MELODIA cz.4

Autor: Mayene
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Damian!

„ Jean! „ słyszę jego rozpaczliwy krzyk „ Uważaj!”

- Jakie to uczucie gdy się wie, ze za chwilę w coś uderzysz? – zapytała Marta.

Widzę jak jej ręce chwytają skrzypce, jak podnosi się wolno i ustawia smyczek. Za chwilę zacznie grać. Nie może już tego powstrzymać. Jej oczy lśnią podnieceniem. Jest gotowa.

Podniosłem się z wysiłkiem, czując że natychmiast muszę temu przeszkodzić. Jak przerwać ten jej nastrój?! Jak zerwać jej obłąkańcze plany?!

Sięgnąłem w głąb pamięci, by z trudem wydobyć słowa:

- Przestań! Natychmiast!

Poczułem jakby ktoś pociął mi gardło żyletkami. Mój głos niczym nie przypominał tego, który znałem. Zgrzypiał jak stara piła.

Już gotowa do gry spojrzała na mnie w zdumieniu.

- Co? – jej ton, ten ton tak dobitnie świadczył jak mocno czuje się rozczarowana tym, że mogę mówić, że omal nie wybuchłem histerycznym śmiechem.

- Nic nie pamiętam – powiedziałem, pewnie patrząc jej w oczy.

Opuściła ręce zła i zrezygnowana. Czułem niemal jak frustracja przybiera w niej na sile a gniew lśnił już w jej oczach. Wściekła się na mnie nie na żarty.

Aż takiej reakcji się nie spodziewałem.

- Jean – odezwała się gniewnie – W co ty pogrywasz?!

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Mayene
Użytkownik - Mayene

O sobie samym: Piszę opowieści, kocham muzykę i wiele czytam. Jestem eklektyczna, jak sądzę. Próbuję odbudować swój świat.
Ostatnio widziany: 2024-10-14 20:21:08