Para rękawiczek część 2 - 2 lipca
A może to wcale nie był psychopata? Tylko zwykły, miły facet, który chciał po ludzku przeprosić za złe zachowanie psa. Iwona westchnęła. Ma wrażenie, że każdy człowiek, jakiego teraz mija, to psychopata. Boi się teraz, gdy ich mija i będzie się bała w przyszłości. Skaza na całe życie.
Poczuła złość. Kopnęła kamień, jaki się jej napatoczył pod nogi. Teraz do końca życia będzie wspominać te miesiące. Miesiące wyrwane z jej prawdziwego życia. Życia, które teraz będzie jednym wielkim koszmarnym wspomnieniem. Miną lata, znim po tym wszystkim dojdzie ze sobą do ładu, zanim przestanie się bać, zanim się ze wszystkim upora.
Przyśpieszyła kroku. Chce mieć to wszystko już za sobą. Nioe ważne, która jest godzina. Nie będzie dłużej czekać.