Po drugiej stronie lustra

Autor: 22200116Zp
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 1

Uświadamiam sobie, że to prawda. Czuję nagły smutek. To znaczy, że to już koniec?

- Czysto hipotetycznie – ciągnie Basia, nie, moment, to Ali (trochę się pogubiłam) – jak dotkniemy lustra to wrócimy do swojego życia – kiwam głową. Ma rację – Ale – podnoszę głowę. Wygląda na jeszcze bardziej zakłopotaną – tak naprawdę polubiłam twój świat, zwłaszcza twoją mamę. Wiesz, moja mnie nigdy nie przytulała ani nie mówiła do mnie "skarbie".

- Tak cię nazwała? - trochę nie mieści mi się to w głowie

- Najpierw dużo płakała, ale potem pogadałyśmy sobie od serca – uśmiecha się – lubię ją.

- Niesamowite.

- Znaczy jak chcesz wrócić, to nie będę oponować, ale trochę będzie mi szkoda.

Myślę trochę nad tym, co mi powiedziała. Wygląda na to, że w jakiś sposób wyrwała mamę
z otchłani smutku po stracie taty. Z jednej strony chciałaby zobaczyć jak wraca do normalności,
ale z drugiej...

- Wiesz co? - Basia/Ali podnosi głowę – Myślę, że możemy jeszcze trochę poczekać z tym powrotem – uśmiecham się pod nosem – mi też się spodobało twoje życie, a zresztą i tak nikt się nie zorientuje.

Tamta piszczy, podniecona.

- Będziemy w kontakcie – rzucam jeszcze, po czym obraz w lustrze znika.

Zostaję na korytarzu sama.

 

TERAZ (niby jak dawniej, ale coś się zmieniło)

 

Alioula

 

- Ali, co tak długo? - słyszę głos Nyii. Odwracam się. Moja siostra stoi w otwartych drzwiach
i patrzy na mnie wyczekująco – czekamy na ciebie.

Zerkam po raz ostatni na niewielkie lusterko. Dyskretnie wysyłam w jego stronę całusa.

- Dobranoc Basiu – szepczę, po czym wracam do pokoju pełnego młodzieńczego śmiechu.

 

Basia

 

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
22200116Zp
Użytkownik - 22200116Zp

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-12-22 12:58:07