Niezwykły monolog młodej kobiety-emigrantki, monolog samotności na autostradzie. W noc swoich trzydziestych urodzin Karolina zwana Karą podróżuje z Krakowa do Brukseli. Po drodze dokonuje swoistego rozliczenia:...czytaj dalej
Życie jest autostradą, na której codziennie zdarzają się wypadki, bo niezliczone możliwości zachować ludzkich krzyżują się tutaj we wszystkich kierunkach.
Łzy płyną zawsze w jednym kierunku, tak jak wskazówki zegara pokazują, że nie ma odwrotu.
Więcej