- Nigdy nie przepadałem za wędkarstwem - mówi Atticus. - Raz wybrałem się na ryby z ojcem i to mi wystarczyło.
Był konserwatystą, ale postanowił studiować na liberalnym Uniwersytecie Nowojorskim. Był imigrantem, lecz popierał budowę muru na granicy z Meksykiem. Był wyrafinowany, ale łatwo wierzył w teorie spiskowe przedstawiane przez kablówki. Wychował się w Bombaju w penthousie wartym dziesięć milionów dolarów, lecz wolał mieszkać w nędznej klitce na obrzeżach East Village.
Leki mogą wywoływać myśli samobójcze. Lekarze potrafią wmówić pacjentowi, że nie ma wyboru.
Na początku był zły. Wściekły. Ale teraz zazdrościł żonie, że nie czuje się, jakby wrzucono ją do jeziora Michigan z pustakami żużlobetonowymi przywiązanymi do rąk i nóg.
Znowu pomyślał o dziennikarzach. "Czy pana brat wie?" Danny nie miał telewizora, internetu ani telefonu. Jednak ojciec Matta zawsze powtarzał, że wiadomości - zwłaszcza złe wiadomości - rozchodzą się w więzieniach z prędkością światła.
- Strzeż się cichego człowieka - dodał sentencjonalnie. Wydawało się, że to cytat, ale Matt nie wiedział skąd. - Kiedy ty mówisz, on patrzy. Kiedy ty działasz, on planuje. Kiedy ty odpoczywasz, atakuje.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że funkcjonariusze organów ścigania okłamują podejrzanych.
Ojciec Keller często mawiał: "Nie chodzi o to, co wiesz, tylko kogo znasz". Keller nie znosiła tej maksymy, zwłaszcza gdy okazywała się prawdą.
W rzeczywistości jej ojciec, renomowany adwokat, również nie przepadał za aktywnością fizyczną na świeżym powietrzu. Uważał jednak, że mężczyznom wypada się tym zajmować.
Ludzie, którzy sygnalizują, że są cnotliwi, często mają cechy psychiczne nazywane są czarną triadą: makiawelizm, narcyzm i psychopatia.
Niezależnie od tego, jak bardzo się stara, niezależnie od tego, że w każdy poniedziałek przysięga, że wszystko się zmieni, nie jest w stanie wykrzesać z siebie ani odrobiny entuzjazmu.
Zalega z ratami za trzy miesiące i chociaż został adwokatem, nieustannie ścigają go firmy windykacyjne. Jest w podobnej sytuacji jak wielu jego klientów: ugrzązł, nie widzi drogi wyjścia. Jednak nie zniszczyły go narkotyki, tylko studia. Niewykluczone, że wkrótce z konieczności będzie musiał wrócić do pracy jako barman.
- Nigdy nie przepadałem za wędkarstwem - mówi Atticus. - Raz wybrałem się na ryby z ojcem i to mi wystarczyło.
Książka: The Night Shift