Biblioteka
- Ale mega duży budynek, toż to moloch, jak nic znajdziemy tu coś dla siebie – zawyrokował Tomek.
- Masz racje brat, no to wchodzimy - skiną głową Adam.
Tata szedł za dziećmi cały w skowronkach, że wreszcie chcą zmienić obszar zainteresowań z komputerów na książki.
Za ladą ustawioną pośrodku wielkiego pomieszczenia stała starsza pani w okularach. Z posępną miną pytała się czytelników, po co przyszli. Gdy nadeszła pora chłopców odważniejszy Adam powiedział:
- Chcielibyśmy się zapisać do biblioteki i wypożyczyć ciekawe książki.
Pani popatrzyła na chłopców i po wypełnieniu deklaracji oraz podpisaniu jej przez ojca wręczyła im tajemniczą mapę. Adam z Tomkiem otwierali ją z wypiekami na twarzy. Na mapie znajdował się rzut budynku z zaznaczonymi pomieszczeniami i wielkim znakiem X, gdzie chłopcy mogli znaleźć interesujące ich pozycje książkowe przeznaczone dla ich wieku.
- Tato czy możemy to pomieszczenie znaleźć sami? – zapytał się Tomek.
Po krótkim namyśle tata zgodził się i było mu to nawet na rękę, gdyż miał kilka spraw do załatwienia na mieście.
- Wrócę po was ok. 13. Spotykamy się tu gdzie teraz stoimy – zaproponował.