Wśród pustych czterech ścian siedziała moja podopieczna. Była szczupła, ubrana w niebieski dres. Miała długie blond włosy, zakręcone w przepiękne loczki. Przebywała w nijakim pokoju, przy otwartym oknie i wyglądała, jakby przeniesiono ją prosto z lat siedemdziesiątych.
Wśród pustych czterech ścian siedziała moja podopieczna. Była szczupła, ubrana w niebieski dres. Miała długie blond włosy, zakręcone w przepiękne loczki. Przebywała w nijakim pokoju, przy otwartym oknie i wyglądała, jakby przeniesiono ją prosto z lat siedemdziesiątych.
Książka: Perły rzucone przed damy
Tagi: praca, Autobiografia