Wszystko jest poezją
żyny Gierszewskiej
„Zarządzanie strategiczne”? To raczej jakaś księga cudownie złotych
przepisów na to, jak żyć, by przeżyć. „Ewolucja zarządzania
strategicznego potwierdza tezę P. Druckera, że jedyną stałą rzeczą we
wszechświecie jest zmiana”. Teraz już jestem pewna: nauka to prawdziwa
przyjemność.
Na książkach zwłaszcza "poetyckich"
Już
na miejscu. Wiadomość od A: „Czym dla Ciebie jest poezja?” Dzwonie, bo
na takie pytanie nie można odpowiedzieć w 60 znakach. „Anik, dla mnie
to wszystko. Wszystko to, co sprawia, że zatrzymujemy się na chwilę, a
ta chwila staje się ważniejsza od najważniejszego. Ekspert w tej
dziedzinie E. Stachura prawdę prawiąc na lewo i prawo powiedział, co
wiedział i raczej wiedział, co mówi. Uwaga. Czytam, a Ty zamieniaj się
w słuch:
"Wszystko jest poezją, a najmniej poezją jest napisany
wiersz; każdy jest poetą, a najmniej poetą jest poeta piszący wiersze:
czy to jest też prawda? Jeszcze nie wiadomo. Wiele znaków na ziemi i
niebie wskazuje na to, że tak istotnie jest. Zwłaszcza na ziemi.
Zwłaszcza na książkach. Na książkach zwłaszcza "poetyckich". Wszystko
jest poezją: to, że idziesz do księgarni, kupujesz tomik wierszy,
wychodzisz, przy straganie kupujesz pół kilo czereśni albo pół kilo
śliwek, zależy jaka pora roku, idziesz do parku, siadasz na ławce,
jedną ręką przewracasz kartki, drugą sięgasz po czereśnie lub śliwki,
zależy jaka pora roku, wszystko to jest oczywiście poezja, a najmniej
poezją są czytane wiersze."