Choć wydarzenia opisane na stronach Podróży Krogulca dzieli od naszych czasów zaledwie sto lat, to przepaść światopoglądowa, edukacyjna i technologiczna jest ogromna. Kierowana do młodych czytelników książka Natashy Farrant to pełna przygód opowieść o dwójce dwunastolatków, którzy niedługo po zawierusze pierwszej wojny światowej wyruszają na poszukiwanie bliskich i swojego miejsca na świecie.
Lotti straciła rodziców w katastrofie lotniczej. Od tego czasu opiekę nad dziewczynką i jej pokaźnym majątkiem sprawują jej wuj i ciotka. Krewni są jednak bardziej zainteresowani dworem i pieniędzmi, aniżeli dobrem dziewczynki, wysyłają więc podopieczną do szkoły z internatem. Lotti nie godzi się jednak na taki stan rzeczy i po czterech upokarzających latach ucieka ze szkoły.
Ben, równolatek Lotti, wychowywał się w sierocińcu do czasu, aż zaadoptował go i starszego chłopca Sama Nathan, kapitan rzecznej barki. Podczas wojny Sam trafia do wojskowego szpitala, a Nathan ginie.
Benowi jako nieletniemu grozi odesłanie do sierocińca, jeśli nie odnajdzie swojego brata, Sama. Lotti za nic nie chce wracać do nowej szkoły z internatem. Na skutek niespodziewanego zbiegu okoliczności dzieci poznają się, zaprzyjaźniają i po pewnym czasie postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Jedynym rozwiązaniem, jakie widzą, jest podróż barką „Krogulec” z Wielkiej Brytanii do Francji w poszukiwaniu zaginionego Sama oraz w celu uzyskania pomocy u babci Lotti.
Książka Natashy Farrant porywa od pierwszej strony. Sposób prowadzenia narracji, dynamika akcji i spora dawka empatii sprawiają, że trudno oprzeć się i przerwać lekturę przed ukończeniem następnego (a potem kolejnego) rozdziału. Autorka osadziła akcję w roku 1919, tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej. Zdecydowana większość powieści wojennych kierowanych do młodych czytelników opisuje wydarzenia związane z działaniami militarnymi w latach 1939-1945, zdecydowanie mniej jest natomiast publikacji przybliżających pierwszą wojnę światową. W związku z tym, że bardziej cofamy się w czasie, zauważamy większe różnice w jakości i sposobie życia ludzi w latach 20. XX wieku. Dostrzegamy różnice społeczne, „pełzającą” edukację, widzimy, jak wyglądało życie bogaczy, a jak musieli sobie radzić biedni. Autorka wyraźnie zarysowuje także tło swojej opowieści – dramat powojenny, ból, z jakim zmagać się muszą ludzie po stracie bliskich lub w przypadku braku wiadomości o tych, którzy zaginęli podczas wojny. Natasha Farrant pokazuje także, jak bardzo ucierpiały miasta i natura – jak dramatycznie prezentują się zburzone budynki, a często całe dzielnice oraz jak przytłaczający jest widok zdewastowanych lasów czy koryt rzek.
Tym, co jeszcze mocniej wyróżnia książkę pośród innych publikacji kierowanych do dzieci, jest pomysł na osadzenie akcji na pokładzie barki. Ta „opowieść drogi” jest nietuzinkowa, a sama podróż zapiera dech w piersiach. Widać, że autorka zapoznała się z fachową literaturą dotyczącą zarówno żeglugi, jak i barek oraz innych zagadnień związanych z podróżowaniem kanałami i morzem, co sprawia, że historia zyskuje na autentyczności. Zresztą, wielką przyjemnością będzie dla czytelnika wzbogacenie swojej wiedzy o terminy dotyczące żeglugi, poznanie realiów życia na pokładzie barki czy też uświadomienie sobie, jak bardzo wymagającym przedsięwzięciem jest przepłynięcie Kanału La Manche.
Podróż Krogulca to jednak przede wszystkim opowieść o ludziach. O tych najmłodszych – dzielnych dzieciach, bohaterach, którzy z narażeniem życia walczą o lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich. O dzieciach, które podświadomie domagają się równych praw i demokratycznego traktowania. Które nie godzą się na to, by pozbawiano je szacunku i godności. W książce Natashy Farrant spotkamy także dorosłych bohaterów, którzy nie zawahają się przed tym, by wspomagać dwójkę małych uciekinierów. Z drugiej jednak strony – mamy także „czarne charaktery”, które ostatecznie zostają ukarane za swoje złe czyny.
W książce nie brak także czworonogów. Urocze psiaki (w tym jeden psotny chihuahua) towarzyszyć będą Benowi i Lotti podczas ich podróży, będą wspierać dzieci i dawać radość swoją psią obecnością.
Podróż Krogulca to książka, która przypadnie do gustu młodszym nastolatkom, ale która wzruszy także dorosłych czytelników. Wartka akcja, plastyczne opisy i niesamowite przygody sprawiają, że książka stanowi gotowy scenariusz na fascynujący film czy serial, który z przyjemnością (i zapartym tchem) obejrzeliby młodsi oraz dojrzali już widzowie.
Trwają wakacje. Rodzinka Gatsbych powiększyła się o nowego członka - maleńkiego Dyńka. Aby zapewnić mamie chwile spokoju z noworodkiem, Flora wyjeżdża...
Oliwia nade wszystko kocha naturę i przyjaźni się z... wiekowym dębem. Pewnego dnia okazuje się, że temu wspaniałemu drzewu grozi niebezpieczeństwo. Aby...