Jak na książkę pani Adler to raczej przeciętna. Fabuła rozwleczona, rozwiązanie zaś zagadki z przeszłości, odkrycie tajemnicy śmierci ojca głównej bohaterki powierzchowne. Sama bohaterka mało wyrazista, przygaszona. Jedynie opisy Rzymu i innych miejscowości dodają tej książce atrakcyjności. Czytałam lepsze pozycje Elizabeth Adler.
Szczęśliwe pary są nudne. Tak mówią, ale Sunny ma już dość atrakcji, jakich dostarcza jej narzeczony Mac Reilly, prywatny detektyw z Kalifornii. Teraz...
Ranna dziewczyna znaleziona na pustkowiu w pobliżu San Francisco nie pamięta, kim jest. Ma jednak szczęście znajduje opiekę życzliwych i bogatych ludzi...