedzieć. Jednak w wyniku pewnych zdarzeń, ta bohaterka wzbudziła moje współczucie i mimo wszystko sama bałam się o jej bezpieczeństwo.

Fabuła tej powieści jest ciekawa, ale z drugiej strony nie była ona aż tak wciągająca, jak się spodziewałam. Owszem, historia Mike'a i Verity jest intrygująca i momentami straszna, ale czegoś mi tu zabrakło. Chyba takiego efektu WOW, jaki spotkałam w innych tego typu thrillerach. Książka jest napisana w przyjemny sposób, co automatycznie przekłada się na jakość czytania, która była na bardzo wysokim poziomie.

Choć nie jest to książka bez wad, to jednak myślę, że warto po nią sięgnąć. Mamy tutaj ciekawie wykreowanych bohaterów, którzy są zdecydowanie największą zaletą Okrutnego pragnienia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Girl-from-Stars
Girl-from-Stars
Przeczytane:2019-03-10,

Jako osoba posiadająca duszę romantyka, od dawien dawna uwielbiam wszelakie zbrodnie popełnione w imię miłości. Dlatego też często sięgam po kryminały, czy też thrillery, w których historie wplątany jest wątek miłosny. Po przeczytaniu opisu „Okrutnego pragnienia” od razu wiedziałam, że jest to mój „must have”, po który koniecznie muszę sięgnąć.
Pierwsze kilkanaście stron wywołały u mnie pewne obawy, jednak po przeczytaniu całości uważam, że to pozycja którą zdecydowanie powinniście poznać.

Konsekwencje sekretnej gry kochanków mogą być zabójcze!
Związek Verity i Mike’a nie należał do konwencjonalnych. Verity ukształtowała Mike’a, mężczyzna pozostawał pod jej przemożnym wpływem. Kochankowie upodobali sobie swoistą grę, która często kończyła się namiętnym seksem.
To jednak już przeszłość. Verity planuje poślubić innego mężczyznę. Gdy Mike dostaje zaproszenie na ślub, traktuje je jak wstęp do kolejnej, bardziej wyrafinowanej rundy dawnej gry. Wierzy, że jeśli będzie bacznie obserwował ukochaną, dostrzeże wyczekany znak...
Mroczny, silnie oddziałujący na emocje thriller psychologiczny, który pozostaje w pamięci jeszcze długo po lekturze!

Tak jak już wspominałam, miałam pewne obawy wobec tej książki.
Pierwsza z nich wynikała z tego, że już na początku autorka ujawniła kto i co zrobił. Osobiście nie przepadam za tego typu historiami gdyż wolę sama domyślić się kto jest mordercą, jakimi pobudkami się kierował. Nie lubię gdy na pierwszych stronach dostaję rozwiązanie na tacy, ponieważ dalsza lektura jak dla mnie nie ma większego sensu.
Z kolei zaś druga obawa związana była z znikomą ilością akcji. Należę do tej grupy czytelników, która preferuje szybką i napiętą akcję, a w tym przypadku historia rozkręca się dość powoli.
Jednak wraz z głębszym poznaniem Mike’a moje nastawienie do tej historii diametralnie się zmieniło.

Dawno już nie czytałam tak dobrego thrillera psychologicznego w którym miałam tak dokładny wgląd w psychikę bohatera. Byłam nią jednocześnie zafascynowana i przerażona. Nie da się ukryć, że Mike jest postacią bardzo złożoną. Bywały momenty gdzie autentycznie mu współczułam. Autorka co jakiś czas odsłania karty z przeszłości bohatera, które w znaczny sposób przyczyniły się do jego obecnego zachowania. Z każdą kolejną stroną, gdy zagłębiałam się w jego historie, było mi go nieraz żal.
Bywały jednak też takie momenty, gdy widziałam w nim tylko zwykłego, bezlitosnego prześladowcę, który przepełniony swą obsesją nie cofnie się przed niczym.
Cała historia została opowiedziana z jego perspektywy, a więc autorka dała nam możliwość wejścia w jego umysł, i poznania tej historii z jego punktu widzenia. Dla mnie to kolejny plus, gdyż dużo bardziej interesujące są dla mnie takie historie, widziane oczyma mężczyzny.

Ciekawą i intrygującą postacią jest również Verity. Do samego końca próbowałam ją rozgryźć i przewidzieć jakie jest jej prawdziwe oblicze. Nie potrafiłam rozszyfrować jaką rolę odgrywa w tej historii: niewinnej ofiary czy bezwzględnej i knującej kobiety.
Do ostatnich stron nie umiałam wytypować, kto jest tak naprawdę tym „złym” w tej historii. Dopiero po przeczytaniu całej historii, mogłam wydać swój własny, sprawiedliwy osąd.

