poszukiwana tendencyjne
Wstał. Poczucie beznadziejności zdawało się być bliższe niż kiedykolwiek. Jak nigdy wiedział…że nie wie dokąd iść…
Usiadł w pobliskim rowie i zapragnął zapłakać. Fakt, że nie mógł tego zrobić był już ponad jego siły, więc nie przejął się tym tak, jak być może powinien. Siedział tam przez kilka minut, po czym wstał i z myślą, że watro umrzeć w drodze, ruszył dalej.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora