Córka podopiecznej cały dzień prowadzała Agnes po domu. Momentami myślałam, że za dużo tego chodzenia. Ania koniecznie chciała postawić matkę na nogi, by w końcu móc nas opuścić. Po nieprzespanych nocach i kilku dniach zamknięcia w czterech ścianach było widać, że opieka nad matką jej nie służy. Pewnego wieczoru oświadczyła, że wraca do siebie. Jakby coś się działo, miałam dzwonić. Przyniosła mi Baby Phone do pokoju i pojechała do siebie.
Córka podopiecznej cały dzień prowadzała Agnes po domu. Momentami myślałam, że za dużo tego chodzenia. Ania koniecznie chciała postawić matkę na nogi, by w końcu móc nas opuścić. Po nieprzespanych nocach i kilku dniach zamknięcia w czterech ścianach było widać, że opieka nad matką jej nie służy. Pewnego wieczoru oświadczyła, że wraca do siebie. Jakby coś się działo, miałam dzwonić. Przyniosła mi Baby Phone do pokoju i pojechała do siebie.
Książka: Perły rzucone przed damy
Tagi: praca, Autobiografia