„Okrutne pragnienie” wydaje mi się być odpowiednią pozycją dla wielbicieli tego gatunku. Zapewne dla tych, którzy preferują nieco bardziej wartką akcję, książka może wydawać się zbyt nużąca. Ja również początkowo nie byłam zachwycona tą historią, jednak z każdą kolejną stroną, byłam coraz bardziej zahipnotyzowana postacią Mike’a, przez co nie mogłam wręcz oderwać się od lektury.
Ze swojej strony nie pozostaje mi nic, jak tylko ją Wam polecić.

Moja ocena: 8/10

Link do opinii

Pomysł na thriller niespotykany i oryginalny. Autorka zna się na rzeczy, bo psychologiczny aapekt zostaje wypełniony bezbłędnie. Chora, irracjonalna atmosfera, a to wszystko za sprawą narracji głównego bohatera, którego sposób myślenia jest wręcz obrzydliwy.
Do pełni szczęścia zabrakło może jeszcze jakiegoś przytupu, mocnej konfrontacji, na która czeka się od samego początku.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Helena2019
Helena2019
Przeczytane:2019-11-21, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Thriller o chorobliwej, obsesyjnej miłości mężczyzny do kobiety.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2019-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czy związki na odległość mają rację bytu? Moim zdaniem to rzadko się udaje, a rozmowy telefoniczne, czy wideo nie zastąpią bezpośredniej bliskości.

Verity i Mike kochają się szaleńczą, młodzieńczą miłością. Ich związek aż kipi od namiętności, a para gra w dość perwersyjną grę, aby ją jeszcze podsycać. Mike jednak wyjeżdża na 2 lata do Nowego Jorku i ich relacja nie wytrzymuje próby czasu i oddalenia. On ją zdradza, ona znajduje kogoś z kim chce spędzić życie. Mike chce odzyskać dziewczynę, ale Verity uparcie go odtrąca. 

Czy to rzeczywiście koniec ich związku, czy może kolejna gra, której zasad jeszcze nie odgadł? A może Mike fantazjuje nie chcąc pogodzić się z rozstaniem i szuka drugiego dna tam, gdzie go nie ma? Jak daleko będzie skłonny się posunąć by odzyskać ukochaną?

To mocny thriller psychologiczny, w którym poznajemy dogłębnie umysł i emocje Mike'a. Zadziwiająco nie męczyły mnie jego częste przemyślenia i pokrętne domysły, a wręcz przeciwnie, pozwoliły mi wczuć się w jego intrygującą psychikę. Autorka nie odkrywa natomiast odczuć Verity, co moim zdaniem jest celowym wybiegiem aby wzbudzić niedosyt i pozostawić czytelnika w niepewności. Bohaterowie nie są istotami idealnymi, a ludźmi z krwi i kości, wzbudzającymi sympatię, współczucie i zrozumienie.

Zakończenie mnie nie zaskoczyło, ale wzbudziło wręcz złość pokazując nierówności w traktowaniu przez społeczeństwo i instytucje państwowe kobiet i mężczyzn wyzwolonych seksualnie. 

Książka daje do myślenia, pokazuje skutki nieszczęśliwego dzieciństwa i obsesyjnej miłości. I niewątpliwie wzbudza emocje.

Link do opinii

Mike i Verity byli nierozłączni przez wiele lat. Wydawało się, że nic nie może ich rozdzielić. Jednak dziś planuje ona poślubić innego mężczyznę. Czy to możliwe, że pokochała go bardziej niż Mike’a? Mężczyzna głęboko wierzy, że ukochana pragnie go jedynie ukarać, a chwilowe niedogodności nie przeszkodzą im wkrótce do siebie wrócić. Rozpoczyna się gra…

Nigdy nie rezygnuję z okazji, by przeczytać dobrze zapowiadający się thriller. Uwielbiam mroczne, pełne pasji historie, które nie pozwalają, by z nich zrezygnować aż do samego końca. Takie książki kuszą mnie najbardziej, nie może więc dziwić, że „Okrutne pragnienie” również trafiło w moje ręce.

W powieści Araminty Hall najbardziej przypadła mi do gustu kreacja głównego bohatera. Nawet jeśli na początku nie zauważymy problemów Mike’a, to z czasem, stopniowo zagłębiając się w tę lekturę, poczujemy, że na pewno coś jest z tym mężczyzną nie w porządku. Trzeba jasno zaznaczyć, że napięcie towarzyszące nam na kolejnych stronach zostało podparte bardziej przez charakterystykę bohatera- jego refleksje, dylematy, wspomnienia, niż faktyczne działania. Choć domyślam się, że może to stanowić problem dla osób oczekujących bardziej dynamicznej akcji, mnie bazowanie na psychologii w zupełności odpowiada.

