W ciszy wieczorów łuny nad horyzontem zwiastują niechybną rzeź.Tego lata cały Wołyń ogarnęła trwoga...Lipiec 1943 roku. Dwie nastoletnie siostry z Pogranki zakochują się w młodzieńcu z sąsiedniej ukraińskiej...czytaj dalej
Losy bohaterek najnowszej powieści Marcina Pilisa splatają się w obliczu dramatycznych wydarzeń, które łączy zapomniana przeszłość.„Mocna, chwilami brutalna, ale i mądra psychologiczno-społeczna...czytaj dalej
Rok 1996 – do zapadłej polskiej wsi Wielkie Lipy przybywa były niemiecki żołnierz, aby po latach zmierzyć się z własną wojenną przeszłością. Rok 1970 – student z Krakowa Andrzej Hołotyński odkrywa...czytaj dalej
Mięsiste zadki wikarych przewalały się z lewa na prawo i z prawa na lewo, tak demonstracyjnie podkreślając seksualną gotowość młodzieńców, że graniczyło to z bluźnierstwem - niewyrażonym wprawdzie w słowach, ale wystarczająco zasugerowanym przez obrażającą Boga ruchliwą półdupkowatość.
Przeszłość nie ginie, nie zrywa się żadna nić wraz z mijającą chwilą; przeszłość jest, dana już od razu cała i obecna, tak samo jak i przyszłość, tyle że niewidoczna jeszcze; wszystko jest nieruchome i dokonane, i to właśnie jest w tym przerażające.
Więcej