Poznaliśmy się jeszcze w szkole. Siedział za mną na muzyce i wybijał rytm linijką na moich plecach. Nie wiem czy teraz w liceum jest muzyka. Wtedy była. I tak stukał w rytm jakiejś ludowej melodii. Jak znam repertuar szkolny, to ktoś pognał wołki albo siedział u prząśniczki. Aż tym swoim rytmicznym stukaniem wystukał. Wystukał mnie na zawsze.
Poznaliśmy się jeszcze w szkole. Siedział za mną na muzyce i wybijał rytm linijką na moich plecach. Nie wiem czy teraz w liceum jest muzyka. Wtedy była. I tak stukał w rytm jakiejś ludowej melodii. Jak znam repertuar szkolny, to ktoś pognał wołki albo siedział u prząśniczki. Aż tym swoim rytmicznym stukaniem wystukał. Wystukał mnie na zawsze.