Nie jest łatwo od razu dostrzec szaleństwo ogarniające umysł Mike’a. Potrzeba czasu, by zacząć dostrzegać coraz bardziej niepokojące sygnały i zacząć odczuwać niepokój. Początkowo jesteśmy w stanie jeszcze sobie pewne rzeczy wytłumaczyć, powoli przechodząc do momentu, kiedy sprawy wymykają się spod kontroli. Moim zdaniem Hall bardzo sprawnie poradziła sobie z wykreowaniem tego bohatera, ukazując pogłębiającą się obsesję, niezrównoważenie i nieobliczalność. Umiejętnie zarysowała złożoną osobowość, wykorzystując różnorodne czynniki wpływające na naszą ocenę bohatera. Fakt, że ciężko jednoznacznie go przekreślić sprawia, że wydaje się on bardziej ludzki i podobny do nas- z całym bagażem przykrych doświadczeń, które bez wątpienia wpłynęły na rozwój jego osobowości.

W posłowie, będącym po części uzupełnieniem tej historii, Hall jasno podkreśliła, że zależało jej, by zbudować fabułę bazującą na psychologii. I według mnie wykonała to zadanie świetnie, z jednej strony umiejętnie odnosząc się do dzieciństwa głównego bohatera, z drugiej zaś niepokojąc czytelnika bieżącymi wydarzeniami. Takie połączenie tematów sprawdziło się w tym przypadku znakomicie. Przemoc, brutalność, seks, miłość, obsesja- czy może być bardziej emocjonujące, a przy tym sprawdzone, połączenie? Czy coś zapewnia większe poruszenie, mocniej działa na wyobraźnię, szybciej prowadzi do nieoczekiwanych wydarzeń?

Akcja książki rozwija się stopniowo, dość spokojnie. Autorka momentami odbiega od głównego wątku na rzecz pobocznych epizodów (które jednak nie nudzą i nie przeszkadzają). Bieżąca akcja łączy się z przeszłością, a uzupełnienie dla nich stanowi to, co dopiero nadejdzie. Bo to właśnie wydarzenia, które dopiero się rozegrają stanowią napęd tej opowieści, to ich obecność może spowodować, że docenimy tę historię. Ja czułam niepewność do samego końca, a ostatni rozdział wzbudził we mnie silne emocje.

„Okrutne pragnienie” to jedna z ciekawszych lektur w swoim gatunku, jakie miałam okazję czytać. Autorka opowiedziała dość realistyczną historię, która może podziałać na czytelniczą wyobraźnię. Jeśli, podobnie jak ja, cenicie sobie nacisk na psychologię, nie czekajcie z sięgnięciem po tę powieść.

Link do opinii
Avatar użytkownika - katooola
katooola
Przeczytane:2019-02-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

Przeczytałam tę książkę i nie mogę przestać o niej myśleć! Jest nieszablonowa, ponieważ nie z punktu widzenia kobiety tylko poranionego samotnego mężczyzny. Przeraża jak ktoś może być opętany obsesją na punkcie jednej osoby. Pokazuje, że w relacjach damsko-męskich niebezpieczne zabawy mogą wyjść spod kontroli, że nawet jeśli jedna osoba będzie chciała się wycofać to druga może być za bardzo zaangażowana. Bardzo łatwo jest kimś samotnym, kimś kto się czuje niezrozumiany manipulować! I w tej książce to przeraża, że Mike nawet po tym jak Verity wyszła za mąż w dalszym ciągu myślał, że to gra tyle, że reguły się zmieniły. Nawet potem jak mówiła, że chce być z mężem w dalszym ciągu uważał to za grę. W jej słowach zawsze wyszukiwał jakieś drugie dno, inne sedno znaczenia. Następnie w sądzie, mimo jej sprzeciwów i zupełnie innej wersji zdarzeń, on w dalszym ciągu ogarnięty obsesją myślał, że to gra, cały czas wyłapywał zupełnie inny sens jej zdań. Verity moim zdaniem jest podłą manipulantką, owinęła go sobie wokół małego palca. I nawet w więzieniu Mike w dalszym ciągu był ogarnięty wiarą, że gdy wyjdzie oni będą razem. Ciekawa jestem czy będzie kolejna część tego przerażającego thirllera? Bo postać Mike'a była świetnie przedstawiona z psychologicznego punktu widzenia, wszystkie jego niepokojące myśli oraz przyczynki jego późniejszych zachowań.

Link do opinii
Inne książki autora
Kobiety niedoskonałe
Araminta Hall0
Okładka ksiązki - Kobiety niedoskonałe

Niektórych tajemnic nie da się zabrać do grobu. Nancy Hennessy - piękna, zamożna, uwielbiana przez wszystkich, którzy ją znali - według wielu prowadziła...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Alfabet polifoniczny
Tomasz Jastrun
Alfabet polifoniczny
Śpiew morzycy
Jagna Rolska
Śpiew morzycy
Nasze światy
Claudia Moonever
Nasze światy
Cienie dawnych grzechów
Mieczysław Gorzka ; Michał Śmielak
Cienie dawnych grzechów
Megamonstrum
David Walliams
Megamonstrum
Gra o serce
Katarzyna Białkowska
Gra o serce
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy