Ciotka zawsze mawiała: „Nie potrzebuję niczego od nich. Ani wykształcenia, ani urody. Niech sobie będzie jedna z drugą dojarką czy robotnikiem drogowym. Tylko niech się do mnie czasem uśmiechnie! Nawet jeśli niezbyt mnie lubi."
Litery w cyrylicy czyta się i pisze nieco inaczej niż polskie, które są oparte na alfabecie łacińskim.
Zapraszam cię na wycieczkę po Lwowie. Tutaj można polubić geometrię.
... tata zamówił banosz - ciekawą potrawę, która podobno jest znana na całym Zakarpaciu.
To była nasza, jak do tej pory chyba najbardziej przygodowa podróż. Odwiedziliśmy największy kraj Europy. Przez stulecia żyło się w nim raczej niezbyt bezpiecznie.
W Kołomyi chcieliśmy zobaczyć Muzeum Pisanek. Widziałem wcześniej na zdjęciach, że jest to budynek w kształcie kolorowego jajka, do którego wnętrza można wejść. Co za wspaniały pomysł!
O mur zamkowy oparto flagę Ukrainy: na górze miała błękitny pasek nieba i pokoju, a na dole żółty pasek - symbol bogatego pola pełnego pszenicy.
Poziom głupoty się wyrównuje i dynamicznie rośnie, a świat myśli o jeszcze szybszym Internecie.
Książka: Teściowa