Obserwujesz świat z dystansu, budujesz rozmaite mury, a wystarczy para niebieskich oczu, takich jak te, które na mnie patrzyły, i twoje serce przestaje do ciebie należeć, oddałbyś diabłu duszę za jedno "tak", a jeśli słyszysz "nie", to pozostaje ci tylko umrzeć, bo twój ból to nie jest coś wyimaginowanego, tylko fizyczny ból miażdżonego serca.
Obserwujesz świat z dystansu, budujesz rozmaite mury, a wystarczy para niebieskich oczu, takich jak te, które na mnie patrzyły, i twoje serce przestaje do ciebie należeć, oddałbyś diabłu duszę za jedno "tak", a jeśli słyszysz "nie", to pozostaje ci tylko umrzeć, bo twój ból to nie jest coś wyimaginowanego, tylko fizyczny ból miażdżonego serca.