Na książki Richarda Paula Evansa, bez względu na to, jaką tematykę podejmują, składa się ogromna dawka skrajnych emocji, sporo nadziei oraz wzruszeń. Obiecaj mi to powieść, w której codzienność przeplatana jest to szczęśliwymi wzlotami, to znowu bolesnymi upadkami. Evans, współczesny bajkopisarz dla dorosłych, udowadnia, że dobro musi zwyciężyć zło, a niesprawiedliwość zawsze zostaje ukarana.
Beth to dwudziestoośmioletnia mężatka, pracująca w pralni chemicznej i wychowująca wraz z mężem, Markiem, sześcioletnią Charlotte. Jej szczęście pryska jednak jak bańka mydlana w momencie, gdy kobieta znajduje dowód na to, że Marc ją zdradza. Dodatkowym utrapieniem okazuje się być tajemnicza choroba Charlotte. Dziewczynka cierpi na brak apetytu, straszliwie traci na wadze, a do tego uskarża się na nieustające migreny, bóle brzucha oraz wymioty. Po wyprowadzce Marca Beth sama musi stawić czoło codziennym obowiązkom oraz pogarszającemu się stanowi zdrowia Charlotte. W krytycznym momencie prosi jednak męża o pomoc. Marc wraca do domu, ale równocześnie oświadcza, że zdiagnozowano u niego raka trzustki. Pozostało mu zaledwie kilka miesięcy życia. Beth próbuje z pomocą przyjaciół pogodzić pracę i opiekę nad chorym mężem oraz córką. Tuż przed śmiercią Marc wyjawia swojej żonie, że wielokrotnie ją zdradzał. Beth czuje się tak bardzo oszukana, że prawdopodobnie nigdy już nie będzie w stanie zaufać mężczyźnie. W Boże Narodzenie, stojąc w kolejce w jednym z marketów, Beth poznaje przystojnego i szarmanckiego mężczyznę. Niedługo potem zakochuje się w nim z wzajemnością. Matthew nosi w sobie jednak tajemnicę, której nie chce i nie może zdradzić Beth. Czy Matthew okaże się tym jedynym, wymarzonym mężczyzną? Czy Beth słusznie postąpiła, ufając mu? Książka Evansa niejednego czytelnika bardzo zaskoczy.
Obiecaj mi to jedna z tych powieści, przy których czytelnik będzie się szczerze śmiał, ale i czasem podczas lektury pojawią się łzy w jego oczach. Richard Paul Evans jest mistrzem w manipulowaniu ludzkimi uczuciami. Ukazując codzienne perypetie zwyczajnych bohaterów, tworzy nić między fikcją literacką a światem rzeczywistym. W swojej książce autor wplata także wątki „paranormalne”. Robi to jednak z tak subtelnym wyczuciem, że czytelnik przechodzi nad tymi przedziwnymi zbiegami okoliczności do porządku dziennego. I chociaż cierpi na tym wiarygodność powieści, to jest to nieodłącznym elementem prozy Evansa, której zabieg ten również dodaje smaku.
Bohaterami książki są zwyczajni ludzie, nie pozbawieni wad. Na co dzień zmagają się z wieloma przeciwnościami losu, próbują żyć godnie i uczciwie, a to tego szukają szczęścia i swojego miejsca na Ziemi. Droga do raju okupiona jest jednak cierpieniem i tylko najwytrwalsi mogą dojść do upragnionego celu.
Powieść Richarda Paula Evansa napisana jest prostym językiem. Żarty słowne i sytuacyjne przeplatają się z przemyśleniami – z pozoru banalnymi – które zapadają jednak głęboko w pamięć czytelnika. Książka Evansa ma do spełnienia jednak podstawową rolę. Za punkt honoru autor postawił sobie nieść czytelnikowi nadzieję. Trudno określić, czy zadanie to udało mu się właściwie zrealizować. Wiele uproszczeń i zaskakujących zbiegów okoliczności to elementy baśni, a nie codziennego życia. Z pewnością powiedzieć jednak można, że Obiecaj mi to ciekawa, krzepiąca lektura, która przypadnie do gustu przede wszystkim miłośnikom bardziej ambitnej literatury kobiecej.
Po odejściu żony Alex zostaje sam, z pustym kontem i raną w sercu. Pragnie poznać bratnią duszę – kogoś, kto zrozumie, jak bardzo jest samotny i...
Kiedy myślała, że straciła wszystko - znalazła to, co najważniejsze. Gdy do Noel, redaktorki nowojorskiego wydawnictwa, dociera wiadomość od umierającego...