Czego nie odbierze Ci żaden król
Czego nie odbierze ci żaden król, władca, przywódca czy ojciec narodu? Z pewnością nie są to zarobki, zdrowie, życie czy niezbywalne prawa. Jakiej odpowiedzi na tak postawione pytanie udziela bohater powieści Jeri Westerson? O tym przekonać się można podczas lektury Węża wśród cierni. Oczywiście, o ile jesteście wielbicielami kryminałów z elementami powieści przygodowej osadzonych w klimatach średniowiecznych (średniowieczny noir).
Wąż wśród cierni (Serpent in the Thorns) to kolejny po Zasłonie kłamstw tom cyklu Crispin Guest. Kroniki Ogara. Przenosimy się do XIV-wiecznego Londynu, do jego położonych na uboczu uliczek i ukrytych w mroku zaułków. Nie będziemy bywali w zbyt wytwornych miejscach, za to trafimy pod strzechy wielu podejrzanych spelunek. Nie mamy jednak wyjścia, jeśli chcemy kroczyć śladami Crispina Guesta, rozwiązującego kolejne kryminalne zagadki, w jakie obfituje średniowieczny Londyn.
Pozbawiony tytułu rycerza, poniżony przez króla Crispin nie dysponuje majątkiem. Posiada niewiele ponad ubranie, które nosi. Wynajęty pokój, wynajęte meble, na szczęście ma on jednak swój własny niewynajęty rozum. I talent zarówno do rozwiązywania zagadek, jak i do wplątywania się w trudne, niebezpieczne sprawy.
Tym razem z prośbą o pomoc przychodzi do niego prosta, upośledzona dziewczyna. W jej pokoju w oberży, który wynajmuje razem z urodziwą siostrą, leży martwy mężczyzna. Zastrzelony z łuku. Dziewczyna twierdzi, że wie, kto go zabił. Wskazuje na samą siebie. Crispin jednak nie potrafi i nie chce w to uwierzyć, zamierza odnaleźć prawdziwego mordercę. Nie zdaje sobie sprawy z tego, w co się zaplątał i jaka niespodzianka czeka go na końcu. Dość wspomnieć, że sprawa dotyka spisku na życie króla Ryszarda.
Wąż wśród cierni to solidna powieść rozrywkowa. Napisana z werwą i poczuciem humoru, zaprawiona obficie soczystą ironią. Średniowiecze w oczach Jeri Westerson nie jawi się jako zbytnio odbiegające od wizji popkulturowej tego okresu. Jednak nikt rozsądny chyba nie zamierza czerpać z opowieści o Ogarze głębokiej lub płytkiej wiedzy historycznej. To mało rozsądne, a alternatywą jest przecież dobra zabawa w trakcie lektury nieźle napisanej, lekkiej historii.
Barwne opisy uliczek i nadzwyczaj obrazowe opisy różnorakich aromatów, oszczędna psychologia postaci, wyrazisty główny bohater, uzbrojony w przenikliwy umysł i kochliwe serce, wierny sługa - nie-sługa Jack Tucker, niemal westernowy szeryf Simon Wynchecombe - na takie stałe elementy prozy Westerson możemy liczyć jak na Zawiszę (Czarnego). Również na słabości Ogara do pięknych kobiet, na jego tęsknotę do powrotu w wyższe sfery i niespodzianki, o których autorka stara się nie zapominać. Wszak małe prezenty raz na jakiś czas lubi każdy z nas. Choć powieść jest zdecydowanie rozrywkowa, pojawiają się w niej pewne poważniejsze przemyślenia i tematy dotyczące honoru, odpowiedzialności za innych (służącego, klientów), ponoszenia konsekwencji raz podjętych decyzji...
Intryga jest dość zawiła. Parę razy Westerson skutecznie myli tropy i zapędza czytelników w ślepą uliczkę domysłów. Akcja ma tendencję do przyspieszania. Dialogi skrzą się humorem, szczególnie te pomiędzy Crispinem a szeryfem Wynchecombem. W sumie jest to świetna lektura nie tylko na wakacje.
Królestwa są kupowane i sprzedawane za zamkniętymi drzwiamiLondyn 1384. Crispin Guest, rycerz okryty hańbą, obdarty z rangi i honoru, desperacko...