Jej cierpienie jest jak martwy ocean. Cierpi za mnie, ale ja nie jestem w stanie tego unieść.
Otoczenie, środowisko i miejsce łamią wszelkie utarte moralnościąnormy i przyzwyczajenia.Każda sytuacja w jakiej przyjdzie nam się znalezć, obnaża cząstkęnaszej wewnętrznej natury.Nieumiejętność bycia asertywnym na dłuższy czas powoduje dysfunkcjęwłasnej osobowości, ogranicza i dystansuje obiektywne myślenie.
Ciri zatrzymała się przed Vesemirem. Nie bardzo wiedząc, co począć z rękami, zasadziła kciuki za pasek.- Nie mogę dzisiaj trenować - wyrecytowała wolno i dobitnie, w zupełnej ciszy - albowiem jestem... Jestem...Spojrzała na czarodziejkę. Triss mrugnęła do niej, krzywiąc się jak zadowolony z psoty urwis, poruszyła ustami, podpowiadając wyuczoną kwestię.- Niedysponowana! - dokończyła Ciri głośno i dumnie, zadzierając nos niemal po powałę.
A miłość, ona wszystko wybaczy.
Jej cierpienie jest jak martwy ocean.
Cierpi za mnie, ale ja nie jestem w stanie tego unieść.
Książka: Ponad wszystko