Biblioteka
Przemierzając te samą drogę tylko w odwrotnej kolejności chłopcy znaleźli w końcu umówione miejsce, gdzie mieli się spotkać z tatą. Poczekali jedynie pięć minut i zauważyli tatę wchodzącego do budynku.
- I jak tam szkraby, znaleźliście coś interesującego? Tomek a co ty masz na twarzy? Adam pewnie to twoja sprawka, znając Ciebie? - zapytał tata.
- E, chyba trochę tak – odpowiedział zmieszany Adam.
-Ale jeszcze tu wrócimy tato, mamy książkę, ale ile ich tu jeszcze jest !! - odpowiedział Tomek.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora