Wyobraźnia ma to do siebie, że nie ograniczają jej ramy. Dowodem na prawdziwość tego stwierdzenia jest Ior, w którym przygoda i odwaga przeplatają się ze sobą tak ściśle, że wyobraźnia bez trudu przenosi czytelnika w tajemniczy świat nieziemskich istot.
Zgodnie ze słowami dziadka Leona, przygody nie czekają na tchórzy. Wiktoria i Artur, choć nie bez obaw, przylecieli do Irlandii. W tajemniczym Callan, które od tej pory ma być ich domem, nawet cmentarz strzeżony jest przez kamienne krzyże celtyckie. Jakie jeszcze sekrety zaskoczą rodzeństwo? Na odpowiedź nie czekali długo: przekroczyli próg swojego nowego pokoju i… ocknęli się w wysokim borze. Z gęstwiny wybiegło stado wielkich wilków z siwiejącym basiorem na czele. O czym warrrczy wilk? Według legendy o wyzwolicielach otoczonego gęstym borem obozu, Wiktoria i Artur musieli dotrzeć do spełniającej dziecięce marzenia Krainy Młodych. Najpierw jednak zmuszeni byli wykazać się bohaterstwem: pojedynek na zagadki wygrali, nóż otrzymali, w starciu z sziwrami użyli sprytu. Stanęli też, oko w oko, z niedźwiedziożmijem. No i jeszcze jaskinia Dunmore – tam się dopiero działo, gdy przybył zimny, głodny potwór!
Publikacja Wydawnictwa Stara Szkoła zainteresuje lubujące się w fantastycznej tematyce dzieci starsze. To właśnie one zostaną pochłonięte przez emocjonujące perypetie bohaterów. Lektura pogłębia w czytelniku pasję podróżowania i poszukiwania przygód. Utwierdza go w przekonaniu, że warto walczyć ze złem, a dobru trzeba pozwolić wzrastać w siłę. Pokazuje miłość rodziców względem dzieci. W fantastyczną treść sprawnie wplecione zostały życiowe mądrości, rady, zasady oraz przestrogi. Obrazowe opisy oraz zamieszczona na początku książki mapka Krainy Młodych (wraz z pasmem mgły niepamięci) ułatwiają czytelnikowi przeniesienie się w fantastyczne miejsca. Czarno-białe sugestywne ilustracje autorstwa Dawida Longi i rymowana poezja dopełniają całości. Są także osobiste wspomnienia Marka Zychli oraz słowo skierowane przez niego bezpośrednio do młodego czytelnika (wraz z numerem telefonu zaufania).
Ior to baśń wprawdzie nieco mroczna, warto jednak dostrzec ukrytą w niej mądrość.
Są takie związki, których nawet Śmierć nie rozłączy, chociaż stale próbuje, siejąc wokół spustoszenie. I wznosi z tych starań mur...
Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego...