Poznajcie Kikę - kobietę po rozwodzie, samotnie wychowującą córkę, która chce zrozumieć mężczyzn. Żeby to uczynić, zakłada konto na tajemniczym portalu randkowym o nazwie SeeMe. Początkowo chce na nim poznać potencjalnego męża, ale z czasem jej podejście się zmienia. Pragnie zrozumieć naturę mężczyzn, „rozgryźć ich", rozłożyć na czynniki pierwsze. Czy wreszcie jej się to uda? I jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić? Dzięki znajomościom z kolejnymi mężczyznami Kika odkrywa w sobie kobiecość, powoli wyzbywa się kompleksów, choć chciała tylko zgłębić dusze i umysły mężczyzn. Gdy w pewnym momencie odkrywa, że cierpi na złośliwy nowotwór, jej życie zupełnie się zmienia i wszystko nabiera właściwych proporcji.
Przez karty książki przewija się cała plejada męskich „osobników". Tak - „osobników", bo każdy kolejny okazuje się gorszy od poprzedniego. Tomek, Antek, Daniel, Marcin - każdy z nich w jakiś sposób zaskakuje, najbardziej wyrazistą postacią jest jednak Driver. To za jego sprawą Kika pada ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej. Autorka sportretowała ją jako kobietę naiwną, łatwowierną, czasami naprawdę trudno ją zrozumieć. Z jednej strony - wzbudzać może irytację, niechęć, bo wciąż brnie w kolejne dziwne związki, a z drugiej - budzi współczucie, bo jak każda kobieta pragnie miłości, chce po prostu być kochaną.
Zabrnęłam w ślepą uliczkę i nie potrafiłam z niej wyjść. Zabił mnie miecz, którym sama walczyłam. Tak usilnie walczyłam ze swoją potrzebą bycia kochaną, że wolałam ich zniszczyć zanim zniszczą mnie.
Aleksandra Krupa w swej książce wiele miejsca poświęca nie tylko związkom, ale i kłamstwu. Przeprowadza swoistą wiwisekcję i dochodzi do trafnych spostrzeżeń oraz wniosków. Widzimy, gdzie leży granica pomiędzy prawdą a kłamstwem oraz kłamstwem a zatajeniem. Zmusza tym samym czytelników do refleksji.
Jakie utrzymywać stosunki z ludźmi, którzy kłamią? Wyeliminować ich ze swojego życia, ponieważ dostajemy od nich wielkiego kopa w dupę w postaci słów znacznie odbiegających od prawdy? Skoro tak bardzo chcemy słyszeć prawdę i tylko prawdę, to dlaczego sami kłamiemy?
Początkowo akcja toczy się niespiesznie, ale z biegiem stron powieść staje się coraz ciekawsza. Na jaw wychodzą kolejne kłamstwa, pojawia się mnóstwo problemow, z którymi trzeba się zmierzyć. O wszystkim Krupa pisze wprost, krótko, bez koloryzowania czy „owijania w bawełnę". Język jest dosadny, miejscami - wulgarny.
Narracja prowadzona z perspektywy głównej bohaterki okazuje się strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu czytelnik jest jeszcze bliżej opisywanych wydarzeń i również główna bohaterka wydaje mu się zdecydowanie bliższa.
Projekt mąż to smutny obraz rodziny i związków. To opowieść o zdradzie, kłamstwie, zaufaniu, kompleksach, chorobie, przeciwnościach losu i poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. Jest jednak w powieści miejsce na poczucie humoru i odrobinę optymizmu. Czy męża można zaprojektować? O tym przekonać się można podczas lektury powieści Aleksandry Krupy.
Jak wiele prób musi przejść człowiek, by nauczyć się wybaczać? Być może los jest z góry zaplanowany. Może istnieje plan, którego...