Ostatnio widziany/a: 2016-08-26 20:54:34 Mężczyzna , 70 lat
Erotyk prawie karaibski
w niepoliczonych hawańskich słońcach
w jurnych synkopach rumby i salsy
złociście ...
tam gdzie anioły boją się stąpać
pomiędzy grzechem a odkupieniem
wznoszę obojgu nam mały ołtarz
abyśmy mogli kiedy już ...
och nawet nie wiesz jakie to łatwe
wystarczy przecież zimę przeczekać
a wtedy wiosną pierwszym dmuchawcem
odlecisz sobie hen i cię nie ma
z ...
tak chciałbym umieć ot na kolanie
w małą godzinkę a choćby w dwie
co dzień z wieczora jeszcze nim zasnę
skrobnąć cudowny ...
jak Afrodyta zroszona naga
gdy wyłoniła się z morskiej piany
by miłość rozsiać po krańce świata
przylgnęłaś kwiląc nie ...
gdy sobie golnę małe co nieco
i władcą świata zaraz się staję
to dziwnie jakoś wciąż mnie podnieca
taki sułtański mój ...
razem sobie dziś pomilczmy
przedwieczorną ciszą w sadach
bielą drobnych płatków wiśni
byś na powrót zapachniała
tak ...
choć kilka taktów zanuć mi dzisiaj
wiesz tamtych dawnych i tylko naszych
tak aby refren cicho gdzieś przysiadł
echem ...
napisz prosty ciepły wierszyk
dla zwykłego kobieciątka
uśmiechnięty jak najlżejszy
żebyś w wersy zgrabnie wplątał
wszystkie ...
błądź w grawitacji mojego szeptu
wyśnioną Wenus w samotne noce
między słowami nieśpiesznie wędruj
ja z nich lirycznie nasz ...
Nowy wiersz o tytule Erotyk prawie karaibski:
Erotyk prawie karaibski
w niepoliczonych hawańskich słońcach
w jurnych synkopach rumby i salsy
złociście ...