Idzie za mną, a ja rozbieram się na schodach i kiedy wchodzimy do pokoju, popycha mnie nałóżko. Nawet o nim nie myślę, ale to nie szkodzi, ponieważ on o tym nie wie. Jestem tak dobra, że miwierzy.
Jeśli wracają do ciebie upiory z przeszłości, to znak, że trzeba zrobić zwrot o sto osiemdziesiąt stopni. Naprawić błędy. Nie czekać, aż klątwa się spełni. Nie ma fatum. Nieszczęścia i traumy mają nas pouczyć, dlatego tak często w perspektywie czasu okazują się błogosławieństwem.
To jak wiedzieć, że wszystko wokół może być piękniejsze, niż jest, alenigdy się takie nie stanie.
Idzie za mną, a ja rozbieram się na schodach i kiedy wchodzimy do pokoju, popycha mnie na
łóżko. Nawet o nim nie myślę, ale to nie szkodzi, ponieważ on o tym nie wie. Jestem tak dobra, że mi
wierzy.
Książka: Dziewczyna z pociągu