Studia to nie tylko czas nauki i zdobywania nowych umiejętności. Mówi się, że studia to przedłużenie młodości i dodanie sobie kilku lat beztroski. Trudno się z tym nie zgodzić, zwłaszcza obserwując perypetie bohaterów serii Again Mony Kasten. W tomie czwartym, w powieści Hope again, przyglądamy się uczuciu, jakie rozkwita między młodziutką Everly, studentką trzeciego semestru, a jej młodym, przystojnym i inteligentnym wykładowcą kreatywnego pisania, Nolanem.
Nie zdradzając zakończenia powieści, nie wnikając w szczegóły, a jedynie szukając analogii z poprzednimi tomami serii, nietrudno się domyślić, jak zakończy się historia Everly i Nolana. Między tą dwójką już bowiem od pierwszych stron bardzo mocno iskrzy, a pożądanie i miłość zdają się wręcz wylewać ze stron powieści. Od razu pojawia się jednak problem: Nolan jest wykładowcą Everly i jakiekolwiek relacje – poza czysto profesjonalnymi – są sprzeczne z regulaminem uczelni. Okazuje się, że nie jest to najpoważniejszy problem, z jakim zakochani będą musieli się zmierzyć. Everly tłamsi w sobie traumy z wypełnionego przemocą dzieciństwa. Nolan zaś nie mówi Everly całej prawdy, choć dziewczyna czuje, że mężczyzna również przeżył tragedię.
Obok głównego wątku – relacji Everly i Nolana – poznajemy wydarzenia z życia mamy dziewczyny. Maureen wiąże się ze Stanleyem, ojcem Dawn, przyjaciółki Everly. Od tego czasu życie rodzinne zaczyna trochę się komplikować. Dotychczas Everly żyła tylko z mamą, a z dnia na dzień w jej świecie pojawił się partner matki i przyjaciółka, aspirująca do roli przyrodniej siostry. Okazuje się też, że mimo rozwodu, sprawa z brutalnym i nieobliczalnym ojcem wciąż nie jest zamknięta. Everly boi się spotkania z mężczyzną i tego, co może z niego wyniknąć.
W powieści pojawia się też problem wyboru życiowej drogi. Tego, jak ulegamy wpływom innych, często najbliższych nam osób, które – oczywiście w dobrej wierze – podsuwają nam pomysły na karierę. Czasami udaje się trafić w sedno, często jednak okazuje się, że realizujemy marzenia innych, a to, co robimy, wcale nie dostarcza nam satysfakcji.
Bohaterowie książki mocno przypominają postaci z innych powieści young adult. Z jednej strony sprawia to, że czytelnicy, którzy mają za sobą lekturę kilkunastu tytułów należących do tego gatunku, wiedzieć będą, jakie kroki przypuszczalnie podejmą bohaterowie. Z drugiej jednak strony daje to poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Oczywiście, liczymy na zaskoczenie, jednak w określonych, znanych nam ramach. Oczekiwania te autorka spełnia z nawiązką.
Hope again to powieść lekka, którą czyta się błyskawicznie i która spodoba się wszystkim rozczytującym się w romansach kierowanych do nastoletnich czytelników. Dużym atutem powieści jest rozwinięcie wątków pobocznych, które z uwagi na swoją wymowę i tematykę równoważą słodki, czasami aż przesadnie cukierkowy nastrój towarzyszący młodym, zakochanym bohaterom powieści. Hope again to książka, która pozwala się zrelaksować. To opowieść dość przewidywalna, ale nie zmniejsza to przyjemności płynącej z wertowania kolejnych jej rozdziałów. To literatura popularna, która zaspokoi oczekiwania wszystkich miłośników pełnych miłosnych wzlotów i upadków historii.
Trzeci tom w serii again. Romantyczna i trzymająca w napięciu historia miłosna, w której bohaterowie muszą zmierzyć się z demonami przeszłości.W tym tomie...
Zoey nieoczekiwanie odkrywa w sobie talent do magii śmierci. Dylan jest Żniwiarzem, który jednym dotknięciem potrafi wyrwać z człowieka duszę. Trafiają...